Na lewo, od góry: grzebień, dziób, dzwonek, gardło, pierś. Na dole, w pozycji poziomej: bok zwierzęcia otulony skrzydłami. Z tyłu: ogon.
Wprawdzie Wielkanoc już za nami, ale w naszej przestrzeni miejskiej są obiekty, które 365 dni w roku wytrwale przypominają o tym najważniejszym chrześcijańskim święcie. Jednym z nich jest Kościół Niepokalanego Poczęcia NMP, mieszczący się na ul. Przy Agorze 9. Wystarczy tylko z odpowiedniej perspektywy spojrzeć na budynek, a przy odpowiednich chęciach i korzystnych warunkach atmosferycznych, można dostrzec... kurę wysiadującą jaja (symbol nowego życia). Czy to nie wspaniałe zderzenie codzienności z niezwykłością, sacrum z profanum, kury z tajemnicą?
Strona na Facebooku "Kościoły, które udają kury" zrzesza już ponad 30 tys. fanów tej nowatorskiej szkoły budowania światyń. A tak naprawdę entuzjastów niecodziennego, z przymrużeniem oka i dystansem, spojrzenia na nierzadko wątpliwej urody architekturę okolicznych kościołów.
Jan Księżyk