Kościół kontra Ikea. "Niedopuszczalny atak"
12 lipca 2019
Najpierw Młodzież Wszechpolska, teraz Konferencja Episkopatu Polski. Na szwedzką sieć sypią się gromy.
Nie ustają echa zwolnienia pracownika Ikei, który - w zależności od linii relacjonującego medium - sprzeciwił się propagandzie LGBT albo wykazał się homofobią. Do bojkotu koncernu zachęcała już m.in.
Akcja pod sklepami. Nawołują do bojkotu Ikei
W środę na parking popularnego sklepu przy trasie S8 zawitała Młodzież Wszechpolska. To echa zwolnienia jednego z pracowników szwedzkiego giganta.
Młodzież Wszechpolska, ale głos w sprawie zajęła nawet Rada Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Świeckich.
- Trzeba uznać za niedopuszczalny z punktu widzenia prawa, ale przede wszystkim przyzwoitości i zdrowego rozsądku, atak przypuszczony na pracownika Ikei, który nie życzył sobie w miejscu pracy indoktrynacji LGBT - napisali biskupi Kościoła katolickiego. - Kiedyś król polski Zygmunt II August oświadczył "Nie jestem królem waszych sumień". Tym bardziej pracodawca nie ma i nie może sobie uzurpować takiego prawa.
Bp Ignacy Dec pogratulował zwolnionemu pracownikowi i napisał, że jego zachowanie zasługuje na naśladowanie. W oświadczeniu czytamy, że Ikea nie jest jedyną firmą, próbującą "propagować ideologię LGBT" (TREŚĆ OŚWIADCZENIA).
Spór o poglądy
Przypomnijmy: afera wybuchła, gdy pracownicy Ikei otrzymali przez wewnętrzną sieć artykuł z okazji obchodzonego przez firmę Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Bifobii i Transfobii. Jak informuje szwedzkie przedsiębiorstwo, wielu pracowników było poruszonych komentarzem kolegi, który w odpowiedzi umieścił cytat z Biblii. Firma zdecydowała się go zwolnić, bo jej zdaniem zaszło ryzyko "naruszenia dóbr lub godności osobistej pracowników".
(dg)
.