REKLAMA

Białołęka

Migawka z okolicy

 

Mańki-Wojdy - by pasażerom było wygodniej

  26 sierpnia 2014

alt='Mańki-Wojdy - by pasażerom było wygodniej'

Wiadomo, że pasażerowie narzekają na komfort jazdy autobusami, na zdemolowane przystanki... A przecież wystarczy odrobina wkładu własnego, by jakość czekania na przykład była lepsza.

REKLAMA

Przystanek Mańki-Wojdy na Białołęce jest tego przykładem. Kosz na śmieci i słupek przystankowy nie spełniał wymogów mieszkańców, więc przystanek wzbogacił się o siedzisko. Na prowizorycznym - przyznajmy - postumencie z drewna i kostki brukowej stoi dumnie resztka kanapy czy innego mebla, która pozwoli pasażerowi w miarę komfortowo czekać na przyjazd autobusu 120.

Następnym krokiem zapewne będzie ogrodowy parasol.

(red)

 

REKLAMA

Komentarze (7)

# Gosia

26.08.2014 20:10

No i super! Jak mieszkańcy nie mogą liczyć na władze, na budowę prawdziwej wiaty ( jest w ogóle gdzieś taka w ZB, bo nie kojarzę?), to sobie muszą radzić. Zamieścić to na youtube! Brawa!!!

# Franek

26.08.2014 21:55

Parasol? Niekoniecznie, co najwyżej kilka krasnali ogrodowych.

# Radna Pisiura

27.08.2014 07:44

Proponowałabym expres na kawę (oczywiście z młynkiem) - w godzinach porannych na pewno cieszyłby się popularnością.

REKLAMA

# Radna

27.08.2014 15:15

Tak, ten Expres do kawy przydałby się na tym przystanku. Za płotem mieszka Pan Arkadiusz - AREX SHOW. Ten Pan na pewno wyczaruje gorącą kawę z cylindra, bo jest czarodziejem z zawodu. Spytajcie się?

# wisienka

27.08.2014 16:34

Ta kanapa stoi tam juz od dawna...

# cytat z interii

10.09.2014 01:44

9 września 18-latek bez uprawnień prowadził miejski autobus z pasażerami w Katowicach. Pozwolił mu na to jego znajomy z firmy transportowej, który dodatkowo sfilmował telefonem krótką przejażdżkę. Nagranie trafiło do internetu.
Sprawą zajęła się katowicka policja.
Kierowca bez uprawnień przejechał autobusem linii "51" co najmniej kilkaset metrów podczas kursu z katowickiej dzielnicy Ligota.
18-latek chciał poprowadzić autobus, bo jest miłośnikiem komunikacji miejskiej. Jego znajomy, kierowca z odpowiednimi uprawnieniami, zgodził się na krótką zamianę w czasie jazdy.
Nagrany film z tej przejażdżki 18-latek umieścił w internecie i to zgubiło obu mężczyzn. Szybko sprawdzono, że właściwy kierowca owego autobusu pracuje w prywatnej firmie przewozowej, którą wynajmuje KZK GOP - największy na Śląsku organizator komunikacji miejskiej.
- Mężczyzna był zatrudniony od zaledwie dwóch tygodni. I już stracił pracę za to, że pozwolił 18-latkowi jechać kursowym autobusem - mówi Anna Koteras, rzecznik KZK GOP. Sprawą zajęła się też katowicka policja.

REKLAMA

# Joanna

31.10.2014 21:11

To jakaś plaga z tymi autobusami.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024