Kazik na kolanach przed ratuszem Białołęki. O co chodzi?
28 czerwca 2021
Lata mijają a zespół Kult wciąż walczy z warszawskimi urzędnikami, biurokracją i brakiem poszanowania dla prywatnej własności.
"Plan zagospodarowania przestrzennego dla Białołęki" - taki tytuł nosi jeden z utworów Kultu, które znalazły się na albumie "Ostatnia płyta". Właśnie doczekał się on teledysku, nakręconego częściowo..
Mają ziemię, nie mogą nic zrobić. "Nieraz płakali w urzędzie"
1350 hektarów - tyle wynosi w Wawrze powierzchnia działek, których właściciele mają całkowicie związane ręce.
. przed budynkiem urzędu na rogu Modlińskiej i Światowida.
"Dajcie mi zbudować dom"
Teledysk opowiada historię obywatela, starającego się o pozwolenie na budowę domu na Białołęce. Odgrywający jego rolę Kazik Staszewski klęczy przed białołęckim ratuszem, rwie włosy z głowy, a nawet tarza się po chodniku jak dziecko.
W innych scenach lider Kultu rozmawia z "urzędnikami" a jednemu z nich próbuje wręczyć jako łapówkę butelkę wódki. Na końcu Kazik udaje się na hiszpańskie Wyspy Kanaryjskie, gdzie znowu załamuje ręce. Wreszcie szczęśliwy wchodzi do Urzędu Miasta i Gminy Konstancin-Jeziorna.
Kazik na Białołęce
Teledysk Kultu udostępnili w mediach społecznościowych niektórzy z warszawskich samorządowców, którzy albo nie zrozumieli przekazu, albo złożyli w ten sposób samokrytykę. Osoby słabiej znające twórczość zespołu mogą nie wiedzieć, że Kazik Staszewski od wielu lat konsekwentnie krytykuje przerost biurokracji i apeluje o poszanowanie prawa własności. Nie ma wątpliwości, że w utworze "Plan zagospodarowania przestrzennego dla Białołęki" śpiewa o swoich prywatnych doświadczeniach.
- Dla nas pan Kazimierz Staszewski to taki sam mieszkaniec Warszawy, jak każdy inny, i dlatego informacje o jego ewentualnych planach inwestycyjnych nie podlegają upublicznieniu - mówi Marzena Gawkowska, rzeczniczka urzędu. - Dane są u nas bezpieczne, bo to prywatna sprawa mieszkańca. Nawiązując do tekstu piosenki mogę dodać, że bardzo chcielibyśmy, by pan Staszewski został "białołęckim bratem". Proszę pamiętać, że procedura planistyczna jest poza kompetencjami dzielnic. Uchwalaniem planów zajmuje się Rada Warszawy a proces przygotowuje i przeprowadza stołeczne Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego.
Twój las jest lepszy niż mój?
Tekst "Planu zagospodarowania przestrzennego dla Białołęki" doczekał się już wielu interpretacji. Dziennikarze odkryli, że chodzi o powstający od 2008 roku dokument dotyczący wschodniej części Białołęki Dworskiej. Nie odpowiedzieli jednak na pytanie, które nasuwa się samo: dlaczego Kazik w ogóle czeka na plan, zamiast wystąpić do urzędu o tzw. wuzetkę, czyli decyzję o warunkach zabudowy? Jeśli nie ma planu zagospodarowania, jest to normalna procedura, na podstawie której powstają nie tylko domy jednorodzinne, ale i bloki.
W teledysku kilkakrotnie widzimy Kazika stojącego w lesie i pokazującego palcami na ziemię. Wszystko wskazuje więc na to, że lider Kultu znalazł się w takiej samej sytuacji, jak wielu właścicieli nieruchomości na Białołęce Dworskiej. Kupowali oni działki leśne, ponieważ otrzymali informację, że opracowywany plan zagospodarowania wkrótce przekształci je w budowlane. Projekt dokumentu został jednak oprotestowany przez dotychczasowych mieszkańców, którzy nie życzyli sobie nowych sąsiadów, traktujących cudze lasy jako miejsca spacerów. Warszawski samorząd uznał, że opinia obecnych mieszkańców jest ważniejsza od prawa własności i projekt planu trafił do "zamrażarki".
(dg)
.