Jeszcze bardziej leniwy przejazd w Falenicy. "Unikam, jak mogę"
21 października 2020
Miejsce, gdzie mieszkaniec Falenicy "spędza tygodniowo więcej czasu niż przed lustrem" znów wzbudza sporo emocji. Chodzi o tzw. leniwy przejazd w Falenicy. Czy będzie tam kiedyś lepiej?
- Czy ktoś z Was zgłaszał lub wie, gdzie zgłosić, że trzeba usprawnić kierowanie ruchem na przejeździe w Falenicy? W Radości przejazd jest otwierany niemal po każdym pociągu, choćby na chwilę, żeby przepuścić kilka aut. W Falenicy trzeba czekać po 15 minut, aż przejedzie pociąg, który jest jeszcze w Otwocku. To jakiś koszmar. Unikam, jak mogę, ale dziś rano znów ta sama sytuacja - przejazd otwarto po trzech pociągach, które nie jechały jeden za drugim - skarży się jeden z mieszkańców.
"Leniwy szlaban w Falenicy"
- Jako Rada Osiedla Falenica zgłaszaliśmy temat kilka lat temu. Powodów tej sytuacji jest kilka: wyższy rygor bezpieczeństwa według PKP PLK, więc szlabany muszą być zamknięte na 4 minuty przed przejazdem pociągu. Częste mijanki pociągów w Falenicy, więc jeśli są częściej niż co 4 minuty, to ich nie otwierają, stąd zamknięte serie po 12 czy 15 minut - pisze pan Bartek.
- Taki stary dowcip: po czym poznać, że pociąg z Moskwy przekroczył granicę? W Falenicy zamknięto przejazd. Sytuacja niezmienna od dziesięcioleci - ironizuje pani Joanna. Sytuacja jest tak dobrze znana mieszkańcom, że miejsce to doczekało się swojego profilu na FB, który istnieje już od czterech lat i nosi nazwę "Leniwy szlaban w Falenicy".
- Miejsce, przed którym przeciętny mieszkaniec Falenicy spędza tygodniowo więcej czasu niż przed lustrem, zasługuje na swój osobny fanpage. Oto on. Z nieoficjalnych badań wynika też, że nasz szlaban ściąga na siebie prawie tyle przekleństw, co urząd skarbowy, zostawiając w tyle nawet służbę zdrowia i sobotni program telewizyjny - czytamy na profilu.
Ma być lepiej
- Przejazd kolejowo-drogowy w Falenicy znajduje się w obrębie stacji, przez którą przebiegają cztery tory. Obsługa przejazdu jest uzależniona od ruchu pociągów na stacji. Dla zapewnienia bezpieczeństwa przejazd musi być zamknięty dłużej, jeśli na peronach stoi pociąg jadący od strony Radości. Są to niezbędne procedury, które gwarantują bezpieczeństwo kierowcom i pieszym. W porannym i popołudniowym szczycie, kiedy ruch pociągów jest większy, kiedy mijają się pociągi, czas zamknięcia rogatek może być dłuższy. PKP PLK dokładają starań, aby rogatki na przejeździe były zamykane jak najpóźniej i otwierane jak najszybciej, przy zachowaniu procedur bezpieczeństwa. Wspomniany przejazd w Radości jest przejazdem na szlaku, z dala od stacji. Wobec tego czas zamknięcia i otwarcia szlabanów jest krótszy - informuje Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.
Jak podkreśla, mieszkańców całego Wawra czekają zmiany, które usprawnią ruch przez tory. - W ramach planowanej inwestycji na odcinku linii nr 7 Warszawa Wawer - Otwock zamierzamy wybudować bezkolizyjne skrzyżowania i bezpieczne przejścia dla pieszych. Planowana jest budowa tunelu drogowego w ciągu ul. Walcowniczej i Bysławskiej w Falenicy, który usprawni ruch w mieście i zapewni większe bezpieczeństwo. Tunel drogowy powstanie także w Radości w ciągu ul. Panny Wodnej i Izbickiej - przypomina Karol Jakubowski.
Więcej autobusów - trudniejszy przejazd
A tymczasem od 13 października nastąpiła aktualizacja tras autobusowych w związku z otwarciem wschodniej nitki ul. Patriotów przy budowie południowej obwodnicy. - Wszystkie autobusy jeżdżą wschodnią nitką oraz przez przejazdy w Falenicy i Miedzeszynie. Ta organizacja ruchu potrwa do 30 listopada - informuje Rada Osiedla Falenica. Zatem w okolicach przejazdu i na samym przejeździe w Falenicy jest jeszcze ciaśniej niż zwykle.
(DB)