REKLAMA

Bielany

kronika policyjna »

 

Kronika policyjna

  9 maja 2008

Gimnazjaliści fałszowali pieniądze. Okradła koleżankę już pierwszego dnia. Ciocia namawiała na narkotyki. Oglądasz kablówkę na lewo? Przeczytaj. Znamy się tylko z widzenia.

REKLAMA

Gimnazjaliści fałszowali pieniądze

Sprzedawczyni w szkolnym sklepiku zdemaskowała młodocianych oszustów, którzy za słodycze płacili podrobionymi pieniędzmi. Dyrektorka gimnazjum na-tychmiast wezwała policjantów. Sprzedawczyni w sklepiku pokazała im podrobione banknoty 10 i 20-złotowe. Policjanci szybko trafili do czterech chłopców w wieku 15-16 lat, którzy wprowadzili do obiegu fał-szywe pieniądze. Przyznali się, że wyprodukowali je w domu. Wszystkie o nominałach 10 i 20 zł, aby nie budziły podejrzeń sprzedawców. Kupowali głównie słodycze, ale płacili nimi także w kwiaciarni, kiosku i w wesołym miasteczku. W mieszkaniu jednego z chłopców policjanci znaleźli komputer i drukarkę, które posłużyły im do produkcji pieniędzy. Wszystkie wytworzone dziesiątki miały ten sam numer seryjny, podob-nie dwudziestki. 16-letni Maciej G., 15-letni Tomasz W., 15-letni Adam S. i 15-letni Dawid K. trafili do izby dziecka.

Okradła koleżankę już pierwszego dnia

To był pierwszy dzień pracy 24-letniej Magdaleny R. w bielańskim supermarkecie. Tuż po rozmowie z kie-rownikiem Magdalena udała się z nową koleżanką do szatni na papierosa. Sprzątaczka opowiadała nowej o pracy. W tym czasie 24-latka dokładnie zlustrowała pomieszczenie. Obie panie miały dzielić ze sobą szaf-kę. Godzinę później Magdalena R. wzięła od koleżan-ki klucz i zabrała z szafki jej portfel, w którym było kilkaset złotych oraz dokumenty. Tego dnia nie wró-ciła już do pracy. Portfel z dokumentami wyrzuciła w pobliskie krzaki, a pieniądze szybko wydała. Późnym wieczorem wpadła w ręce policji. Może posiedzieć na-wet pięć lat.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Ciocia namawiała na narkotyki

Do komendy przy ulicy Żeromskiego zgłosiła się matka 19-letniej Iwony i 14-let-niego Daniela. Zdenerwowana kobieta poinformowała policjantów, że jej córka zo-stała zabrana do szpitala z powodu silnych zawotów głowy. Lekarz, który badał 19-latkę stwierdził, że dziewczyna jest pod wpływem narkotyków. Skąd nastolatka miała środki odurzające? Okazało się, że dzieci mieszkały przez trzy dni u ciotki, przyjaciółki rodziny, 32-letniej Katarzyny R. Kobieta zaproponowała im, aby spró-bowały narkotyków. Ciekawość nastolatków zwyciężyła. 14-letni Daniel W. zapalił skręta, jego siostra dodatkowo jeszcze dała się namówić na amfetaminę. Nastolatki przez kilka dni pobytu u ciotki regularnie próbowały narkotyków. Na początku za darmo. Potem ciocia kazała im za to płacić. Rodzeństwo zrzucało się więc po kilka-dziesiąt złotych i płaciło 32-latce. Po trzech dniach pobytu u cioci, Iwona z Danielem wrócili do domu. Wtedy właśnie 19-latka zasłabła. 32-letnia Katarzyna R. będzie miała poważne kłopoty. Prokurator postawił jej zarzuty nakłaniania do zażycia środków odurzających oraz udostępniania ich w celu osiągnięcia korzyści majątko-wej. Na razie dostała trzymiesięczny areszt.

REKLAMA

Oglądasz kablówkę na lewo? Przeczytaj

Policjanci z Bielan zatrzymują coraz więcej osób, które nielegalnie korzystają z telewizji kablowej. Zatrzymanym grożą kary nawet roku pozbawienia wolności! Ostatnio na celowniku znalazł się budynek przy ul. Kochanowskiego. O szóstej rano policjanci zapukali tam do kilku mieszkań. Funkcjonariusze bardzo dokładnie obej-rzeli telewizory oraz kable łączące je ze skrzynkami rozdzielczymi na klatkach schodowych. Jeden z lokatorów przyznał się, że samodzielnie podłączył się do skrzynki sieci kablowej na klatce. Dzięki temu od kilku miesięcy bezpłatnie oglądał kilkadziesiąt programów. Kobieta w innym mieszkaniu twierdziła, że "półtora mie-siąca temu kablówka samoczynnie jej się podłączyła". W mieszkaniu przy ul. Dura-cza 28-latka przyznała, że po zakończeniu umowy, pewien nieznajomy podłączył jej na nowo kablówkę, za którą już nie płaciła. Wszyscy odpowiadają przed sądem za kradzież sygnału telewizyjnego.

REKLAMA

Znamy się tylko z widzenia

Jak niebezpieczne mogą być przypadkowe znajomości, przekonał się mieszkaniec Bielan, który zaprosił do mieszkania mężczyznę spotkanego w drodze do domu. Panowie znali się tylko z widzenia. Razem pojechali do mieszkania na ulicy Rey-monta, aby napić się alkoholu. Właściciel mieszkania nawet nie przypuszczał, że Sebastian O. planuje wykorzystać sytuację i obrabować go. Jak ustalili policjanci, mężczyźni kilka godzin pili alkohol. Właściciel mieszkania zasnął, a w tym czasie 22-latek zabrał mu laptopa, telefon komórkowy, zegarek i ubranie. Gdy pokrzyw-dzony obudził się kilka godzin później, w mieszkaniu nie było już nikogo. Zgłosił kradzież policji. Funkcjonariusze szybko znaleźli Sebastana O. W końcu panowie znali się z widzenia. Za kradzież grozi mu nawet pięć lat więzienia.

cehadeiwu
na podstawie informacji policji

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe