Łodygowa: dziewięć miesięcy opóźnienia
21 lutego 2019
Wiemy już, kiedy zakończy się remont jednej z najruchliwszych dróg w dzielnicy.
- Zakorkowana i zniszczona ulica wreszcie doczeka się remontu. W przyszłym roku rusza przebudowa ulicy Łodygowej, która mimo kryzysu powróciła do planów inwestycyjnych miasta - pisaliśmy w październiku 2010 roku. - Urzędnicy planują rozpisanie przetargu na pierwszą połowę 2011 roku, co oznacza, że przebudowa ruszy na pewno w przyszłym roku.
Rok 2011 minął, podobnie jak kilka następnych. Najważniejsze prace, wymuszające zwężenie Łodygowej, rozpoczęły się dopiero w marcu roku ubiegłego. Wszystko miało być gotowe w listopadzie, ale firma Balzola, przebudowująca ulicę dla Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych, nie wyrobiła się w terminie. Powodem był brak porozumienia z właścicielem sieci energetycznej.
- Od lutego 2018 roku nie otrzymaliśmy uzupełnienia dokumentów ze strony ZMID - informował Innogy Stoen Operator. - Tym samym nie była możliwa prawidłowa weryfikacja zakresu prac. Bez tych informacji nie mogliśmy przygotować propozycji umowy o usunięcie kolizji elementów sieci z inwestycją.
Czekamy na lato
Jak podaje ZMID, nowym terminem zakończenia wszystkich prac na Łodygowej jest lipiec, co oznacza aż dziewięć miesięcy opóźnienia.
- Po ułożeniu mas bitumicznych jezdnia na odcinku od Radzymińskiej do Wyspowej zostanie udostępniona do ruchu - zapowiadają drogowcy. - Na odcinku od ogródków działkowych do Klamrowej, po wybudowaniu jezdni serwisowych po obu stronach drogi, jezdnia główna zostanie zamknięta i rozpoczną się na niej prace.
Jak wyjaśniają drogowcy, wykończenie jezdni między Radzymińską a Wyspową jest teraz uzależnione od dostaw surowców. Wykonawca czeka już tylko na otwarcie po zimowej przerwie wytwórni mas bitumicznych, zapowiedziane na połowę marca.
(dg)