Jeszcze będzie pięknie. Park Herberta niemal gotowy
21 września 2020
Z odnowionego parku mieliśmy skorzystać we wrześniu... 2018 roku. Kiedy zakończą się prace?
Kapitalny remont parku Herberta był chyba najciekawiej zapowiadającą się bielańską inwestycją ostatnich lat. Gdy prace się rozpoczynały, nic nie zwiastowało problemów. Wkrótce okazało się jednak, że remont za 3,8 mln zł nie jest prowadzony zgodnie z harmonogramem, a nawet - jak ocenił rzeczoznawca - z założeniami projektowymi. W grudniu 2018 roku roku bielański ratusz zerwał umowę z wykonawcą, po czym rozpoczął poszukiwania firmy, która zajęłaby się dokończeniem remontu. Dziś, po dwóch latach opóźnienia, park Herberta zaczyna wreszcie nabierać docelowego kształtu.
Charakterystycznym elementem nowej odsłony parku z lat 60. będą pergole, służące jednocześnie za podpory dla pnączy oraz stelaż dla oświetlenia i kurtyn wodnych. Boisko do piłki nożnej zostanie zastąpione przez nieduży amfiteatr z "drewnianym placem spotkań mieszkańców oraz murawą z ławkami i siedziskami". W przyszłości będzie tam możliwe organizowanie kameralnych wydarzeń kulturalnych, takich jak plenerowe pokazy filmowe czy koncerty dla kilkuset osób. Kiedy skorzystamy z parku?
- Drugi wykonawca miał zakończyć remont w lutym przyszłego roku, ale udało nam się wynegocjować przyspieszenie prac - mówi Magdalena Borek, rzeczniczka bielańskiego ratusza. - Aktualny termin to 15 grudnia.
(dg)