Zbudują parking wyższy od szpitala. Zmieści 700 aut
25 lutego 2023
W warszawskim Aninie narasta konflikt o samochody pracowników i pacjentów instytutu, którym kieruje były minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski. Auta zastawiają m.in. ulicę Niemodlińską, a planowany na terenie placówki garaż ma być najwyższym budynkiem na osiedlu, co również nie podoba się mieszkańcom.
Działający w Aninie Narodowy Instytut Kardiologii jest państwową placówką medyczną, która może poszczycić się wieloma sukcesami w leczeniu i rehabilitacji osób chorych na serce. Okoliczni mieszkańcy kojarzą ją jednak z..
Mieszkańcy chcą spokoju, chorzy na serce parkingu
Narodowy Instytut Kardiologii to z pewnością od lat duma Anina, ale też i pewne utrapienie dla osób mieszkających tuż przy szpitalu. Sąsiednie uliczki są stale pozastawiane przez pacjentów lub ich bliskich, którzy dojeżdżają samochodami, często z całej Polski.
. ciągłymi problemami z parkowaniem.
Parkowanie przy Instytucie Kardiologii
- Od Alpejskiej jest wjazd główny, a od strony ul. Zorzy jest wjazd zapleczowy, a to oznacza, że personel Instytutu parkuje samochody wzdłuż Zorzy oraz na okolicznych uliczkach osiedlowych - pisze wawerski radny Piotr Grzegorczyk.
Jak mówią okoliczni mieszkańcy, największe problemy z parkowaniem są na Niemodlińskiej. Wielu właścicieli domów w Aninie nie chce trzymać samochodów na swoich posesjach i oskarża lekarzy oraz pacjentów o zajmowanie miejsc parkingowych. Zdarzają się także przypadki parkowania na trawie, na skrzyżowaniach i w innych niedozwolonych miejscach. Instytucja kierowana przez prof. Łukasza Szumowskiego - ministra zdrowia z początków stanu epidemii covid-19 - chce zbudować na swoim terenie kilkupoziomowy garaż. To też nie podoba się sąsiadom.
Garaż wyższy od szpitala
Ponieważ w Aninie do niedawna były wyłącznie domy jednorodzinne, plany każdego budynku wyższego niż dwa piętra spotykają się z oburzeniem. Garaż Narodowego Instytutu Kardiologii miałby 14,5 m wysokości, a więc o dwa metry więcej od samego szpitala. Według warszawskiego ratusza nowy budynek nie zaburzy ładu przestrzennego, choć urzędnicy próbowali przekonać kierownictwo placówki do obniżenia parkingu o jedno piętro i obsadzenia go bluszczem. Instytut się na to nie zgodził.
- Ten parking jest niezbędny. 700 miejsc postojowych to bardzo dużo. 430 ma przypaść pacjentom, a pozostałe 270 pracownikom. Mimo to obawiam się, że zwalniające się place parkingowe na terenie szpitala staną się terenami kolejnych inwestycji kubaturowych - komentuje radny Grzegorczyk. To bardzo możliwe, ponieważ Instytut Kardiologii od dawna jest za mały a chorych na serce przybywa z roku na rok.
(jok)
.