REKLAMA

Białołęka

Rozrywka

 

Halloween na sportowo. Bieg żywych trupów na Białołęce

  31 października 2016

alt='Halloween na sportowo. Bieg żywych trupów na Białołęce'

W sobotę kilkaset osób uciekało w Choszczówce przed... hordą wściekłych zombie.

REKLAMA

Zawodnicy biegu Run or Death mieli do pokonania Las Trupów, czyli liczącą 5,4 km trasę przez las w Choszczówce. Celem zabawy było nie tylko przekroczenie mety, ale też zachowanie choć jednego z czterech "żyć" - szarf, które po drodze próbowali im odebrać atakujący zombie. Mimo padającego deszczu i gradu impreza była hitem. Wzięło w niej udział łącznie ponad 1500 osób.

Żywy czy martwy?

Bieg po Lesie Trupów był ciężki i uczestnicy łączyli się w kilkuosobowe drużyny. Samotni biegacze swoje szarfy tracili już na pierwszych kilometrach trasy i na metę spokojnie wbiegali jako "martwi". - Nie wszyscy podeszli zdrowo do rywalizacji. Na mecie widziałem wiele osób, które dopiero po przekroczeniu linii rozpinały bluzy i wyciągały ukryte szarfy. A przecież tu nie liczył się czas, a zabawa - mówi Monika.

- Niektórzy zombie nie stosowali się do regulaminu i zamiast jednej, zabierali dwie szarfy. Gonili uczestników po lesie, mimo że surowo mieli to zakazane. Ale zabawa i tak była świetna - śmieje się Wojtek. - Jedyne co mógłbym zaproponować organizatorom, to wybór lasu z podbiegami. Zombie widać było już z dużej odległości. Choć i tak bardzo trudno było się przez nich przedrzeć - dodaje.

(mk)

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe