Hurtowo przynoszą awizo. Listonosze polecone "doręczają" po swojemu
25 listopada 2020
- Czy ktoś z Was otrzymuje przesyłki polecone do drzwi? Czy jedynie awizo w skrzynce - pyta na Facebooku jedna z mieszkanek. - Ponoć listonosze mają jasne zalecenie, by unikać bezpośredniego kontaktu z mieszkańcami - dodaje inny internauta.
- To norma. Listonosz wrzuca awizo z automatu do każdej skrzynki. Zapytany, dlaczego nie dzwoni domofonem, odpowiedział mi, że nie chce mu się łazić na górę, bo go kolana bolą - opisuje pan Konrad. Jak się okazuje, to masowy problem. Komentujący wysnuli nawet teorię, że w czasie pandemii mają przykaz, żeby nie dostarczać korespondencji poleconej bezpośrednio, tylko w skrzynkach pozostawiać awizo. - Wystarczy zadzwonić na pocztę i człowiek dowie się od razu, że w okresie pandemii listonosze mają taki nakaz odgórny, by przed wyjściem w teren przygotować awiza. Unikają osobistych doręczeń - komentuje pani Katarzyna.
Poczta Polska: "Awizo pozostawiamy, gdy nie możemy doręczyć przesyłki"
- Nasi listonosze i kurierzy mają za zadanie doręczanie przesyłek, a awizo pozostawiają tylko wtedy, gdy nie mogą doręczyć przesyłki. Są jednak wyjątki, w których awizo pozostawiane jest automatycznie, a listonosz nie podejmuje nawet próby doręczenia przesyłek - informuje rzeczniczka Poczty Polskiej Justyna Siwek. Podkreśla, że jedynie osobom z niepełnosprawnością ruchową, po złożeniu odpowiedniego oświadczenia w placówce lub u listonosza, wszystkie przesyłki będą doręczane do rąk własnych, bez awizowania.
Zgodnie z regulaminem, bez próby doręczenia pocztowcy pozostawiają awizo w przypadku: przesyłki krajowej gabarytowej (która na pewno nie mieści się w skrzynkach), usługi Prime Expres (międzynarodowe) oraz gdy awizowanie jest powtórne. W praktyce wygląda to tak, że jeśli wielkość listu nierejestrowanego (zwykłego) uniemożliwia zmieszczenie go w skrzynce oddawczej (może ważyć według przepisów do 2 kg, więc często zawiera towary), listonosze nie zabierają go do doręczenia, tylko od razu zostawiają awizo - co jest zgodne z regulaminem tej usługi.
Wyjaśnienia rozmijają się z rzeczywistością
- Klientów, którzy mają zastrzeżenia do obsługi, prosimy o ich przekazywanie w dowolnej placówce pocztowej lub przez formularz reklamacji na stronie. Każdą sprawę wyjaśniamy indywidualnie - przekonuje Justyna Siwek.
Nie po raz pierwszy wyjaśnienia Poczty całkowicie rozmijają się z rzeczywistością. Wygląda bowiem na to, że listonosze masowo lekceważą wytyczne zarządu firmy i polecone dostarczają tak, jak im się podoba.
Poczta Polska: "Wykorzystujemy uproszczony sposób doręczania"
W związku z trwaniem pandemii, możemy dodatkowo korzystać ze zmian prawa pocztowego. - Listy polecone, nie wymagające potwierdzenia, mogą być doręczane bezpośrednio do oddawczej skrzynki pocztowej adresata. Jeżeli przesyłkę nadano z potwierdzeniem odbioru lub jest ona gabarytowa, dokonujemy próby doręczenia wykorzystując uproszczony sposób. Wystarczy okazanie pracownikowi Poczty z bezpiecznej odległości dokumentu tożsamości np. dowodu osobistego, paszportu, prawa jazdy. Pracownik Poczty Polskiej sam spisze 4 ostatnie cyfry numeru weryfikowanego dokumentu. W przypadku paczek i przesyłek kurierskich tradycyjny podpis zastąpił kod PIN wysyłany w SMS - informuje rzeczniczka.
(DB)