REKLAMA

Bielany

Remont, objazdy, awaria świateł...

 

Czarny dzień kierowców na ulicy Rudnickiego

  15 kwietnia 2015

alt='Czarny dzień kierowców na ulicy Rudnickiego'

Jak pech, to pech! Drogowcy zamknęli do remontu boczne jezdnie Trasy AK w obu kierunkach i skierowali kierowców na objazd osiedlowymi ulicami na Piaskach. Ulica Rudnickiego stoi w korku od rana do wieczora, a na dodatek robotnicy przecięli kabel zasilający sygnalizatory u zbiegu trasy z ulicą Broniewskiego. - Czarna środa - komentują kierowcy.

REKLAMA

To kolejny etap modernizacji alei Armii Krajowej, która wraz z Trasą Toruńską i mostem Grota-Roweckiego podniesiona zostanie do rangi drogi ekspresowej. Tym razem drogowcy musieli zamknąć boczne jezdnie przelotówki - w kierunku Bródna między Broniewskiego a uliczką Żelazowską oraz w kierunku Ochoty między Broniewskiego a Generała Maczka. No i zaczął się komunikacyjny koszmar, ponieważ kierowcy autobusów, samochodów i ciężarówek zostali skierowani na objazdy bocznymi uliczkami. Na Bielanach sparaliżowana została ulica Rudnickiego. - Stoję dziesięć minut! - krzyczy przez szybę kierowca forda, który jadąc od Broniewskiego nie dojechał nawet do Kochanowskiego. Nie lepiej mają pasażerowie autobusów. Nasz reporter wsiadł w 186 przy parku Olszyna. Dojazd do ulicy Maczka zajął prawie kwadrans. Pasażerowie mają dość, ale są wyrozumiali. - Horror. Autobus się wlecze, tłum w środku, a do tego ta pogoda. No, ale cóż, takie są prawa remontów - gorzko uśmiecha się chłopak z plecakiem wojskowym. - Musimy to przeżyć. Warto się pomęczyć, choć nie jest to przyjemne. Wreszcie Trasa AK będzie wyglądać jak autostrada, a nie szosa w Kazachstanie - dodaje starszy pan z zakupami.

Czy jest możliwość usprawnienia ruchu? Chyba nie. Światła zarówno dla kierowców jadących Rudnickiego, jak jej dojazdami, są ustawione tak, by nie paraliżować okolicy. Pracownik pogotowia drogowego, który na miejscu sprawdzał działanie sygnalizacji, mówi jednoznacznie: - Nic się nie da zrobić. Rudnickiego to wąska ulica, a nie wielka aleja. Trudno, by zmieściło się tu tyle samochodów i autobusów, co w alei Armii Krajowej.

Na domiar złego na skrzyżowaniu Armii Krajowej i Broniewskiego "padły" światła. Czarne sygnalizatory wprowadzały w błąd kierowców, motorniczych tramwajów i pieszych. - Meksyk i Sajgon w jednym. Po prostu czarna środa dla ulicy Rudnickiego - mówi Marek Walicki, kurier, chcący wjechać w Rudnickiego z Kochanowskiego.

Utrudnienia potrwają do 15 maja.

PB

 

REKLAMA

Komentarze (3)

# zBielan

15.04.2015 23:42

Po zakończeniu remontu w rejonie niestety bedzie słabiutko, ponieważ Piaski mają utracić połączenie Literackiej z Trasą AK! Oczywiście nie ma mowy o stworzeniu jakiegokolwiek innego wyjazdu z osiedla, np. przecięcia przez Broniewskiego i tory tramwajowe ulicy Duracza!

# Bronek

16.04.2015 09:09

'Pasażerowie mają dość, ale są wyrozumiali'
Powiem więcej - są szczęśliwi! Widać było uśmiechy na ustach kiedy tłumnie opuszczali tramwaje uwięzione w korku. Niektórzy nieśli transparenty: 'Dzień pieszego', 'Spacer to zdrowie', 'By żyło się lepiej'

# Rudnickiegoagain

14.05.2015 11:20

A żeby nie było za lekko to 15-18.05 będzie remont Powstańców Śląskich i objazd wyznaczony został oczywiście ul. Rudnickiego.

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA