REKLAMA
Do makabrycznego odkrycia doszło w sobotę przy Górczewskiej. W pierwszej chwili kierowca pomyślał, że pasażer wieczornego kursu zwyczajnie zasnął.
Wystarczy kilka zdjęć, by w internecie zaroiło się od komentarzy o "brutalności policji". Co wydarzyło się podczas zatrzymania dwóch młodych mężczyzn?
W czwartek rano tuż obok stacji kolejowej na Białołęce zginął człowiek.
Do zabójstwa doszło w czwartek 31 stycznia w bloku przy Esperanto.
Do śmiertelnego wypadku doszło w piątek 1 lutego obok stacji Miedzeszyn.
Gdyby powstał ranking najbardziej irytujących zachowań sąsiadów, zostawianie butów na klatce miałoby duże szanse na wysokie miejsce. Kodeks karny jest jednak w tej kwestii jasny.
Czy gangsterskie filmy wpływają na rzeczywistość? Jak się okazuje - tak.
Mieszkanka Bródna udowodniła, że czasem wystarczy wydać 3,40 zł, by uniknąć poważnej rozmowy z prokuratorem.
Dwóch mężczyzn zostało zaatakowanych za rozmowę w obcym języku. Policja namierzyła już wszystkich podejrzanych.
W jednej z placówek pocztowych na Targówku policjanci zabezpieczyli kolorowe żelki z dodatkiem narkotyku. Słodyczami zatruła się rodzina urzędniczki.
To jedna z najdziwniejszych spraw, jakimi zajmowała się ostatnio policja. Złodziej najwyraźniej nie miał pojęcia, co ma zrobić ze zdobyczą.
Nie ma miesiąca bez kradzieży tego typu. Łatwowierni seniorzy sami oddają złodziejom ogromne sumy.
Od początku roku na ulicach Bielan zginęły już dwie osoby.
Około 50-letni zboczeniec grasuje na ul. Literackiej. Ostatnio późno w nocy zaatakował jedną z mieszkanek. Spekulacji nie ma końca, ponoć widziany był w kilku innych miejscach...
Metoda kradzieży "na policjanta" wciąż jest popularna. Tym razem ofiarą oszustwa mogła paść 62-latka.
Wolska policja poszukuje mężczyzny, który dobierał się do drogiego japońskiego auta.
W jakich okolicznościach zmarła i kim była? Sprawę wyjaśnia prokuratura.
Nie wiemy, czy 32-letnia Judyta W. czytała "Eneidę" Wergiliusza, ale zapewne podpisałaby się pod słowami "Przeklęty głodzie złota!".
"Spotkałem się z kolegą, bo kolega jest od tego" śpiewali klasycy. Niestety czasem takie spotkanie kończy się na komendzie.
Bił, kopał po całym ciele, wreszcie zadał jej poważne obrażenia nożem. Zazdrosny "były" trafił za kratki.
LINKI SPONSOROWANE