Jednak będzie osiedle na terenie byłego PZL Wola
6 listopada 2013
W okolicy osiedli przy ulicach Anieli Krzywoń i Synów Pułku, na zielonym obecnie terenie powstanie kolejne blokowisko.
Do kogo obecnie należy dawne PZL Wola?
Połowa zielonego terenu należy do Polskiego Holdingu Obronnego (dawnego Bumaru), połowa jest własnością miasta w gestii urzędu dzielnicy Bemowo. Urząd, tak jak obiecał, pozostawia zieleń mieszkańcom. Kiedyś na tym terenie ma powstać park. Ziemia, która należy do PHO, zostanie inaczej zagospodarowana.
- Spółka PHO w przyszłości planuje zagospodarowanie terenu o powierzchni około 3,5 ha (w rejonie: Człuchowska, Anieli Krzywoń, Połczyńska, linia kolejowa) osiedlem mieszkaniowym wielorodzinnym. Teren inwestycji będzie odgrodzony od linii kolejowej parkiem o powierzchni około 6 ha - tłumaczy Monika Koniecko z Polskiego Holdingu Obronnego. Wynika z tego, że powstanie zarówno park, jak i osiedle.
Tajemnicze ogłoszenia
O zamiarach Bumaru mieszkańcy zostali nieoficjalnie poinformowani za pośrednictwem anonimowych ogłoszeń, wywieszonych w kilku miejscach wokół dawnego PZL Wola.
- Rada nadzorcza wyraziła zgodę na dalsze rozmowy zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "Jelonki" z przedstawicielami Bumaru. O zamiarze budowy tego osiedla, jak również o spotkaniu przedstawicieli Bumaru z radą nadzorczą, strona najbardziej zainteresowana, czyli mieszkańcy, nie została poinformowana. Mają być wybudowane trzy budynki wysokie i 10 niższych, a Bumar chce przekazać spółdzielni 2500 m2 z przeznaczeniem na parking - piszą autorzy ogłoszenia.
Mieszkańcy nie są zadowoleni i czują się oszukani, ponieważ nikt o niczym nie chce mówić głośno. Mariusz Gruza z urzędu dzielnicy Bemowo komentuje, że Polski Holding Obronny, dawny Bumar, ma prawo do własnych inwestycji na swoim terenie. Na pozostałej części - należącej do dzielnicy - powstanie kiedyś park. - Zawsze wypowiadaliśmy się tylko w sprawie naszego terenu - dodaje.
Spółdzielnia uspokaja
- Polski Holding Obronny przedłożył spółdzielni analizę zagospodarowania swoich terenów.
Rada nadzorcza upoważniła zarząd do prowadzenia rozmów z inwestorem, celem zabezpieczenia interesów spółdzielni w przypadku gdyby realizacja inwestycji doszła do skutku - informuje zarząd SM "Jelonki". I dodaje: - Zamierzamy w listopadzie zorganizować spotkanie mieszkańców spółdzielni z przedstawicielami firmy Polski Holding Obronny, z udziałem zaproszonych gości z urzędu dzielnicy Bemowo. Tematem spotkania będzie przybliżenie szczegółów ewentualnego zagospodarowania terenu oraz wyjaśnienia pojawiających się nieprawdziwych informacji w tej sprawie.
Mieszkańcy się obawiają
- Gdy to osiedle powstanie, jego mieszkańcy będą skracać sobie drogę do ulicy Powstańców Śląskich rozjeżdżając nasze uliczki i trawniki, a ich dzieci zapełnią szkoły przy Anieli Krzywoń i Borowej Góry oraz wszystkie okoliczne place zabaw, gdzie już w tej chwili panuje tłok i ścisk. Tam nie ma miejsca dla kolejnych dzieci - pisze do "Echa" jeden z mieszkańców pobliskich osiedli. - Nie wyobrażam sobie, że zamiast zieleni będą tu budynki! - skarży się Anna, mieszkanka osiedla przy Anieli Krzywoń. Nic nie jest jednak przesądzone. Jak mówi Monika Koniecko, PHO nie posiada szczegółowego projektu inwestycji, nie podjęto również żadnych wiążących decyzji. Droga do osiedla jest jeszcze bardzo daleka, choć wydaje się, że nieodwracalna.
DZ