FSO nie chce parku przemysłowego
22 kwietnia 2011
Park przemysłowy na terenie FSO - taki pomysł ma jeden z radnych Warszawy. FSO jednak nie chce o nim słyszeć. - Jesteśmy przekonani, że znajdziemy nowego inwestora. Rozmawiamy z kilkoma koncernami motoryzacyjnymi - zdradza rzeczniczka firmy.
Park przemysłowy...
- W związku z wygaszaniem produkcji w FSO, chciałbym zaproponować, aby miasto wystąpiło z inicjatywą do obecnych właścicieli w celu utworzenia parku przemysło-wego na terenach FSO - proponuje w interpelacji do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz radny miasta Lech Jaworski. Według niego fabryka na Żeraniu jest idealnym miejscem pod tego typu inwestycję. - Utworzenie parku przemysłowego pozwo-liłoby na zachowanie przemysłowego charakteru tego miejsca oraz na podjęcie pracy przez część osób zwolnionych z FSO.Urzędnicy się rozmarzyli
- Urząd pracy mógłby stworzyć program zachęcający byłych pracowników do za-kładania firm i działalności biznesowej w parku przemysłowym. Byłaby to sku-teczna profilaktyka przeciwko bezrobociu, w myśl zasady dawania "wędki", a nie "ryby" - argumentuje radny. Urzędnicy ze stołecznego ratusza myślą podobnie. - Pomysł jest zbieżny z naszym sposobem myślenia o zagospodarowaniu tej części miasta. Umieszczenie w tym rejonie przestrzeni produkcyjno-usługowej jest zbież-ne ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego War-szawy - uważa wiceprezydent Jarosław Kochaniak.... a może jednak Tata?
FSO nie chce słyszeć o takich pomysłach. - Jesteśmy przekonani, że znajdziemy nowego inwestora. Jesteśmy na dobrej drodze, bo mamy wiele do zaoferowania - przekonuje Krystyna Danilczyk, rzeczniczka firmy. Co to za atuty? - Doświadczona załoga, która chętnie do nas powróci, gdyby się okazało, że mamy nowego inwestora, na miejscu mamy też spawalnię oraz bocznicę kolejową. Dzięki tej ostatniej nie trzeba aut wozić tirami. Możemy się także poszczycić odnowionym niedawno certyfikatem jakości TÜV Rheinland - wymienia rzeczniczka. - Prowadzi-my rozmowy z kilkoma firmami motoryzacyjnymi na temat uruchomienia w FSO produkcji samochodów - dodaje enigmatycznie. Niestety nie chce zdradzić, o jakie koncerny chodzi. W listopadzie krążyły plotki, że firma prowadzi rozmowy z Nissanem na temat montażu na Żeraniu samochodów tego koncernu. Jednak wkrótce FSO zaprzeczyło tym doniesieniom. Z kolei według indyjskiego dziennika "Financial Express" obecnie trwają rozmowy FSO z koncernem Tata, w sprawie przejęcia żerańskiej fabryki przez motoryzacyjnego giganta. Rzeczniczka przyzna-je, że rozmowy prowadzone są z kilkoma azjatyckimi firmami, tak więc można przypuszczać, że doniesienia zagranicznego dziennika nie są wyssane z palca.Marzena Zemlich