Kolej na Michałka

Trochę historii

Osobowe składy PKP przestały docierać do tej stacji wraz z likwidacją połączenia z Zegrzem Płd. Władze gmin Wieliszew i powiatu legionowskiego oraz radny gminy Nieporęt Edwin Zezoń - członek michałowskiego stowarzyszenia "Etyka i Prawo", spotkali się w siedzibie dyrekcji Kolei Mazowieckich, aby ten stan zmienić. Wieli-szewska stacja położona jest na granicy z gminą Nieporęt, właściwie w Michałowie-Reginowie. Stąd do zabudowań Wieliszewa jeszcze niecałe 2 km leśną, mało uczęszczaną drogą, ale przed II wojna światową, a także w czasach wojennych aż do roku 1945, istniało tu okazałe letnisko, zwane Wieliszewem Kwietniówką. Właści-cielem większości z rekreacyjnych willi była ludność żydowska, głównie z Warsza-wy. Tutaj, wśród iglastych lasów porastających wydmy do złudzenia przypomi-nające te nadmorskie, spędzali wakacje. Tutaj także, w lipcu 1944 r. ostatnie dni życia spędził Krzysztof Kamil Baczyński, goszczący z żoną u swego przyjaciela, poety Jerzego Zagórskiego. Dziś ta historyczna stacja, która z powodzeniem mo-głaby nosić imię poety pokolenia Kolumbów, znowu powita podwarszawskie pociągi.

Reaktywacja

Zaczęło się przed rokiem od uruchomienia "Zegrzyka", kursującego na trasie War-szawa - Radzymin, przez stacje Legionowo, Michałów-Reginów, Wieliszew i Niepo-ręt. Z końcem wakacji jednak połączenie zostało zawieszone. Dzięki staraniom wielu lokalnych działaczy, radnych, m.in. członków Społecznej Rady Pasażerów, michałowskiego stowarzyszenia "Etyka i Prawo", obecnego wicestarosty Janusza Kubickiego oraz wójtów zainteresowanych gmin, od 1 lutego pociągi dotychczas kończące podmiejskie kursy na stacji Legionowo-Piaski, będą dojeżdżać do Micha-łowa-Reginowa i Wieliszewa. Jeszcze 15 stycznia, po konwencie władz gmin i po-wiatu legionowskiego w Wieliszewie, w czasie którego o komunikacyjnych rozwią-zaniach dyskutowano z dyrekcją Kolei Mazowieckich, wójt Waldemar Kownacki nieśmiało informował o możliwości połączenia kolejowego ze stacją Wieliszew w drugim etapie korekt wprowadzanych przez przewoźnika. Po spotkaniu z dyrekcją Kolei Mazowieckich w Warszawie, jest to już jednak pewnik. Na początek będą cztery kursy w godzinach rannych i popołudniowych. W miarę upływu czasu i ewen-tualnego rosnącego zainteresowania, godziny połączeń będą poddawane korekcie, ze zwiększeniem częstotliwości kursowania włącznie.

- Jeśli pomysł zda egzamin i połączenie będzie się cieszyć zainteresowaniem naszych mieszkańców, pomyślimy o rozwinięciu oferty i wybudowaniu parkingu obok stacji, funkcjonującego w ramach systemu "parkuj i jedź" - zapowiada wójt Wieliszewa Waldemar Kownacki. - Być może pojawi się także potrzeba urucho-mienia połączenia autobusowego ze stacją Wieliszew. Póki co gminy Wieliszew i Nieporęt dopłacać będą do obecnych czterech kursów.

Początek rewolucji

Czy to początek komunikacyjnej rewolucji w powiecie legionowskim? Wszystko wskazuje, że tak - plany wprowadzenia karty sieciowej, a więc biletu aglomeracyj-nego umożliwiającego podróżowanie metrem, autobusami i pociągami zarówno linii miejskich jak i podmiejskich, wydają się coraz bardziej realne. Podobnie jak nocne połączenie autobusowe (linia 609) między Warszawą, Jabłonną i Legionowem. Dyrekcja Kolei Mazowieckich zapowiada wakacyjny powrót Zegrzyka. Nieoficjalnie mówi się także o następnej możliwości rozwinięcia kolejowego połączenia - gdyby podmiejską linię obsługiwały szynobusy, mogłyby z powodzeniem - torowiskiem biegnącym przez Łajski i Wieliszew - dojeżdżać niemalże nad sam Zalew Zeg-rzyński, w okolice Zakładu Wodociągu Płn.

oprac. mz