Jaka będzie przyszłość Zwoleńskiej?
13 grudnia 2013
Plan zagospodarowania tego terenu przygotowywany jest już od wielu lat. W jego tworzeniu brali aktywnie udział także mieszkańcy Wawra. Na ostatniej sesji kolejny już raz dyskutowali na ten temat i znów nie brakowało emocji.
Po pierwszym wyłożeniu planu do publicznego władze dzielnicy otrzymały pół tysiąca uwag od mieszkańców, po drugim było ich dwa razy mniej, jednak wciąż nie wszystkim odpowiadają założenia zagospodarowania tego terenu. Podczas ostatniej sesji liczna grupa mieszkańców ulicy Zwoleńskiej negocjowała wprowadzenie kolejnych poprawek.
Ulica "Nowo-Zwoleńska"
- Obszar planu jest dosyć rozległy i dominuje w nim zabudowa jednorodzinna. Główny problem jest z siatką dróg publicznych i wewnętrznych, ponieważ są to byłe tereny rolne charakteryzujące się historycznymi podziałami "wzdłuż", co powoduje pewne kłopoty w zabudowaniu tych terenów - mówił główny projektant planu, Marek Sawicki. - Obie trasy "rozwalają" osiedle całkowicie, są paranoiczne i nie powinny znaleźć się w tym planie mówi radny Andrzej Krasnowolski. Czy ma rację?
- Przedłużenie Trasy Olszynki Grochowskiej, które powstanie na tym obszarze, dzieli teren na pół. Obok ulicy Zwoleńskiej powstanie nowa, na razie nazywana "Nowo-Zwoleńską". Będzie krzyżować się z Trasą Olszynki i mniej więcej od Kanału Zagoździańskiego pobiegnie śladem istniejącej ulicy Zwoleńskiej, co oznacza, że trzeba będzie ją poszerzyć, a to wzbudza wiele wątpliwości i konfliktów - tłumaczył. Ulica Nowo-Zwoleńska krzyżować się będzie także z mającym powstać na tym terenie przedłużeniem ulicy Bora-Komorowskiego oraz z Traktem Lubelskim. - Tereny wzdłuż Olszynki i Nowo-Zwoleńskiej są przeznaczone pod zabudowę o większej intensywności - mówił Marek Sawicki.
Niepotrzebne trasy
To kolejny plan zagospodarowania obszaru Wawra, na którym pojawia się przedłużenie Trasy Olszynki Grochowskiej oraz ulicy Bora-Komorowskiego. - Mam nadzieję, że ten pomysł upadnie - komentował te zapisy radny Andrzej Krasnowolski. - Obie trasy "rozwalają" osiedle całkowicie, są paranoiczne i nie powinny znaleźć się w tym planie. Jestem przeciwny obu trasom. Bora-Komorowskiego jest całkowicie zakorkowana, nie ma żadnego rozprowadzenia ruchu. Nie mamy podwiązania do obwodnicy południowej, czyli prawdziwej autostrady A2. Trasa Olszynki nie będzie spełniała żadnej funkcji - tłumaczył.
Mieszkańcy chcą zachować charakter okolicy
Na sesji obecni byli mieszkańcy osiedla położonego przy ulicy Zwoleńskiej 22, czyli terenu, który w planie jest rejonem "przeznaczonym pod zabudowę o większej intensywności". - Chcemy zmian w parametrach obszaru, bo te, które są teraz, nie przystają do istniejącej zabudowy - mówił przedstawiciel grupy i postulował zmniejszenie gęstości zabudowy, wprowadzenie większych ograniczeń w wysokości budynków oraz zwiększenie powierzchni biologicznej na tym obszarze.
- Nasze argumenty wynikają z troski o zachowanie komfortu i jakości życia w tej części dzielnicy - tłumaczył. Kilka podobnych uwag do projektu zgłosił też Marcin Kurpios, przewodniczący komisji ładu przestrzennego. Postulował między innymi usunięcie z planu jednej z dróg, wprowadzenie jednej wewnętrznej oraz przewężenia. Wszystkie kosmetyczne poprawki, zgłoszone zarówno przez mieszkańca Zwoleńskiej 22, jak i przez radnego, zostały przyjęte przez radę.
DZ