Gdzie alkoholik i jego rodzina uzyskają pomoc na Białołęce?
19 października 2012
Czy możemy zapobiec rozszerzającej się chorobie alkoholowej? Alkohol towarzyszy nam od najmłodszych lat. Jest wszechobecny. Nie do wyobrażenia jest przyjęcie bez alkoholu. Podawany jest zarówno na uroczystościach dla dorosłych, jak i dla dzieci.
Chciałabym przypomnieć mieszkańcom Białołęki, gdzie można szukać pomocy w przezwyciężeniu problemu alkoholowego w rodzinie i wynikającej stąd przemocy.
Alkoholizm jest chorobą i to chorobą całej rodziny, którą trzeba leczyć. Aby leczenie było efektywne, powinno objąć całą rodzinę.
Gdzie szukać pomocy?
W 2003 roku zostały powołane Dzielnicowe Zespoły Realizacji Programu Profilaktyki i Rozwiązywaniu Programów Alkoholowych (DZPPiRPA). Białołęcki Zespół mieści się przy ul. Modlińskiej 61.
Naczelnym zadaniem Zespołu jest wszczęcie procedury zobowiązania do leczenia osoby uzależnionej w zakładzie lecznictwa odwykowego. Taka procedura kończy się złożeniem wniosku do sądu. Jest to jednak długotrwały proces i nie zawsze skuteczny. Jeśli nawet (w większości przypadków tak się dzieje) sąd wyda postanowienie o zobowiązaniu do leczenia w takim zakładzie, to na miejsce w nim czeka się obecnie około dwóch lat.
Osoba uzależniona może skorzystać z profesjonalnej terapii odwykowej, którą prowadzą poradnie, ośrodki leczenia uzależnień, oddziały w szpitalach, szpitale psychiatryczne. Na Białołęce nie ma takich ośrodków. Osobom poszukującym pomocy podajemy adresy analogicznych placówek poza dzielnicą.
Karawana
Od kilku lat działa Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie Karawana, które służy pomocą osobom uzależnionym i członkom ich rodzin. Stowarzyszenie zaprasza do udziału w grupach wsparcia, które prowadzi wykwalifikowany instruktor terapii uzależnień:
Parafie też niosą pomoc
Grupy wsparcia działają także przy parafiach:
Cenne są działania pomocowych grup wsparcia, dzięki którym wiele osób utrzymuje abstynencję, jednakże w dalszym ciągu widzimy potrzebę uruchomienia profesjonalnej poradni leczenia uzależnień, której w 80-tysięcznej Białołęce nie ma.
Elżbieta Furdyna
przewodnicząca DZRPPiRPA