REKLAMA

Bemowo

różne »

 

Ile kosztowała nas Doda?

  23 maja 2008

Po Dniu Europejskim na Bemowie zawrzało. Wśród mieszkańców rozpoczęła się dyskusja na temat samego koncertu i kosztów poniesionych przez ratusz.

REKLAMA

Imprezę zorganizowano na najwyższym poziomie. Hitem wieczoru okazało się za-słabnięcie Dody tuż po występie. Artystka przyjechała na koncert chora i jej orga-nizm nie wytrzymał obciążenia. Lekarze szybko udzielili jej pomocy podając tlen i zastrzyk wzmacniający. Doda o własnych siłach pojechała do domu.

Na koncert przed bemowskim ratuszem przyjechało mnóstwo ludzi nie tylko z Bemowa, lecz także z okolicznych dzielnic i gmin. Bemowianie zaczęli zastanawiać się, ile ratusz zapłacił za imprezę.

- Wyrzucając pieniądze w błoto obecna władza próbuje zaskarbić sobie względy mieszkańców Bemowa, a my domagamy się, aby były realizowane m.in. plany roz-budowy Parku Górczewska. Jak na razie nic się nie dzieje poza wybudowanym am-fiteatrem. Myślę, że niektórym mieszkańcom opadłaby "szczena", gdyby dowiedzie-li się, ile kosztowały obchody Dnia Europejskiego. Warto od czasu do czasu zadać sobie pytanie: po co i dlaczego - mówi jeden z mieszkańców.

Zdania jak zwykle są podzielone.

- Kiedy na Bemowie urządzono w tym roku koncert Wielkiej Orkiestry Świą-tecznej Pomocy wszyscy marudzili, że koncert był wielkim niewypałem. Teraz, kie-dy urządzono super show, mówi się, że to nie było potrzebne. Niech się w takim razie mieszkańcy zastanowią, czy chcą jeździć na fajne koncerty do innych dzielnic, czy też wolą mieć je u siebie. Moim zdaniem to świetna promocja dla dzielnicy i oczywiste zyski dla tutejszych przedsiębiorców - mówi Czytelnik "Echa".

- Nie wydaliśmy ani za dużo, ani za mało. Tyle kosztuje organizacja takich kon-certów i festynów - mówi rzecznik dzielnicy Krzysztof Zygrzak. - Honoraria ar-tystów kształtowały się następująco: Feel - 30 tys., Ewelina Flinta - 16 tys., Doda - 45 tys. Do tego dochodzą koszty obsługi, sceny, nagłośnienia, ochrony, sprzątania itp. Razem prawie 100 tys. zł. Te pieniądze pochodziły z budżetu na promocję dziel-nicy. Myślę, że spożytkowane zostały one w sposób bardzo rozsądny. Zorganizo-waliśmy coś, co przyniosło zabawę mieszkańcom - uważa rzecznik.

Część naszych Czytelników pyta, czy zatrudnienie gwiazd mniejszego formatu lub też "tańszych" nie przyniosłoby takiego samego rezultatu? Czy faktycznie przy-ciągnięcie warszawiaków na Bemowo wymaga aż tak wielkiego nakładu finanso-wego? Czy bardzo droga gwiazda, czyli Doda powinna być kupowana za pieniądze podatników?

Dyskusji zapewne nie będzie końca, zwłaszcza że Doda jest postacią kontro-wersyjną i nie u każdego wzbudza sympatię. Czy urząd postąpił słusznie ściągając akurat ją, muszą ocenić sami mieszkańcy.

Jedno jest pewne - zabawa była przednia, a mieszkańcy chcą się tak bawić. Pytanie - czy musiało to tyle kosztować - zapewne będzie wracać niejednokrotnie.

Agnieszka Pająk-Czech

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025
Lato 2025

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Majówka 2025 za granicą
Majówka 2025 za granicą
Majówka 2025 za granicą

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl