Klub Kultury Zastów bez parkingu. Jest szansa na zmianę
21 października 2015
Niemal 200 osób dziennie odwiedza Klub Kultury Zastów. Tymczasem przed ośrodkiem nie ma żadnych miejsc parkingowych. Efekt nietrudno sobie wyobrazić.
- Pracuję tu 20 lat i problem z parkowaniem jest od zawsze - z roku na rok coraz większy. Rodzice przywożą dzieci na zajęcia i parkują gdzie tylko mogą, co z jednej strony jest zrozumiałe, z drugiej zaś bardzo niebezpieczne - mówi kierowniczka Liliana Owies i dodaje, że jeszcze niedawno była nadzieja, że odpowiednie instytucje poszły po rozum do głowy i w trakcie remontów (po położeniu kanalizacji) pas zieleni zostanie zastąpiony utwardzoną nawierzchnią, co umożliwiłoby normalne parkowanie. Kierowcy, nie chcąc wjeżdżać na ten uporządkowany teren, zatrzymują się na jezdni, po drugiej stronie ulicy oraz na ciągle przepełnionym parkingu przy sąsiednim sklepie spożywczym - opowiada radny. - W czasie prac wylali tu asfalt i wszyscy myśleliśmy, że w końcu coś się zmieni. Niestety okazało się, że było to rozwiązanie chwilowe, na czas budowy kanalizacji. Teraz wszystko powraca do stanu pierwotnego - skarży się kierowniczka.
Porządkowanie terenu trwa. Pas "zieleni" został uprzątnięty i zagrabiony. To wprowadziło jeszcze większe zamieszanie i tym samym pogorszyło bezpieczeństwo w tym rejonie ul. Lucerny.
- Kierowcy, nie chcąc wjeżdżać na ten uporządkowany teren, zatrzymują się na jezdni, po drugiej stronie ulicy oraz na ciągle przepełnionym parkingu przy sąsiednim sklepie spożywczym. Stwarza to zagrożenie, a możliwość korzystania z zajęć klubu kultury okupiona jest teraz stresem związanym z parkowaniem. Nie ma innego wyjścia - teren pomiędzy jezdnią a chodnikiem, na wysokości klubu kultury musi służyć jako utwardzony, uregulowany parking - komentuje radny Rafał Czerwonka.
Okazuje się, że jest plan zmian. W przyszłym roku Zarząd Dróg Miejskich chce tu wygospodarować miejsce dla samochodów.
- Widzimy potrzebę utworzenia parkingu przy ul. Lucerny, przy Klubie Kultury Zastów i jest tam odpowiednie miejsce. Musimy jedynie zaczekać na przyszły rok - chodzi o kwestie formalne oraz zaplanowanie takiej pozycji w budżecie - deklaruje Karolina Gałecka z ZDM.
AS