REKLAMA

Forum › Białołęka

REKLAMA

skojarzenie z postem "BEZPŁATNE ZAJĘCIA"...

# antypolityka

10.03.2003 11:45

co powiecie na to że rudobrody (mowa o proboszczu) postanowił, że wręcz niezbędny w płudach jest nowy kościół??? na tym kończę swojego posta bo mi się ręce zaczynają trząść ze złości

# Mieszkaniec

10.03.2003 13:42

Kolor i układ brody niewłaściwy ?

 miłośnik prasy lokalnej

10.03.2003 21:58

Mam pytanie: co ma decyzja księdza (co prawda nie rudobrodego, ale bezbrodego) z zainicjowanym przeze mnie tematem, dotyczącym działalności AVETEK i spółki?
Proszę nie "kojarzyć" w ten sposób!
A prawdziwy Rudobrody żył w w XI w. Natomiast proboszcz z Płud nie ma (wtedy, kiedy pojawia się wśród ludzi) ani jednego włosa na brodzie, tym bardziej rudego.
Liczę na zmianę tematu!

REKLAMA

# antypolityka antyklerykalna

11.03.2003 11:24

nijak się nie ma mój post do twojego, to tylko skojarzenie, jak nie chcecie dyskutować o bezsensownych wydatkach kleru to nikt was nie zmusza, no nie?
co do brody, hmmmm to może to nie był proboszcz? w każdym bądź razie ten osobnik mi się kojarzy ze wszelkim kościelnym i bezbożnym złem, zastrzegam że to tylko moje zdanie, z jego ust dowiedziałem się o budowie nowego kościoła

# miłośnik pras lokalnej

11.03.2003 14:45

powtarzam: kojarz inaczej, przyjmij inny system logiczny...

# antypolityka antyklerykalna

11.03.2003 15:18

dotknąłem cię do żywego?

REKLAMA

# miłośnik pras lokalnej

11.03.2003 17:09

Czym miałbyś mnie dotknąć? Po prostu dbam o swoje interesy. W każdym bądź razie nie widzę związku z tymi dwiema sprawami, więc po cóż je łączyć?
Otworzyłeś nowy temat w kontekście mojego, czyli wskazujesz na jakieś związki. A tych brak...
Rozumiesz???
Polecam podręcznik logiki prof. Omyły - łatwo wytłumaczone, z pewnością zrozumiesz. Inne, które znam będą pewnie zbyt trudne... Pozdrawiam i miłej edukacji

# NN

11.03.2003 18:03

Przy okazji mam głupie pytanie: dlaczego przybywa kościołów, pomimo że wiernych nie przybywa?

# Mieszkaniec

12.03.2003 09:00

Po charakterystycznym dla niespełnionych młodzieńców, infantylno-mentorskim tonie wyczuwam Historyka w Miłośniku.

REKLAMA

 miłośnik prasy lokalnej

12.03.2003 09:08

Niestety, Twoje przeczucia Mieszkańcu są złudne. Historyk i ja - to dwie różne osoby, choć z historią mam nieco wspólnego. Przykro mi, że twoje dedukcja nie okazała się trafna. Pomijam już jakże wyszukaną ocenę nt. stylu mojej retoryki, natomiast zupełnie nie rozumiem, czemu miałbym byc niespełnionym. Wręcz przeciwnie - uważam się za w pełni spełnionego i zrealizowanego.
A jak Historyk - to nie wiem.
A może zechciałbyś wyjaśnić mi , dlaczego tak właśnie odebrałeś moje posty, skąd owo "niespełnienie"?
P.S. I jeszcze radzę poczytac poprzednie tematy w forum białołęckim "Bezpłatne zajęcia" czy "Tematy dla echa" - tam zarysowała się między mną a Historykiem drobna polemika, moze zechcesz dołączyć?

 historyk

12.03.2003 09:28

A ja nie mam wątpliwości,że Wyborca i Mieszkaniec to jedno- ta sama zaczepność (z reguły obok tematu ) no i ... upierdliwość

# Mieszkaniec

12.03.2003 12:10

Jeśli Miłośnik to nie Historyk - to cóż, mylić się to rzecz ludzka.
Znana jest jednak metoda autoprezentacji poprzez "niby-dialog".
Rzeczywiście, dawno temu - kampania wyborcza - zamieściłem ze dwa posty jako Wyborca. Późniejsze posty z takim nickiem nie są mojego autorstwa.
Uprzejmie Wam lub Tobie wyjaśniam ( zwracam Waszą uwagę na pisownię wielkich liter ) przyczynę "upierdliwości":
Troska, czy ludzie, którzy dużo wiedzą potrafią wykorzystać tę wiedzę.
To wiedzą prawie wszyscy, że gdy brak wujcia lub ciotuni na stołku, a myśli się "o robieniu czegoś", tylko ilość zrobionych krzyżyków decyduje o sukcesie.
Elektorat zazwyczaj stawia krzyżki tym, którzy wzbudzają sympatię i zaufanie, a do tego mówią zrozumiałym językiem. Tymczasem obserwowane popisy retoryczne: wysublimowane słownictwo i erudycja, pomimo wartościowej tematyki, mogą budzić politowanie. Białołękę nie zamieszkują sami doktoranci. Efekt może być odwrotny od zamierzonego.
Więcej opanowania i cierpliwości Panowie. W Waszej/Twojej karierze wyborczej/samorządowej przecież mogą wystąpić większe problemy niż posty "upierdliwych".
Pozdrawiam.

REKLAMA

# antypolityka

12.03.2003 12:44

no i znowu temat dotyczący kościoła umknął, schował się pod przykrywką bezsensownych rozważań na temat kto jest kim i dlaczego nie jest z Wielkiej litery, gadacie o bzdurach a kler rośnie w siłę i niedługo będziecie się musieli żegnać przed każdym oddechem, jednocześnie przyrzekam nie wstawiać już więcej postów o (szeroko pojętej - to dla miłośnika) tematyce wyznaniowej, możecie potraktować ten post z niewielkim, powtarzam "niewielkim" przymrużeniem oka
... a wszystko przez to że lubię prowokować dyskusje na temat kościoła w polsce ( czy w wyrazie "polsce" powinienem użyć wielkiej litery???? - pozdrawiam

# Mieszkaniec

12.03.2003 13:41

#antypolityk to tylko produkt "wolnych mediów", czy coś więcej ?

# antypolityka

12.03.2003 13:46

eee tylko się w........m jak sobie przypomniałem że wywalają forsę na niomu niepotrzebny budynek

REKLAMA

# miłośnik pras lokalnej

12.03.2003 14:23

1.Mieszkańcu - czy twoja wypowiedź dotyczy mnie czy Historyka, czy też nas obu - bo ja z kolei nie rozumiem Twojej retoryki.
2. Mieszkańcu - jak chcę pogadać z samym sobą to nie potrzebuję do tego klawiatury komputerowej (historyk chyba też nie, co?).
3. A gdy chodzi o budowę kościołów to sprawa nie jest tak prosta, jak się wydaje Antypolitykowi.

# miłośnik pras lokalnej

12.03.2003 14:29

4. I jeszcze jedno Mieszkańcu powtarzam: sprawdź sobie nasze wpisy np. w temacie Bezpłatne zajęcia", obydwaj jesteśmy zalogowani - łatwo się dowiesz, że jest nas dwóch. A piszę o tym z taką pieczołowitością i dokłądnością (już po raz drugi czy trzeci), bo przez Twoje wyszukane sposoby myślenia dyskusja na temat zbacza na niepotrzebne tory. Może Cię ignorować???
P.S. Ale bądź co bądź schlebia mi, że moje nędzne wypowiedzi przyrównujesz do pracy doktorskiej. Oj, żeby tak było...

 historyk

12.03.2003 23:05

No, cóż Mieszjkańcu-Wyborco tych wyborczych postów było jednak kilkanaście i wszystkie pisane b. podobną manierą jężykową. ale mój przedmówca ma rację (nie będę ujawniał jego danych, ale przy minimalnej znajomości białołęckich realiów są powszechnie znane)- bardzo nieuważnie czytasz posty innych i odpowiadasz na nie z tzw. tezą.
Co stylu wypowiedzi, to jest akurat (i chwała mu za to) dominanta tego forum. Jego inteligencki charakter wynika z tego,że najwięcej wchodzi tu młoda inteligencja z Tarchomina w przedziale wiekowym 25-35, która naprawdę ma poważniejsze problemy niż "psie kupy". Dzieki takiej konwencji różne chamidełka (typu "klerykopodobni', co lubią polecać swoją ulubioną zabawę "ptakiem", stanowią tylko patologiczny margines).
Gdybyś uważnie czytał, zauważyłbyś kolosalną różnicę między mną a 'miłośnikiem" uwarunkowaną wiekiem światopoglądem czy zainteresowaniami. Ale coś nas łączy- SPOŁECZNICTWO. I tu dochodzimy do kwestii, którą usiłowałem szanownemu Wyborcy wyjaśnić w trakcie kampanijnych debat- kiedy jasno mówiłem,że podział na tzw. lewicę i prawicę na poziomie Białołęki jest b. anachroniczny. Bo oprócz o ewentualnych poglądów jest sprawa kluczowa- pomysł na funkcjowanie w życie społecznym Nasi rówieśnicy z młodzieżówki partii X i Y, choćby nie wiem odległe były ich programy mają bardzo podobną wizję życia publicznego (przy ordynacji proporcjonalnej dość skuteczną), ale bardzo różną od lokalnych społeczników, którzy obrali z przekonaniem taką właśnie drogę (nawet jeżeli między sobą bardzo się różnią). Miłośnik realizuje się przez chór, działalność młodzieżową i menadżerską, a ja przez Biuletyn , radę osiedla itp. To jest nasz pomysł na społeczeństwo obywatelskie, aczkolwiek łatwiej mają ci co idę na skróty.. Nie wszystko jednak za wszelką cenę.

REKLAMA

# miłośnik pras lokalnej

12.03.2003 23:22

Popieram głoszone przez Historyka na całej linii odrzucenie dzielnicowych podziałów partyjnych. Przenoszenie "wielkiej" polityki do spraw lokalnych jest nie tylko śmieszne, ale szkodliwe.
I co najciekawsze okazuje się (własne doświadczenie), że zrozumienie i... pomoc można uzyskać od tzw. przeciwników ideowych, politycznych. Natomiast od "przyjaciół" często - mrzonki.
Cóż, zakończę patetycznie: Historyku jesteś wielki (ponownie - vide jeden z tematów forum...)

# miłośnik pras lokalnej

12.03.2003 23:25

przepraszam za błąd stylistyczny w pierwszym zdaniu powyższego wpisu. Widać jestem zmęcznony - idę spać! Dobranoc!

# Vladymir

13.03.2003 00:05

Do Historyka,
proszę, oświeć starego wapniaka i wytłumacz co to znaczy "zabawa ptakiem", bo tego w tej dyskusji nie zrozumiałem, inne rzeczy, a jakże, pojmuję, z lotem błyskawicy, ale tego jedengo nie... Chyba wypadłem z obiegu językowego. Próbowałem pytać o to moje dzieci, ale one są za małe, aby wiedzieć, co to jest "ptak", nawet nie wiedzą, że noszą go w spodniach :)

REKLAMA

# historyk-wyjątkowo

13.03.2003 00:14

Szczerze mówiąc nie do końca również pojmuję, ale jakiś czas temu wokól postów niejakiego "kleryka" pojawiały się zdania "historyk pobaw się ptakiem" Rozumiem to następująco- ktoś ma taką zabawę i poleca ją innym.

# antypolityka

13.03.2003 09:49

nie mogę słuchać tego moralizatora historyka i jego poplecznika - miłośnika, zacznijmy sobie w ogóle skakać do gardeł za wpisy na forum białołęckim

# miłośnik pras lokalnej

13.03.2003 10:40

strzeż się, antypolityku, skaczęęęęęęęęę do ciebiiiiiiiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeeeee

REKLAMA

# antypolityka

13.03.2003 12:04

przepraszam niniejszym za to że zbyt niepoważnie podchodzę do waszych wypowiedzi na forum....
niereformowalni jesteście

# miłośnik pras lokalnej

13.03.2003 13:16

Miło mi, to największy komplement, jaki w życiu usłyszałem. Zawsze pociągała mnie myśl konserwatywna.

# Kotkaa

13.03.2003 13:43

Była sobie normalna merytoryczna dyskusja, a Państwo zaczęli na siebie szczekać i obrażać nawzajem. Coś jak w Sejmie... Nawet Antypolityka dał się wciągnąć.
Co do posługiwania się przez jedną osobę różnymi nickami -- a co to za różnica, kto jest kim? Na początku też mnie denerwowałao, kiedy Historyk używał chyba z sześciu nicków, żeby zagaić dyskusję i wciągnąć do niej innych. A teraz myślę, że przynajmniej mamy jakąś rozrywkę...
Sami przyznacie, że nudnawo tu bywa czasami.

REKLAMA

# Marek

13.03.2003 13:46

Tak sobie czytam i czytam i ciekawi mnie jedno . Historyku czy Ty naprawdę mieścisz się w przediale wiekowym 25-35 lat?

# historyk-wyjątkowo

13.03.2003 13:52

przesada najwyżej trzech -jestem dokładnie średnią arytmetyczną tego przedziału.

# Mieszkaniec

13.03.2003 14:17

Dziękuję Historykowi i Miłośnikowi za tak obszerne posty kierowane do mnie.
Abstrahując od szczegółów, a właściwie chcąc podsumować - niereformowalni. Panowie, dostosujcie swój wzerunek do potrzeb środowiskowych. Przepojone patosem wypowiedzi, czyli ten rzekomy "inteligencki charakter", bardziej kojarzą się z pędem ku karierze po grzbietach pospólstwa, niż działalnością społeczną.
Oczywiście własna kariera - ważna rzecz - ale ktoś tu kiedyś powoływał się tylko na idee.
Jedna rzecz mnie oburzyła - zarzut, że prowadziłem polemiki typu "prawica-lewica". Nigdy. Nie interesuje mnie to. A chcąc komuś dokuczyć atakowałbym raczej osobowość i świadomość, aniżeli to "kto se co myśli". Interesuje mnie nie to, "co się gada", tylko dlaczego "ktoś tak gada".
Nie wykluczam, że nadal będę "upierdliwy", ale tylko pod własnym nickiem.

REKLAMA

# antypolityka

13.03.2003 14:19

mieszkaniec - nareszcie ktoś nadaje na moich falach (tu pokłon(nie służalczy))
walczmy z tą historyczną i miłośniczą inteligencją, ja osobiście mam ich dosyć

# fan-antypolityki

13.03.2003 14:49

Macie racje... dowalić inteligencji.. niech żyje swojski dresizm. Nie będą się nam tu jajogłowi udzielać

# miłośnik pras lokalnej

13.03.2003 16:37

Mieszkańcu, kariery na razie nie zrobiłem i nie sądzę, żebym zrobił, a tym bardziej się dorobił na zwyczajnym "robieniu" czegoś dla... stworzenia czegoś wartościowego, dla grupki dzieciaków i młodzieży, dla pewnej tradycji i wartości..... Jeśli się nie dołoży ze swoich - nic z zapału nie wyjdzie. Piszę, aby Cię zbić z fałszywego tropu.
Tymczasem - co Ty proponujesz???
Czym jest owa "dyskusja merytoryczna" - patrże na 3 poertwsze wpisy i ... nie widzę, oświeć mnie.

# miłośnik pras lokalnej

13.03.2003 16:52

Mieszkańcu, ja ani nie zdobyłem popularności - o której piszesz, ani nie dorobiłem się na "robieniu czegoś"... dla grupki dzieciaków, dla amatorskiej sztuki, dla muzyki, no i żeby zabrzmiało patetycznie i mądrze: dla tradycji i wartości. Nie robię z siebie męczennika ani bohatera, nie pomstuję na brak zainteresowania - np. tak jak historyk.
Wydaje mi się, że moja skromna działalność (oczywiście nie tylko moja, bo bez "moich" dzieciaków nioc bym nie zrobił) na niwie muzyki czy publicystyczna (również bezdochodowa) - to właśnie owo dostosowanie się do potrzeb środowiskowych. Świadczą o tym najlepiej efekty ponad 5-letniej pracy... Cieszę się tym wszystkim, mówię o tym, interesuję się wszelkimi mądrymi inicjatywami społeczno-kulturalnym dotyczącymi naszego terenu, bo często można wspólnie coś ciekawego zrobić... Ciekawy jestem, jak innym podoba się śpiew naszego chóru... Kombinuję, jak wzbogacić działalność zespołu - tu może przydać się współpraca...Itd. itp.
A ty, Mieszkańcu, jak dostosowałeś się potrzeb środowiska???

# miłośnik pras lokalnej

13.03.2003 16:54

Przepraszam Mieszkańcu, że otrzymujesz aż 2 posty i 2 pytania, ale pierwszego nie chciał mi pierwotnie "wczytać", więc z właściwą sobie pasją napisałem drugiego...

# historyk-wyjątkowo

13.03.2003 21:08

Ad Antypolityka: antyinteligenckość ma długą tradycję: Chmielnicki, Szela, tow. Moczar, Witaszewski, a i w każdym nocnym znajdziesz dużo adherentów.
Ad Mieszkaniec: jeszcze raz powtarzam (choć to juz nudne), że ani ja, ani, myślę również, Miłośnik, nie czynimy tego, co robimy, by zrobić w sensie formalnym karierę (oczywiście, realizowanie jakiejkolwiek idei wiąże się z zaspokajaniem własnych potrzeb i aspiracji). Naprawdę jestesmy zbyt inteligenti i wiemy, że w dzisiejszych czasach mozna zrobic to 100 razy szybciej i prosciej innymi sposobami."Na plecach pospólstwa" wchodzi się nie używając swojego stylu i konwencji, lecz właśnie schlebiając temu poispólstwu i grając na najprostszych emocjach. Zbyt szanuje siebie i innych, by to robić.
Ad. Miłośnik
Naprawdę, nie robię z siebie ani męczennika, ani bohatera, bo z własnej woli robię to, co robię. Natomiast nasze aktywności są trochę niezestawialne. By znaleźć jakieś dobre porównanie mogę powiedzieć tak: jeśli na przykład Twój chór zaczyna fałszować, większość ochotników nie ma po prostu słuchu, to nie oznacza to przecież, że śpiew nie ma sensu, ani że nawet ta aktywność nie ma sensu. Warto jednak znać i zdawać sobie sprawę z realiów i trudności, w jakich się funkcjonuje. I ja to właśnie uczyniłem.

# Wyborca

14.03.2003 21:22

Chłopaki jakie to nudne ,głupie czy nie lepiej pójść na balangę lub do jakiegoś pubu ,kina, pokochać się z dziewczyną

# miłośnik...

14.03.2003 22:14

WYBORCO! Kochaj się - tylko mądrze. A w ogóle - dość ciekawa filozofia życia. I taka... subtelna.

# Mieszkaniec

18.03.2003 11:33

Przez kilka dni nie miałem "dostępu".
Wątek pewnie wygasł ?

# Kotkaa

18.03.2003 11:53

Ech... chłopaki się znowu pobiły i teraz nie wracają do tematu.

# Mieszkaniec

18.03.2003 13:17

Historyk z Miłośnikiem ?
To by była heca ! Raczej skorzystali z porady Wyborcy.

# Wyborca

18.03.2003 17:41

Nie wiem co to znaczy mądrze się kochać? (wersja z kalendarzykiem ,czy po europejsku)

# Mieszkaniec

19.03.2003 08:20

Mądrze to pewnie bez konsekwencji, ale co znaczy po europejsku ?
Dodaj wpis:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy