nie będzie tramwaju na Nowodwory w tym roku
# antares 09.11.2014 20:57 |
|
Na schamtach na stacjach drugiej linii metra są pokazane wszystkie połączenia metro, skm, tramwaje. Problem w tym,że na Tarchomin prowadzić ma tylko linia 2. Na dodatek ostatni przystanek to Stare świdry. Zastanawiające jest zatem czy tramwaj ruszy w tym roku czy ktoś zrobił schamty, za które my zapłaciliśmy, a za chwilę zostaną zmienione.
|
# gość 10.11.2014 18:23 |
|
Jaworski poinformował na facebooku, ze tramwaj na Tarchomin ruszy dopiero w marcu! Moim zdaniem to skandal, mieliśmy tym tramwajem pojechac w październiku. Pół roku obsuwy na tak krótku odcinek linii.
|
# Misza 10.11.2014 22:25 |
|
Dlaczego skandal?Przecież nie chcemy autostrady na Tarchominie.
|
# lkan 10.11.2014 23:43 |
|
Ale mogliby, kurde, wzorem II linii metra, zrobić chociaż "dzień otwartych drzwi"!
|
# antares 11.11.2014 11:22 |
|
Jakby tak miało być to nikt nie powinien głosować na PO.
|
# Peggy 12.11.2014 10:57 |
|
no to co z tym tramwajem/tramwajami?
|
gdd 12.11.2014 20:49 |
|
11 listopada widziałem kilka osób pracujących przy torowisku, taki pośpiech i kilkumiesięczny poślizg, imo gdyby miało być opóźnienie to by sobie odpuścili weekend?
No chyba że chcą skończyć i powiedzieć że przez odbiory techniczne nie będzie linii w tym roku. Swoją drogą, kto się jeszcze nabiera na to że planując czas realizacji nie uwzględnia się długotrwałych odbiorów? |
tarantula01 12.11.2014 23:48 |
|
Formalnie wykonawca, zgodnie z umową ma 10 miesięcy na wykonanie wszystkich prac. Termin liczy się od 28 lutego, czyli koniec prac to grudzień br, a potem są odbiory. Niestety mimo przyśpieszenia na odcinku "torów", są duże problemy z prądem dla podstacji przy Botewa. Wg moich źródeł ZTM/TW i Wykonawca długo ustalali, kto ma negocjować z RWE STOEN.
Wojciech Tumasz |
tarantula01 12.11.2014 23:48 |
|
Formalnie wykonawca, zgodnie z umową ma 10 miesięcy na wykonanie wszystkich prac. Termin liczy się od 28 lutego, czyli koniec prac to grudzień br, a potem są odbiory. Niestety mimo przyśpieszenia na odcinku "torów", są duże problemy z prądem dla podstacji przy Botewa. Wg moich źródeł ZTM/TW i Wykonawca długo ustalali, kto ma negocjować z RWE STOEN.
Wojciech Tumasz |
# Peggy 13.11.2014 14:06 |
|
No to mamy kolejną porażkę obecnych władz!
|
# podróżnik 13.11.2014 15:30 |
|
E tam od razu porażka. Władza skrzętnie ukrywała, że torowisko ma być gotowe na koniec roku.
|
tarantula01 13.11.2014 23:46 |
|
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,16958385,Tramwaj_na_Tarchomin_na_razie_nie_pojedzie__bo_nie.html:
Mieszkańcy Tarchomina już jeździliby do domów tramwajami, gdyby urzędnicy na czas załatwili podłączenie nowego odcinka do prądu. Na budowie linii przez Bemowo pięć dni przed przywróceniem ruchu brakuje nawet szyn. Dwie inwestycje tramwajowe po ośmiu latach rządów prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz to niewiele w porównaniu z innymi miastami, które w tym czasie na potęgę oddawały kolejne trasy. W dodatku obie budowy, wbrew podawanym wcześniej terminom, zaczęto dopiero wiosną tego roku. Do końca października miały być gotowe tory za 64 mln zł od przystanku Stare Świdry za mostem Północnym do pętli Tarchomin Kościelny u zbiegu ul. Światowida z Mehoffera. Taka była umowa z krakowską Grupą ZUE. Jak pisaliśmy, koniec prac najpierw przesunięto o miesiąc. Rzecznik Tramwajów Warszawskich Michał Powałka wymienia dwa powody: zmianę dokumentacji dla nowej pętli i wysoki poziom wód gruntowych przy podstacji trakcyjnej Ćmielowska. Tu też należało poprawić projekt, dopiero teraz trwa wyposażanie budynku. Nowa data zakończenia Jest jednak większy problem: podstacji nie udało się podłączyć do prądu, a bez tego tramwaje nie pojadą. Chodzi o przyłącze niskiego i średniego napięcia. Powałka podaje więc kolejną datę zakończenia inwestycji - 28 grudnia. Inwestor, czyli Zarząd Transportu Miejskiego, ma już nowe rysunki i po uzgodnieniach z dostawcą prądu ustala termin wykonania przyłączy. Igor Krajnow, rzecznik ZTM, deklaruje, że stanie się to w ciągu kilku dni. Reszta robót jest gotowa, ale przystanki i tory ze wschodzącą już trawą muszą czekać. Mieszkańcy Tarchomina mieli nimi dojeżdżać "dwójką" w ok. 10 min do stacji metra Młociny, a linią 17 w ponad pół godziny do Dworca Centralnego. Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
tarantula01 13.11.2014 23:46 |
|
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,16958385,Tramwaj_na_Tarchomin_na_razie_nie_pojedzie__bo_nie.html:
Mieszkańcy Tarchomina już jeździliby do domów tramwajami, gdyby urzędnicy na czas załatwili podłączenie nowego odcinka do prądu. Na budowie linii przez Bemowo pięć dni przed przywróceniem ruchu brakuje nawet szyn. Dwie inwestycje tramwajowe po ośmiu latach rządów prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz to niewiele w porównaniu z innymi miastami, które w tym czasie na potęgę oddawały kolejne trasy. W dodatku obie budowy, wbrew podawanym wcześniej terminom, zaczęto dopiero wiosną tego roku. Do końca października miały być gotowe tory za 64 mln zł od przystanku Stare Świdry za mostem Północnym do pętli Tarchomin Kościelny u zbiegu ul. Światowida z Mehoffera. Taka była umowa z krakowską Grupą ZUE. Jak pisaliśmy, koniec prac najpierw przesunięto o miesiąc. Rzecznik Tramwajów Warszawskich Michał Powałka wymienia dwa powody: zmianę dokumentacji dla nowej pętli i wysoki poziom wód gruntowych przy podstacji trakcyjnej Ćmielowska. Tu też należało poprawić projekt, dopiero teraz trwa wyposażanie budynku. Nowa data zakończenia Jest jednak większy problem: podstacji nie udało się podłączyć do prądu, a bez tego tramwaje nie pojadą. Chodzi o przyłącze niskiego i średniego napięcia. Powałka podaje więc kolejną datę zakończenia inwestycji - 28 grudnia. Inwestor, czyli Zarząd Transportu Miejskiego, ma już nowe rysunki i po uzgodnieniach z dostawcą prądu ustala termin wykonania przyłączy. Igor Krajnow, rzecznik ZTM, deklaruje, że stanie się to w ciągu kilku dni. Reszta robót jest gotowa, ale przystanki i tory ze wschodzącą już trawą muszą czekać. Mieszkańcy Tarchomina mieli nimi dojeżdżać "dwójką" w ok. 10 min do stacji metra Młociny, a linią 17 w ponad pół godziny do Dworca Centralnego. Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
# inżkarwowski 14.11.2014 09:28 |
|
No i kolejna porażka projektowa. Nie dziwota, że w miejscu gdzie jest podstacja jest wysoki poziom wód gruntowych. Przecież obok kiedyś było jeziorko, a w miejscach gdzie postawiono bloki przy Botewa często stała woda. Debile!
|
# Winnica 14.11.2014 10:34 |
|
Zaraz, zaraz. To jak to się stało, że projekt przyjęto? Zapłacono też pewnie za niego. Za taki bubel, to projektant powinien becelować dodatkowo z własnej kasy. Druga sprawa to urzędnicy. Jak to możliwe, że zaakceptowali taki chłam? Tak to jest droga PO, jak się do pracy przyjmuje znajomków z klucza partii, a nie fachowców.
|
# inżkarwowski 14.11.2014 10:43 |
|
Przecież i przy moście Północnym odwalili fuszerkę, źlle przeprowadzono badania geologiczne i dlatego most się powyginał co jest widoczne gołym okiem. To jest wstyd, żeby w XXI popełniać takie błędy.
|
# aza 14.11.2014 10:43 |
|
#Winnica napisał(a) 14.11.2014 10:34 Nie zapłaci ponieważ sam zauważyłeś, żeZa taki bubel, to projektant powinien becelować dodatkowo z własnej kasy. #Winnica napisał(a) 14.11.2014 10:34 a to oznacza, że konkretnej osoby brak.projekt przyjęto? Zapłacono też pewnie za niego. A poniżej #Winnica napisał(a) 14.11.2014 10:34 na zadane przez siebie pytanie udzieliłeś nam wszystkim rzetelną odpowiedź.Druga sprawa to urzędnicy. Jak to możliwe, że zaakceptowali taki chłam? Tak to jest droga PO, jak się do pracy przyjmuje znajomków z klucza partii, a nie fachowców. |
# Winnica 14.11.2014 10:57 |
|
Jak to winnych brak? Jakiś urzędas ZTMu namaszczony przez HGW musiał się pod tym podpisać. Trzeba sprawdzić kto to. A ponieważ bałagan w ZTMie obciążą HGW, to znaczy, że HGW nie panuje nad swoim królestwem. Trzeba jej powiedzieć: DZIĘKUJEMY !!!
|
# morele 14.11.2014 11:05 |
|
to dobrze , ze nie będzie tramwaju w br - za to szybciej mieszkancy Nowo i Tarchomina dojadą do metra - autobusami - to dobrze, że mają tam bałagan. A pani HGW panuje dobrze nad interesami ale swoimi
|
# aaaaaa 14.11.2014 12:09 |
|
Straszne.
|
# Konrad 14.11.2014 12:26 |
|
Mazowiecka Wspólnota samorządowa to akurat ludzie, którym nie są obce problemy miejscowości warszawskich. Mimo, że z dala od "wielkiej polityki" to są doświadczeni i mają konkretny program dla rodzin, przedsiębiorców oraz dbających o transport publiczny i środowisko ludzi.
Wejdźcie sobie w program MWS (po prostu MaliWielcySilni) i zobaczcie, że co jak co, ale konceppcji na rozwój to oni mają naprawdę bardzo dużo i to nie takich wziętych z niczego z sufitu. Trzeba dać im szanse bo ja po prostu uważam, że warto dać szanse ludziom, którzy mają konkretne pomysły programowe a Mariusz Ambroziak ma i tyle. Nie trzeba się od razu denerwować tylko poczytać co ludzie zainteresowani tematem chcą realnie coś zrobić w naszym regionie. Ja zastanawiając się długo kogo mam poprzeć teraz w wyborach do sejmiku kierowałem się patrzeniem na sprawy komunikacji miejskiej. Gadam o MWS (MaliWielcySilni) bo oni wiedzą, że wystarczy lepiej gospodarować środkami z UE. Jasne jest dla mnie jak słońce na nieboskłonie, że jak nie ruszę palcem w niedzielę i nie postawię krzyżyka przy nazwisku Mariusz Ambroziak, to szansy na polepszenie transportu komunikacji publicznej w Warszawie i w regionie nie będzie i do głosoweania na Mariusza Ambroziaka wszystkich rozumnych agituję i namawiam. Wolę coś robić, byle co i postawić krzyzyk na Mariusza Ambroziaka a potem oczekiwać czegoś, tego byle czego od wszystkich innych, tych których wybrałem. No komuś muszę w końcu zaufać, że to nie kiełbasa podwawelska a wola czynienia czegos, byle czego, wola która zostanie zrealizowana w trudnoprzewidywalnej bardzo odległej przyszłości jak się dwie niedziele do kupy zejdą. Tyle ode mnie :) |
# Winnica 14.11.2014 13:35 |
|
A ten p. Ambroziak, to zrobi tramwaj do Nowodworów i Winnicy?
|
# tak 14.11.2014 13:40 |
|
zrobi metro do Winnicy i Legionowa
|
# foka 14.11.2014 22:12 |
|
#Misza napisał(a) 10.11.2014 22:25 a co ma piernik do wiatraka?Dlaczego skandal?Przecież nie chcemy autostrady na Tarchominie. |
# irda 20.11.2014 10:03 |
|
a teraz popatrzcie na zdjęcia z lat 60, 70, 80tych jak podczas duzych inwestycji potrafiono prowadzić tramwaje meandrami byleby ich tylko nie unieruchamiać. podam kilka przykładów - budowa przejść podziemnych koło rotundy, budowa dworca centralnego, budowa trasy łazienkowskiej. a teraz porównajcie sobie skalę tych inwestycji do poszerzania wołoskiej. nawet jak remontowali most poniatowskiego to opłacało się wybudować tymczasową przeprawę w postaci mostu syreny. ponieważ teraz bardziej od wygody pasażerów liczy się wygoda paru osób na stołkach i sztywne trzymanie się minimalnego budżetu to najłatwiejszym rozwiązaniem jest zamknąć, postawić szlaban, a ludzi skierować na błoto i niech krążą wsród wykopów.
|
LINKI SPONSOROWANE