Kronika policyjna
20 kwietnia 2010
Nie chcą płacić na rodzinę. Okradł go zięć. Znalazł sposób na złodzieja.
Nie chcą płacić na rodzinę
Bielańscy policjanci poszukują dwóch mężczyzn, którzy mimo nakazu sądu nie chcą łożyć na utrzymanie najbliższych. Przed organami ścigania ukrywają się 50-letni Kazimierz Kamienik oraz 48-letni Karol Stanisław. Wszystkie osoby, które posiada-ją jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ustaleniu miejsca pobytu poszukiwa-nych, proszone są o kontakt z komendą policji na Bielanach, ul. Żeromskiego 7 osobiście, telefonicznie pod numerami 22 603-71-61, 22 603-19-54, 112 i 997 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej policja.warszawa5@op.pl.Okradł go zięć
60-letni niepełnosprawny mężczyzna został okradziony przez własnego zięcia. 60-latek ma problemy z poruszaniem się. Renta, którą otrzymuje, jest przelewana na konto, do którego ma dostęp tylko jego córka. Tego dnia kobieta była bardzo za-jęta, więc poprosiła swojego męża, aby wypłacił z konta ojca 100 złotych i zrobił mu zakupy. Sebastian F. wypłacił sobie 300 złotych, pieniądze przepił, a kartę do bankomatu zgubił. To nie koniec kłopotów. Zgubioną kartę w banku osobiście powi-nien zastrzec teść, dlatego pomocny zięć zaniósł starszego pana do banku. 60-latek na miejscu wypłacił resztę pieniędzy, które od razu zabrał mu mąż córki. Kiedy ko-bieta dowiedziała się o postępkach swojego małżonka, powiadomiła policję. 24-letni Sebastian F. wyłudził około 700 złotych. Niefrasobliwemu zięciowi grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.Znalazł sposób na złodzieja
Mieszkaniec bloku na Wrzecionie zainstalował w swojej piwnicy alarm, ponieważ obawiał się, że przechowywany w niej rower szybko znajdzie swojego amatora. Nie pomylił się. Pewnej nocy głośny alarm postawił na nogi pół bloku - ktoś włamywał się do piwnicy. Wyrwani ze snu domownicy pobiegli na miejsce i zobaczyli ucieka-jącego złodzieja. Cała trójka rzuciła się w pościg za rabusiem. Kilka bloków dalej Artur J. wpadł w ich ręce, zdążył jednak potraktować kieszonkowym gazem matkę i ojca okradzionego. Wezwano policję. Artur J. odpowie za usiłowanie kradzieży z włamaniem oraz zmuszenie do określonego zachowania. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.cehadeiwu
na podstawie informacji policji