Kilkuset biegaczy pokonało most. Najlepszy w 33 minuty
5 września 2016
Warszawa Business Run, Samsung Irena Women's Run, Bieg Ordona, V Wielka Ursynowska czy Bieg przez Most? W niedzielę 4 września fani biegania mogli zmierzyć się na dystansach 5 lub 10 km.
Bieg przez Most oferował najdłuższy dystans wśród imprez dla biegaczy organizowanych w niedzielę w Warszawie. W czwartej edycji udział wzięło 755 chętnych, którzy dziesięciokilometrową trasę przebiegli ulicami: Odkryta, Nowodworska, Świderska i most Marii Skłodowskiej-Curie. "A dołem Wisła płynie" tak brzmiało tegoroczne hasło, wydrukowane dla uczestników na koszulkach. Letnia pogoda nie rozpieszczała, temperatura powietrza 28 stopni próbowała pokonać niejednego biegacza.
Zaskoczeniem dla osób biegnących przez most po raz pierwszy był moment, w którym po dotarciu na drugą stronę Wisły okazywało się, że przed nimi jeszcze znacznie oddalony od przeprawy zakręt. Mieszkańcy Białołęki przez całą trasę kibicowali biegaczom, dodawali otuchy, wsparcia i chętnie przybijali piątki. Miejsce pierwsze w klasyfikacji open zajął Aleksander Dragan z czasem 33:20, drugie Krzysztof Wasiewicz z 34:03 a trzecie Marek Mitrofaniuk z 34:41. Najszybszą kobietą okazała się Izabela Parszczyńska, która dziesięciokilometrową trasę pokonała w czasie 37:06 i zajęła również 10 miejsce w klasyfikacji ogólnej. Po dotarciu na metę na wszystkich czekały pamiątkowe medale, woda, izotoniki i zupa pomidorowa.
Biegam, bo lubię jeść
Pięciokilometrowe trasy biegów Samsung Irena Women's Run, Biegu Ordona i V Wielkiej Ursynowskiej wymagał od uczestników mniejszej wytrzymałości. W krótkich odcinkach przede wszystkim liczy się szybkość, są one dobrym przygotowaniem do dłuższych tras. - Biegam, bo bardzo lubię jeść - tak swój udział skomentowała jedna z uczestniczek V Wielkiej Ursynowskiej.
Warszawa Business Run był sztafetą, gdzie każdy z pięcioosobowej drużyny do przebiegnięcia miał 4,2 km.
(mk)