REKLAMA

Białołęka

różne »

 

Kościół na celowniku

  20 kwietnia 2007

Świątynia przy Modlińskiej 205a oraz przylegający do niej dom opieki z charakterystycznym napisem "Samarytanin" są doskonale znane wszystkim mieszkańcom Białołęki. Właśnie to miejsce jest przedmiotem zażartej walki między dwoma kościołami.

REKLAMA

Sprawa ta budzi wiele kontrowersji i dwukrotnie znalazła się w telewizyjnym programie "Na celowniku". O bardzo drogą nieruchomość na Modlińskiej walczą dwa kościoły: polskokatolicki i Polski Narodowy Kościół Katolicki. Budynki przez wiele lat należały do parafii polskokatolickiej. W 2006 roku, po zniesieniu tej parafii przez kościół polskokatolicki, zarządzający parafią ksiądz Tomasz Rybka nie opuś-cił budynków i podjął decyzję o stworzeniu innego kościoła. Jak twierdził - chce re-aktywować misję Polskiego Narodowego Kościoła Katolickiego w Polsce. W paź-dzierniku 2006 zamieściliśmy w "Echu" wywiad z księdzem Rybką. Okazuje się jed-nak, że zarówno sprawa PNKK, jak i postać samego księdza budzą duże kontro-wersje w zainteresowanym środowisku.

Sekta?

PNKK powstał na początku XX wieku w Stanach Zjednoczonych w wyniku rozłamu w jednej z polskich parafii kościoła katolickiego. Do Polski przybył w latach dwu-dziestych XX wieku i istniał u nas do czasów powojennych, kiedy to zerwano kon-takt z kościołem w Ameryce i przekształcono go w kościół polskokatolicki. Ksiądz Rybka chcąc, jak twierdził, odciąć się od niechlubnej, bo podszytej według niego komunistyczną polityką, przeszłości kościoła polskokatolickiego, reaktywował misję PNKK w Polsce. Czy mógł coś takiego uczynić? Władze polskokatolickie twierdzą, że nie. - MSWiA pod koniec ubiegłego roku zarejestrowało nowy związek wyznaniowy, pod nazwą Polski Narodowy Katolicki Kościół w RP, a nie jak zamieszczono w wy-wiadzie z Tomaszem Rybką, Polski Narodowy Kościół Katolicki. Trudno więc mówić o "110 latach za rok", tym bardziej, że rejestracja to nie to samo co reaktywacja - tłumaczy ksiądz Rafał Michalak z kościoła polskokatolickiego, wyznaczony przez zwierzchników jako następca Tomasza Rybki. - Polskie prawo nie przewiduje re-aktywacji jakiegokolwiek wyznania. Chodzi tu tylko, a właściwie aż, o przestawienie dwóch ostatnich wyrazów w nazwie. Polski Narodowy Kościół Katolicki działał w Polsce do 1951 roku jako diecezja misyjna kościoła w USA, a po usamodzielnieniu się zmienił nazwę na kościół polskokatolicki i tak jest do dzisiaj. Związek wyzna-niowy Tomasza Rybki został wpisany przez MSWiA do rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych pod podobną nazwą, mimo protestów PNKK w USA i Kana-dzie wyrażonych w pismach zwierzchnika tego kościoła, biskupa Roberta M. Nem-kovicha do ówczesnego szefa MSWiA Ludwika Dorna oraz do ambasadora Polski w Waszyngtonie Janusza Reitera. W swoim liście biskup Nemkovich pisze, że od kilku lat nieliczna grupa osób w Warszawie usiłuje podszywać się pod PNKK, nie mając do tego żadnego prawa i zgłasza sprzeciw przeciwko przyznaniu nowemu związkowi wyznaniowemu prawa do tej nazwy. Upoważnił jednocześnie biskupa Wiktora Wy-soczańskiego do reprezentowania interesów PNKK w Ameryce w postępowaniu ad-ministracyjnym.

Tymczasem Rybka nie przejmuje się zarzutami i planuje stworzyć przy koście-le seminarium duchowne oraz zgromadzenia zakonne męskie i żeńskie. Ostatnim newsem z życia PNKK na Modlińskiej jest zgłoszenie się nowych wiernych z Gdyni, Gdańska oraz Studzianek Pancernych, którzy chcą, aby na ich terenie powstały oddzielne parafie.

- Przestawianie wyrazów w nazwie PNKK odbywało się już w pierwszych doku-mentach tego kościoła - mówi Tomasz Rybka pokazując stare dokumenty PNKK. (Ksiądz Michalak mówi, że takich dokumentów nie zna.) - Jeśli chodzi o łaczność z kościołem w Stanach, to dążymy do niej. Do tej pory pismo w naszej sprawie wystosował tylko biskup, a organem decyzyjnym kościoła jest przecież rada pa-rafialna - tłumaczy Rybka.

Kup bilet

Jako ksiądz i nieksiądz

Inny zarzut wobec Rybki jest taki, że przez kilka lat podawał się za księdza, nie bę-dąc nim. W tym czasie sprawował także wszystkie sakramenty. Kilka lat temu koś-ciół karnie sekularyzował Rybkę i jego ojca. Sam Rybka twierdzi, że formalnie nie był pozbawiony praw kapłana, gdyż całe postępowanie odbyło się z pominięciem procedur, które powinny w takiej sytuacji zostać zachowane. Ciekawe, że sam ksiądz Michalak, obecnie oskarżający Rybkę, bronił go przed, jak wtedy twierdził, niesłusznymi i podjętymi z góry decyzjami władz kościoła polskokatolickiego. Teraz księża są w konflikcie. Tomasz Rybka groził nawet Rafałowi Michalakowi.

REKLAMA

Co się działo w domu opieki?

Z relacji reporterów "Na celowniku" wynikało także, że za duże pieniądze funduje się tam ludziom koszmar. 1,6 tys. zł za pokój 2- lub 3-osobowy i 2,3 tys. zł za 1-osobowy to oficjalne ceny. Istnieje też możliwość opieki za przekazanie nierucho-mości, co jest praktykowane w wielu kościelnych domach opieki.

Ze strony kościoła polskokatolickiego pojawiły się zarzuty wystawiania kart zgonu in blanco. - Dochodziło nawet do tego, iż kartę zgonu wypełniał dozorca obiektu, najczęściej wypisując jako powód śmierci symbol J51 tzn. niewydolność oddechowo-krążeniową - pisze w specjalnym oświadczeniu świadek takich sytuacji ks. Piotr Mikołajczyk.

W "Na celowniku" została poruszona sprawa kontroli sanepidu, która wykazała, że na cały dom opieki w magazynie znajduje się jedno mydło oraz padły zarzuty pani Krystyny Wiłkojć, której teściowa przebywała w Samarytaninie. Kobieta twier-dzi, że w domu tym panowały skandaliczne warunki. Odbywało się manipulowanie chorymi, czego dowodem miały być przerażające zdjęcia i grafiki znajdowane w pokoju starszej pani Wiłkojć, żle wpływające na jej psychikę. Mimo złego stanu zdrowia staruszka nie została zabrana do szpitala, na własną prośbę pozostała w domu opieki i tam zmarła. - Czy to nie jest fundowanie dziewięćdziesięcioletniej osobie śmierci? - pyta rozgoryczona synowa. Planuje ona podać Rybkę do sądu.

Tomasz Rybka odpiera wszelkie oskarżenia: - Nie musimy trzymać zapasu mydeł w magazynie, kiedy w razie potrzeby można wyjść zawsze do sklepu i mydło kupić - wyjaśnia. - Zakupy robimy raz w tygodniu, kontrola przyszła do nas akurat przed uzupełnieniem zapasów. Mogę powiedzieć, że do wszystkich ówczesnych za-leceń sanepidu się zastosowaliśmy. Pozostaje jeszcze do rozwiązania tylko sprawa poprawy wentylacji w pokojach. Jeśli chodzi o złe warunki mieszkaniowe, to bardzo łatwo takie dowody sfingować.

REKLAMA

Ziemia niczyja

Tomaszowi Rybce trudno jest jak na razie cokolwiek udowodnić. Wszelkie sprawy są inaczej tłumaczone przez niego, a inaczej przez kościół polskokatolicki. Tylko raz udało nam się złapać duchownego na kłamstwie - jeśli chodzi o wspomnianą sprawę ostatniego procesu sądowego o uznanie kościoła polskokatolickiego za stro-nę przy nadaniu nazwy kościołowi założonemu przez Rybkę. Powiedział on "Echu", że proces ten został rozstrzygnięty na niekorzyść kościoła polskokatolickiego, tym-czasem w sądzie administracyjnym w Warszawie poinformowano dziennikarza "Echa" o zupełnie odwrotnym wyroku.

Nic nie wskazuje także na to, że szybko uda się rozwiązać sprawę bezpraw-nego zdaniem księży polskokatolickich przebywania Rybki na terenie budynków na Modlińskiej. Sprawa własności gruntu nie jest na razie uregulowana, co umożliwia Tomaszowi Rybce oraz jego kościołowi przebywanie w budynkach i traktowanie ich jako swoich. Według zasad PNKK i kościoła polskokatolickiego majątek ten był własnością osób fizycznych, członków rady parafialnej. Osoby te nie żyją, gdzieś w świecie znajdują się ich spadkobiercy. Do tej pory znany jest jeden z nich i jest on parafianinem Tomasza Rybki. To na pewno nie ułatwia sprawy kościołowi polsko-katolickiemu.

mz


Zdjęcie zrobione przez synową byłej pensjo-nariuszki Samarytanina. Przedstawia opar-
cie fotela. Tomasz Rybka twierdzi, że jest sfingowane.

Zdjęcie zrobione przez synową byłej pensjo-nariuszki Samarytanina. Taką półkę ma nad głową osoba leżąca. Tomasz Rybka twierdzi,
że fotografia jest sfingowana.


 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA