Polak, Węgier - dwa bratanki. Ale gołębie chyba narodowości nie mają, albo węgierskiej nacji nie lubią...
REKLAMA
Radna Elżbieta Świtalska zwróciła uwagę na fakt, że pomnik Laszlo Osvatha wygląda "nieestetycznie", co ma związek ze "zwiększającą się na Nowodworach liczbą dziko żyjących gołębi". Wskazując na powyższe apeluje o zabezpieczenie pomnika węgierskiego ministra spraw zagranicznych, by polskie ptactwo nie - hm..., nazwijmy to "zaprzątało" mu głowy.
Na pewno są to lewicowe ptaszki, które w ten sposób demonstrują swoją niechęć do obecnych władz madziarskich. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt ptasiej defekacji właśnie w tym miejscu?
Nie zauważyłem, żeby populacja gołębi na Tarchominie i Nowodworach jakoś szczególnie wzrosła. W porównaniu z innymi dzielnicami Warszawy na Białołęce gołębi jest niewiele... a swoją drogą to nie wiem po co ten pomnik na Nowodworach. Szkoda pieniędzy na pomniki dla dzielnicy, która ma dużo pilniejsze potrzeby. Poza jak się stawia pomnik to się chyba bierze pod uwagę koszty jego utrzymania, w które wchodzi m.in. czyszczenie. Nie wzięto tych kosztów po uwagę? Myśleli, że deszczyk oczyści? Żal...
Pani radna Świtalska - Pani powinna mieć pretensje i uwagi wyłącznie do siebie, To Pani opcja polityczna PO postawiła ten pomnik i powinniście dbać o niego przez cały rok a nie tylko w jednym dniu gdy delegacja węgierska i polska składa kwiaty/ dziennikarze, tv/. Przez cały rok pomnik ten jest powiem po polsku obesrany. Powinniście się wstydzić.
Powiem szczerze - skąd dzielnica wytrzasnęła pana Laszlo Osvatha? Przetrząsnąłem rózne źródła historyczne, encyklopedie, polskie i zagraniczne i nie znalazłem żadnej informacji o tym Panu. Jedyne informacje pojawiły się dopiero po pojawieniu się pomnika i z tegoż pomnika pochodzą, a wcześniej nic. Na różnych węgierskich stronach nic. To skąd się wziął? Gdzie znajdę jakąś wiarygodną notkę biograficzną?
#sceptyk napisał(a) 27.05.2014 19:47 Powiem szczerze - skąd dzielnica wytrzasnęła pana Laszlo Osvatha? Przetrząsnąłem rózne źródła historyczne, encyklopedie, polskie i zagraniczne i nie znalazłem żadnej informacji o tym Panu. Jedyne informacje pojawiły się dopiero po pojawieniu się pomnika i z tegoż pomnika pochodzą, a wcześniej nic. Na różnych węgierskich stronach nic. To skąd się wziął? Gdzie znajdę jakąś wiarygodną notkę biograficzną?
Znajdź na FB Pana Jacka Kaznowskiego i napisz do niego. On wie
Gołebie mają to do siebie, że S R A J Ą na wszystko na czym usiądą i jest im zupełnie obojętne jakiej opcji politycznej jest pomnik pana Laszlo. O tym powinny wiedzieć przynajmniej dwie osoby: 1. "(wt)" czyli osoba popełniająca ów artykuł 2. pani radna Ś. wielce oburzona fizjologią ptaków. Zamiast popełniania tego artykułu i oburzenia pani radnej wyrażonego w tym artykule obie te osoby powinny własnoręcznie doprowadzić estetykę pomnika do wzorowowej czystości i czynić to systematycznie.
Pani radna Elżbieta Świtalska - na najbliższej sesji - proszę o podjęcie uchwały / macie większość/ o postawienie w sąsiedztwie pomnika - stracha na gołębie. Zapewniam 100 procentową gwarancję, że wszystkie gołębie na kilometry będą omijać to miejsce wszakże pod warunkiem , że będzie przypominać Jarosława Kaczyńskiego , Maciarewicza, prof. Pawłowicz , Korwin - Mikkego. Może być 4w1.Sprawdzone i po kłopotach.