Forum › Białołęka
ZTM nie lubi Białołęki
Alf 17.11.2003 22:32 |
|
Dzisiaj rano o 7h11 autobus 510 do centrum był "krótki", zapełnił się w 100% już na drugim przystanku, a na Modlińskiej działy się już dantejskie sceny przy wsiadaniu.
Chyba ZTM nie uwzględnił wzrostu liczby osiedli w okolicach Nowodworów, czas już na więcej linii lub co najmniej częstsze kursowanie autobusów w godzinach szczytu. |
Gonzo-reaktywacja 18.11.2003 09:18 |
|
Zarówno to, o czym piszesz, jak też mała przepustowość Modlińskiej w godzinach szczytu to u nas nie ciekawe rzeczy.
Co prawda dawno już nie jechałem autobusem, a ostatni raz to było, jak jeszcze nie było takich tłoków ... Mocno staram się wjerzyć w to, że zostanie rozwiązany problem komunikacji w naszej dzielnicy. Poza szczytem jadę samochodem do centrum ok. 10-15 min, natomiast rano, kiedy są korki samo przejechanie od gminy do Grota to ok. 30 min. Ale zamiast gadać o tym, zróbmy coś. Zidentyfikujmy przyczyny takiego stanu rzeczy na początek, potem opracujmy strategię działania i nasze mozliwości (zwracam się do wszystkich w tej sprawie, a nie tylko do ciebie). Ja już jedna sprawę na przejeździe kolejowym w Płudach ruszyłem, ruszymy wspólnymi siłami i to, tylko trzeba zadziałać !!! Samo się nic nie zrobi. Pozdrawiam ... gdyby się pojawił znów ten baranek podszywający się pode mnie, poprostu olejcie go, bo naprawdę juz nie chce mi się tłumaczyć o co chodzi z tymi nickami. Paru osobom z tego forum wyjaśniłem na maila. Mój nick jest zatem taki, jaki jest teraz. Pozdrawiam Wszystkich Gonzo |
# autobus 18.11.2003 09:53 |
|
alf 510 to chyba żart z twojej strony, jeden malutki przypadek ciasnoty w 510 jest zapewne niczym w porównaniu z tym, co dzieje się w 186 - zgłaszam tą linię do konkursu jako najbardziej absurdalną w całej warszawie, jeśli ktoś chce sprawdzić to zapraszam co rano między 7:00 a 8:00 do przejażdżki w stronę mokotowa a popołudniami od ronda zesłańców na tarchomin, zaczynam wątpić w totalny debilizm ztm-u na rzecz tego, że oni to robią specjalnie i złośliwie, pozdrawiam wszystkich "podróżników" ze 186
|
Alf 19.11.2003 00:23 |
|
Słowo, 510 był naprawde krótki! Chyba po raz pierwszy widziałem autobus przyspieszony (czy jak to się myląco nazywa) jadący w taką trasę i nie będący przegubowcem.
Drogi prezydencie miasta Warszawy, specu od braku działań i ruchów pozorowanych: 1. Powinno być wiecej autobusów w Białołęce, a np. mniej na Ursynowie, bo tam są zbędne. 2. Przejezdność ułatwiłby u nas pas tylko dla autobusów na Modlińskiej. Mając do dyspozycji szybki transport do centrum, sporo ludzi olałoby swoje 4 kółka i jechało z gazetka na kolanach. |
# DAG 19.11.2003 09:38 |
|
Codziennie jeżdżę 510 i myślę, że akurat ta linia funkcjonuje dość dobrze. Ten krótki autobus to kurs dodatkowy, nie uwzględniony w rozkładzie. Z tego co zaobserwowałam, to w godzinach szczytu, między dwoma przegubowcami (zgodnymi z rozkładem jazdy) jedzie dodatkowy krótki.
|
Gonzo-reaktywacja 19.11.2003 11:40 |
|
... a nie możecie samochodem ? Przecież w tych autobusach śmierdzi :(
wiem, bo kiedyś jechałem, lato było i jakiejś grubej babie z podpachy tak waliło, że myślałem, że się porzygam :( i jeszcze górnej rączki się trzymała, FU ... a tak to spokojnie, w koreczku się stoi, muzyczki i Olejnikowej można rano posłuchać, zawsze z kogoś durnia zrobi :) |
Alf 19.11.2003 23:46 |
|
@DAG,
Możliwe, że masz rację - ja jechałem o nietypowej dla mnie porze i dlatego trochę się zdziwiłem. Na 510 generalnie nie narzekam, kierowcy są rasowi i czasami z duszą rajdowca, męczące jest tylko stałe wydłużanie się czasu dojazdu. Kilka lat temu 510 jechał do centrum w 40 minut, teraz jest to typowo 55-60. Ludzi u nas przybywa, a wcale nie idzie za tym rozwój infrastruktury drogowej. |
# misso 20.11.2003 11:54 |
|
Gonzo, jak Ci śmierdziało, bo jedna kobieta nie użyła dezo, to trzeba było się przesunąć, autobus jest długi... Ale na pewno te doznania były niczym w porównaniu z tym, co ja przeżywałam wracając z pierwszą zmianą z FSO, tuż po 14.00, jeszcze w czasach szkolnych. I raczej nie było szans na przesunięcie się gdzie indziej, gdyż cały autobus wypełniony był "panami" z Żerania. I wcale nie jestem feministką...
A tak w ogóle to bez sensu jest propozycja, żeby przesiąść sie do samochodów, jak autobusy źle jeżdżą. Jak będzie więcej samochodów na drogach to autobusy będą jeździły jeszcze wolniej. Z całą stanowczością popieram Alfa i propozycję stworzenia oddzielnego pasa dla autobusów. Choć w sumie tak jak DAG nie narzekam na 510 i dojazdy w ogóle. No może wczoraj nie było najlepiej, ale to się zdarza na szczęście dość rzadko. |
banan 20.11.2003 12:26 |
|
Popieram pomysł wycofania części autobusów z Ursynowa na rzecz Białołęki i pddatkowy pas dla nich. Argument - tam mają metro a u nas na wsi za 10 lat nie dojedzie i na tramwaje szans też raczej nie ma ??chyba żeby jednotorowy jak z Łodzi do Pabianic z petelkami do mijania ale u nas bezmuzgi raczej tego nie wymyślą bo przecież za mało pieniędzy zostanie do rozkradnięcia.
|
# Vladymir 20.11.2003 21:49 |
|
popieram..popieram... tylko co z tego wynika ? Od dawna piszę o tym, że usrynów jest uprzywilejowaną dzielnicą, na co wskazują następujące fakty:
miasto zbudowało metro, ktore służy wyłacznie mieszkańcom tej dzielnicy, gdyz brak jest połaczeń z innymi dzielnicami i innych linii docierających w inne rejony miasta, pomimo posiadania tego luksusu, usrynów nie stracił ani jednej linii autobusowej obsługującej tę dzielnicę z czasów przed metrem, dokonano jedynie korekty tras i zmiany numeracji linii, mostem toruńskim jezdzi obecnie dwa razy więcej pojazdow, niz mostem lazienkowskim, ale to wlasnie usrynów otrzymal nowy most siekierkowski, a nam budowe mostu pólnocnego odkłada się na rok 2010. Dlaczego tak jest ? Bo u nas nie mieszkają możni tego świata, którzy są w stanie zmusić samorzad do inwestowania 100% dochodów całego miasta w tę jedna dzielnicę, bo my nie mamy zatoki czerwonych świń. Dlatego możemy pomarzyć o dodatkowych autobusach, nowym moście, tramwaju na Tarchomin, itd. Nie mamy siły przebicia, z nami nikt się nie będzie liczył, taka jest prawda widziana zza zaparowanej szyby zatłoczonego E - 4 kurs 8.06 z przystanku Topolowa. Jest to smutna prawda, jak smutne sa miny umęczonych pasażerów wiecznymi korkami, zaczynającymi sie już na Obrazkowej. W czym my jesteśmy gorsi, że cała Polska z budżetu centralnego buduje metro dla usrynowa, a dla nas nie ? Czy w III RP zatoka czerwonych świń znaczy jeszcze aż tak wiele ? Smutne. |
Rzaba 05.12.2003 23:43 |
|
W ostatnim Echu napisano :"...niby dlaczego pasażerowie autobusów mieliby zostać uprzywilejowani kosztem kierowców własnych aut". HM?
Uważam to stwiedzenie za absurd. Spieszę wyjaśnić. 1. Jeżeli nie istnieje pas dla autobusów na ulicy, np.: trzypasowej, to każdy może sobie jeżdzić po niej każdym pasem. Kierowcy samochodów mają trzy pasy do dyspozucji i kierowcy autobusów też trzy pasy. 2. Jeżeli natomiast istnieje pas dla autobusów, który formalnie wyklucza korzystanie przez autobusy z innych pasów (zauważmy, że linia oddzielająca ten pas od innych jest gruba i ciągła, a więc nieprzekraczalna w obie strony). W takim wypadku, tylko jeden pas jest dla autobusów, a pozostałe dwa dla samochodów. Nie wiedzę więc żadego uprzywilejowania dla autobusów, ale wręcz uprzywilejowanie dla samochodów, bo niby czemu samochody mają dwa pasy, a autobusy tylko jeden? Tak na zdrowy rozum myśląc, to jest to ograniczenie zarówno dla samochdów, jak i dla autobusów, gdyż obydwu odjęto jakąś część jezdni do wykorzystania - autobusom dwa pasy, a samochodom jeden pas. koniec wywodu i w zasadzie c.b.d.u. A jeżeli chodzi o krótki 510 - niektóre kursy długich 510 są dublowane, a nawet triplowane (zarówno po, jak i przed przegubowcem jedzie krótki) przez krótkie 510. Dublety i triplety nie są oznaczone w rozkładzie, dlatego dochodzi do dantejskich scen, jeśli na choryzoncie nie widać kolejnego 510. Myślę, jednak że jest to kamyk do ogródka ZTM, aby chociaż oznaczyła jakoś te kursy w rozkładzie i by oszczędzić nam rano nerwów. A dla zniecierpliwionych czekaniem w korkach na Modlińskiej mam propozycję objazdu: Jedziemy 133 do Choszczówki, wsiadamy w podmiejski pociąg do Modlina, tam z lotniska lecimy na Okęcie, z niego na piechotę na Ursynów do metra i za pół godziny jesteśmy w Centrum. Proste, co nie? |
# aza 11.12.2003 09:54 |
|
Oj, ja mieszkam dalej od Was, tj Dabrowka Wislana. Wiec, aby dojechac do cywilizacji (czytaj Ekspresowa) musze wbic sie do jednego z trzech podmiejskich busow. Tiaaa, zaraz pomyslicie "na co ta kobita nazeka? ma przeciez trzy!!! autobusy pod nosem?!". Niby tak jest, ale nie do konca. Kazdy z trzech busow przyjezdza wypchany po brzegi, z czego przy trzecich i czwartych drzwiach stoja szczeniaki i blokuja drzwi co by sie nie otworzyly i bron boze nikt nie wsiadl (na moim przystanku stoi ok a czasem ponad 20 osob). Jak juz mi sie uda wsiasc do ktoregos (przewaznie za trzecim podejsciem) z autobusow dojezdzam do Ekspresowej, gdzie stoi 150 osob, a autobusy jadace z zajezdni Nowodwory przez caly Tarchomin nazbieraja ludu po brzegi.
Wiec jak juzem kiedys pisala (jakies 8 miesiecy temu) czasem bardziej oplaca mi sie isc polnymi i lesnymi sciezkami, przez wies "Tluchowska" na petle Nowodwory (to jest jakies 20-25 minut z buta). Tym sposobem czasem jezdze w "komfortowych" warunkach, tzn dupsko na siedzisku :) Pozdrawiam aza PS. ostatnio wywalczylismy, aby 302 jezdzil czesciej i nie robil kolka na Tarchominie (przepraszam tarchominian korzystajacych z tegoz autobusu). A tak ostatnio ostatnio gmina "pusci" wewnetrzny/osiedlowo-wiejski autobus dla matek dojezdzajacych z dziecmi do przedszkoli/szkol/przychodni na terenie Nowodworow/Strumykowej. |
# Basia 11.12.2003 10:30 |
|
Puści albo i nie.Zadecyduje Min.Edukacji. I nie do przychodni tylko do szkoły na Strumykową.
|
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Wstąp do księgarni
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.