Mieszkańcy nie chcą nowej trasy 201
wczoraj
Skrzyżowania Osmańczyka z Pieniążka musi zostać przebudowane, żeby linia 201 nadal mogła przejeżdżać przez osiedle Olszyny.
Od kwietnia 2008 roku linia 201 łączy osiedla zlokalizowane w rejonie ul. Obrońców Tobruku z komunikacją szynową w ciągu ulicy Powstańców Śląskich, a od czerwca 2009 roku również z tramwajami od strony osiedla Koło. Podczas uruchamiania tej linii Zarząd Transportu Miejskiego założył, że trasa 201 ciągiem ulic Osmańczyka-Pieniążka ma charakter jedynie tymczasowy - do czasu wybudowania przedłużenia ul. Piastów Śląskich do Obrońców Tobruku. Niestety, inwestycja ta okazała się wielką porażką samorządu i udało się ją zakończyć dopiero pod koniec 2024 roku, czyli po ponad 15 latach od uruchomienia linii 201. Teraz mieszkańcy nie chcą, by autobus jeździł zaplanowaną wiele lat temu trasą.
Skrzyżowanie Osmańczyka i Pieniążka do przebudowy
Jak informuje ZTM, kluczową kwestią dotyczącą funkcjonowania linii 201 jest tabor, którym jest obsługiwana. Ze względu na geometrię skrzyżowania Osmańczyka i Pieniążka, mogą tędy jeździć jedynie najkrótsze wozy - o długości 9-10 metrów. Problem w tym, że takie wozy są już niewystarczające. W godzinach szczytu autobusem 201 jedzie ponad 40 osób, więc należałoby tu skierować autobusy o większej pojemności, czyli 12-metrowe.
- Mając na uwadze wybudowanie przedłużenia ul. Piastów Śląskich oraz duże potoki pasażerów w godzinach szczytów komunikacyjnych, ZTM planował skierować linię 201 nowym odcinkiem Piastów Śląskich prosto do ul. Obrońców Tobruku - przypomina wiceburmistrz Maciej Wójtowicz.
Do ZTM zaczęły wpływać prośby mieszkańców, aby utrzymać obsługę komunikacją miejską zespołu przystankowego osiedla Olszyny. Obecnie linia 201 ma dwa warianty trasy: główny - od przystanku Piastów Śląskich przez ulicę Powstańców Śląskich do pętli Nowe Bemowo oraz trasę obsługiwaną w kursach szkolnych - czyli przez Piastów Śląskich i Żołnierzy Wyklętych (te kursy w rozkładach oznaczone są literą S).
- Linia obsługiwana jest taborem 10-metrowym. Jednak widzimy potrzebę obsługi trasy przez pojazdy o większej pojemności - podkreśla rzecznik ZTM Tomasz Kunert.
Jedno skrzyżowanie niszczy komunikację
W połowie listopada minionego roku ZTM zorganizował przejazd komisyjny 12-metrowym autobusem, mający na celu sprawdzenie przejezdności ciągu ulic Osmańczyka-Pieniążka w obu kierunkach. Komisja jednoznacznie stwierdziła brak możliwości skierowania na tę trasę autobusów 12-metrowych, dopóki nie zostanie przebudowane skrzyżowanie ulic Osmańczyka i Pieniążka. W efekcie ZTM wystąpił do urzędu dzielnicy o realizację inwestycji.
- W związku z dużym zainteresowaniem mieszkańców oraz radnych dzielnicy przychylam się do stanowiska Zarządu Transportu Miejskiego w tej sprawie i podejmę działania zmierzające do znalezienia pieniędzy na realizację inwestycji - podsumowuje wiceburmistrz Wójtowicz.
DB