Kronika policyjna
16 stycznia 2009
Zemsta za siostrę. Łatwy cel.
Zemsta za siostrę
29-latek zaczepił swoją ofiarę na stacji benzynowej. Mężczyźni dość dobrze się znali. Jacek M. dosiadł się do samochodu byłego chłopaka swojej siostry i kazał jechać do pobliskiego lasu. - Porozmawiamy sobie o dawnych czasach - powiedział. Pojechali razem do lasu niedaleko Wału Miedzeszyńskiego. Kiedy auto skręciło w leśną drogę, mężczyzna zaatakował nie-doszłego szwagra. Bił go po całym ciele. Gdy ofiara nie miała już siły się bronić, Jacek M. ukradł doku-menty samochodu i złotą bransoletkę, a pobitego mężczyznę położył na tylnym siedzeniu samochodu. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów wyrzucił ofia-rę z auta i odjechał. 29-latek szybko został zatrzy-many przez wawerskich policjantów. - Chciałem się odegrać i pomścić siostrę - tłumaczył się. Jacek M. już stanął przed sądem, który podjął decyzję o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztowania.Łatwy cel
29-letni Konrad K. podstawił nogę staruszce i ją okradł. Siedzi już za to w więzie-niu. Na ulicy Trakt Lubelski młody mężczyzna podszedł do starszej kobiety i znie-nacka podstawił jej nogę. Było bardzo ślisko, staruszka od razu się przewróciła. Napastnik wyrwał jej torebkę i uciekł z łupem. Przechodnie udzielili pomocy kobie-cie i wezwali policję. Wawerscy funkcjonariusze szybko zatrzymali złodzieja. - Wy-dawało mu się, że skoro napadł na bezbronną starszą osobę, to na pewno ujdzie mu to na sucho - mówi policjant. 29-letni Konrad K. usłyszał zarzut dokonania roz-boju. Sąd zdecydował o jego dwumiesięcznym tymczasowym aresztowaniu.cehadeiwu
na podstawie informacji policji