Jaruzelska: "Ratusz zmusza do korzystania z komunikacji miejskiej"
17 października 2020
Jedyna niezależna radna Warszawy głosowała za pozostawieniem opłaty za parkowanie w wysokości 3 zł/h. Dlaczego?
3,90 zł za pierwszą godzinę, 4,60 zł za drugą, 5,50 zł za trzecią, 3,90 zł za czwartą i kolejne - tak wygląda nowy cennik warszawskiej strefy płatnego parkowania, który wejdzie w życie w styczniu. Podczas głosowania Rada Warszawy podzieliła się niemal dokładnie według barw partyjnych: Koalicja Obywatelska była za podwyżką, a Prawo i Sprawiedliwość przeciwko, przy czym Sebastian Kędzierski (PiS) i Tadeusz Ross (PO) wstrzymali się od głosu. Jedyna radna niezależna była za pozostawieniem ceny 3 zł/h.
Czemu parkowanie będzie droższe? Drogowcy objaśniają
Od nowego roku za pierwszą godzinę parkowania zapłacimy 3,90 zł. Wprowadzone zostaną także opłaty w godz. 18:00-20:00.
"Skandaliczna podwyżka"
- Już od soboty Warszawa w czerwonej strefie, tymczasem ratusz chce zmusić warszawiaków, skandalicznie podwyższając koszty parkowania, do korzystania z komunikacji miejskiej i rowerów - napisała na Twitterze Monika Jaruzelska.
- Nikt nikogo do niczego nie zmusza - odpisał Jan Mencwel, lider stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. - Opłata wzrasta nieznacznie i to od stycznia. W innych miastach już płaci się więcej. Komunikacja miejska jest bezpieczna a rower jest najbezpieczniejszym środkiem transportu w pandemii. Regularna jazda na nim wzmacnia odporność.
Czy komunikacja jest bezpieczna?
Dodajmy, że zgodnie z aktualnym rządowym rozporządzeniem rowerzyści powinni jeździć... w maseczkach. Z obowiązku zakrywania ust i nosa zwolnieni są tylko trenujący kolarze. Z kolei w komunikacji miejskiej obowiązuje obecnie limit 30% pasażerów.
Z pierwszych badań prowadzonych w Niemczech, Hiszpanii czy USA wynika, że w pojazdach transportu zbiorowego dochodzi do niewielu zakażeń. Trzeba jednak zaznaczyć, że naukowcy wciąż mają stosunkowo niewiele danych o rozprzestrzenianiu się SARS-CoV-2 i o pewnych wynikach będzie można mówić najwcześniej za kilka lat.
(dg)
.