Kronika policyjna
14 września 2007
Kebab albo życie. 18-letni chuligani. Widziałeś tego mężczyznę? Zuchwali złodzieje.
Kebab albo życie
Po miłym, zakrapianym alkoholem wieczorze w barze przy ul. Człuchowskiej 31-letni Sławomir H. poszedł przekąsić coś w pobliskim lokalu z kebabami. Alkohol uderzył mu do głowy, stał się bardzo agresywny, zażądał pieniędzy i nadzianego na szpikulec mięsa do kebabów. Zabronił też wzywania policji, grożąc, że zastrzeli kucharza. 33-letni Irańczyk Alirez S., pracownik baru, nie przestraszył się. Ruszył do walki. Szarpiący się mężczyźni wypadli przed bar. Na bijących się zwrócił uwagę przejeżdżający patrol straży miejskiej. Po chwili na miejsce przyjechała policja i rozdzieliła walczących. Okazało się, że Sławomir H. ma we krwi 1,7 promila alkoholu. Trafił do izby wytrzeźwień.18-letni chuligani
Dzięki braku tolerancji mieszkańców dla chuligańskich wybryków, natychmiasto-wemu powiadomieniu i szybkiej reakcji bemowskich policjantów zatrzymano dwóch młodych mężczyzn. 18-latkowie zostali złapani w autobusie linii 719, kiedy po uszkodzeniu czterech samochodów próbowali uciec z miejsca zdarzenia. Wszystkie pojazdy posiadały liczne wgniecenia karoserii, za które 18-letni Damian C. i 18-letni Łukasz B. odpowiedzą. Obaj zostali przewiezieni do izby wytrzeźwień (mieli 1,2 i 1,5 promila).Widziałeś tego mężczyznę?
Policjanci poszukują 55-letniego Tadeusza Szredera. Mężczyzna wyszedł z domu 9 lipca 2007 r. i do chwili obecnej nie powrócił. Rysopis: wzrost 176 cm, waga 65-70 kg, szczupła budowa ciała, włosy krótkie, ciemny blond, widoczna łysina, twarz pociągła, oczy niebieskie. Był ubrany w czarne spodnie, koszulkę polo w paski, szarą marynarkę i kremowe sandały. Policja apeluje do wszystkich, którzy mogą pomóc w ustaleniu miejsca pobytu Tadeusza Szredera o kontakt pod nr telefonu 022 603-70-38, 022 603-70-37, 022 603-72-55 (całodobowo) lub z najbliższą jednostką policji.Zuchwali złodzieje
W jednym ze sklepów przy ul. Górczewskiej pracownik ochrony zauważył na moni-torze dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Obserwowani najpierw udali się do działu z narzędziami, skąd wzięli szczypce, po czym przeszli do działu z ubraniami. Szczypcami zdjęli zabezpieczenia i część ubrań schowali do plecaka. Następnie przeszli do kas, gdzie zapłacili, ale tylko za towar znajdujący się w ko-szyku. Pozostałą część ubrań (o wartości ok. 450 zł) próbowali wynieść ze sklepu, nie zapłaciwszy za nie. Byli bardzo zdziwieni, gdy usłyszeli, że zarejestrowała ich kamera sklepowa. 29-letni Krzysztof N. i 23-letni Mariusz B. odpowiedzą za kra-dzież.cehadeiwu
na podstawie informacji policji