Kronika policyjna
21 marca 2008
Bemowskie plagi. Bójka w piekarni. Okradziony detektywem.
Bemowskie plagi
Doniesienia na temat młodych ludzi posiadających lub sprzedających narkotyki to codzienność bemowskiej policji. Ostatnio aresztowano m.in. 24-letniego Olafa. Mężczyzna od dłuższego czasu był podejrzewany o dilerkę. Zupełnie przypadkowo wpadają z kolei osoby, które mają narkotyki na własny użytek - co również jest w Polsce karalne. Wylegitymowany na ul. Górczewskiej 29-letni Rafał S. miał w kurtce torebkę foliową z amfetaminą. Przy ul. Strąkowej wpadła 20-letnia Sylwia D., również rutynowo wylegitymowana. Sporą dozą brawury wykazali się pasaże-rowie malucha na ul. Powązkowskiej. Na oczach policji zapalili skręta. Marihuana była także pod siedzeniem kierowcy. 18-letniego Daniela G., 19-letniego Marcina W., 18-letnią Martę M. i 18-letniego Wojciecha W. przewieziono do izby zatrzymań. Wśród licznych pijanych kierowców najbardziej rozbawiła policję 19-letnia Monika M., która wracając do domu późno w nocy, wjeżdżając na tory przy Powstańców Śląskich uszkodziła samochód. Dziewczyna miała niecały promil alkoholu we krwi. Wytłumaczyła funkcjonariuszom, że zdecydowała się prowadzić auto, ponieważ była bardziej trzeźwa od właściciela pojazdu.
Bójka w piekarni
W jednej z bemowskich piekarni doszło do bójki pomiędzy klientami a ochroną. Po-licję wezwali ochroniarze. Opowiedzieli, że trzech bardzo agresywnych klientów wtargnęło do piekarni i zaczęło się awanturować. Kiedy interweniowali, napastnicy rzucili się na nich z pięściami. W pewnym momencie jeden z mężczyzn wybiegł na zewnątrz i wybił szybę w stojącym przed piekarnią samochodzie. 20-letni Krzysztof M. i 28-letni Paweł P. zostali obezwładnieni przez ochroniarzy i przekazani poli-cjantom. Byli pijani.
Okradziony detektywem
cehadeiwu
na podstawie informacji policji