Forum › Białołęka
znalezione w gazecie
# siekierka kurpiowska 07.12.2006 07:02 |
|
"Fiasko przetargu na rozbudowę oczyszczalni ścieków w Białołęce
Choć można zarobić aż 245 mln euro, żadna firma nie zgłosiła się wczoraj do rozbudowy oczyszczalni ścieków Czajka - W przygotowania do przetargu włożyliśmy wiele wysiłku, ponieśliśmy ogromne koszty, ale po analizie stwierdziliśmy, że nie złożymy oferty. To dla nas za duże ryzyko finansowe - mówi dyrektor generalny firmy Warbud SA Jerzy Werle. Dodaje, że warunki przetargu były bardzo restrykcyjne: terminy napięte, a do tego nie można zatrudniać podwykonawców. - A przecież to ogromna inwestycja, żadna firma nie poradzi sobie bez nich - uważa. Nie wyklucza, że jeśli zmienią się warunki przetargu, spółka jeszcze powalczy o kontrakt. Podobną opinię słyszymy w firmie Budimex-Dromex. Otwarcie ofert na największą dziś inwestycję w mieście przesuwano już kilka razy, ostatni termin wyznaczono na wczoraj. Do komisji przetargowej nie trafiła jednak ani jedna oferta, choć przetargiem interesowało się kilkanaście firm krajowych i zagranicznych. Sławomir Szczepankiewicz, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, robi dobrą minę do złej gry. - Od samego początku podpisanie umowy planowaliśmy na luty. Szybko przeanalizujemy sytuację i ogłosimy nowy przetarg w najszybszym możliwym terminie - słyszymy. To niejedyny opóźniony kontrakt. Na wrzesień wodociągi planowały rozpisać konkurs na projekt i budowę zaplanowanej przy Czajce spalarni osadów ściekowych. Do dziś przetargu nie ogłoszono. Jak dowiedzieliśmy się w spółce, firma prowadzi dodatkowe ekspertyzy i analizy potrzebne do ustalenia warunków przetargu. Los samej inwestycji jest ciągle niejasny. Przeciwnicy rozbudowanej Czajki i nowej spalarni oprotestowali tzw. decyzję lokalizacyjną dla obu tych inwestycji. Wyrok w tej sprawie sąd miał ogłosić wczoraj, ale już kolejny raz odroczył jego publikację o tydzień. Sędzia Tomasz Wykowski tłumaczył to "ogromem spraw do zbadania". Przeciwnicy inwestycji wzięli to za dobrą monetę, bo odroczenie oznacza, że niezależnie od tego, jaki zapadnie wyrok, sąd dokładnie zbada ich zarzuty. Co ciekawe, nie czekając na zakończenie tej sprawy, miejskie wodociągi wystąpiły latem o nową decyzję lokalizacyjną. Miejska spółka tłumaczy to "drobnymi korektami" w dokumentacji. Niewykluczone jednak, że w ten sposób przygotowała się do ewentualnej przegranej w sądzie, a nowa decyzja uchroni ją przed blokadą inwestycji. Miejskie wodociągi mają coraz mniej czasu. Do końca 2010 r. inwestycja musi być gotowa, a Warszawa zgodnie z unijnymi wymogami powinna przestać zrzucać ścieki do Wisły. Za niedotrzymanie terminu miejskim wodociągom grożą wielomilionowe kary. Tymczasem nowa prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz jeszcze nie zajęła stanowiska, co dalej z inwestycją. W to, że zrezygnuje z budowy spalarni, wierzą przeciwnicy tej budowli, którzy mieszkają na Choszczówce wokół oczyszczalni. Pani prezydent na razie analizuje dokumenty..." |
# kola 07.12.2006 09:34 |
|
Niech żyje !!! Pani Prezydent
|
# xyz 07.12.2006 10:59 |
|
To nie jej zasługa. A poza tym nie ma się z czego cieszyć. Bez modernizacji Czajka będzie coraz bardziej nam dokuczać. Nowej oczyszczalni nie ma się co spodziewać przed 2010 rokiem, więc wzrosną nam znacznie od tegoż roku "opłaty wodociągowe". Jedynie brak spalarni może nieco satysfakcjonować, choć ma to wpływ na zapachy z wywożonych osadów. Cała "wdzięczność" należy się obecnemu koalicjantowi PO. W przyszłości nieraz jeszcze PO za oczyszczalnie będzie "błogosławić" SLD i jej poprzedniczkę.
|
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Wstąp do księgarni
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.