Nasza dzielnica
# NN 28.11.2002 18:21 |
|
Nikt się nie cieszy z okazji wyboru nowych władz? Burmistrz wprawdzie się nie zmienił, ale reszta...
|
# historyk 28.11.2002 22:27 |
|
NN, czy moje informację się potwierdzają- Burm. Smoczyński, wice Semetkowski i Ziętecka, przewodniczący Ostrowski?
|
# Basia 29.11.2002 09:15 |
|
Nie zmieniła się właściwie cała góra. Reszta to płotki. To z czego się cieszyć?
|
# Gandalf 29.11.2002 12:03 |
|
W dzielnicy tak jak w Warszawie. Kaczyński obiecał zmianę układu, ciekawe jak to zrobi ze z....... z PO. A w dzielnicy dalej będzie rządził Tadeusz S., z Jerzym S., tylko obaj już teraz pełna prawica (jeden z PZPR-u, drugi z ZSL-u). Gratulacje dla Zienteckiej, ciekawe, czy niedługo zacznie chwalić bez partyjnych fachowców - urzędników.
|
# NN 29.11.2002 14:46 |
|
Skład, jak wyżej i proszę się nie sugerować wyłącznie stanowiskami dwóch panów S. To już nie ten sam układ! Będą mieć dużo większe ograniczenia.
|
# analityk 29.11.2002 14:53 |
|
Nie, będą dalej robić swoje i co więcej w przeciwieństwie do kadencji 1998-2002 nie będzie rzeczywistej opozycji- SLD nie chce stracić swoich stanowisk w aparacie administracyjnym. To bedzie klasyczny kartel władzy. Ograniczenia wynikają ze statusu dzielnicy.
|
# asm 29.11.2002 15:42 |
|
Dwaj panowie S już nieźle narozrabiali w byłej gminie, a teraz mają kolejne cztery lata na "Gospodarność" w dzielnicy w imieniu wyborców. Tylko, że gospodarność w ich wykonaniu zależy od tego, kto wyłoży więcej kasy jako wyraz wdzięczności za wydanie zezwolenia na różne niegospodarne inwestycje. Lepiej na pewno nie będzie, a gorzej......? Co by tu jeszcze sp....... panowie?
|
# Wyborca 29.11.2002 16:33 |
|
Dlaczego piszecie tylko o SLD i GOSPODARNOŚCI ,a może warto pochwalić się wykształceniem i doświadczeniem Pisowców Zienteckiej i Ostrowskiego.Gwarantuję Państwu niezłą szopkę na sesjach .A tak na marginesie jak się Wam podobają wyciągnieci z pipidówek burmistrzowie innych dzielnic .Będą mieli kompleks prowincji ,oj bedą ........
|
# analityk 29.11.2002 16:40 |
|
Kto wie czy nie lepszą metodą na rozbicie niektórych karteli władzy nie byłoby wzięcie ludzi zupełnie z zewnatrz, a cieszacych się zaufaniem prezydenta m. st. Warszawy.
|
# NN 29.11.2002 16:53 |
|
Nie posiadanie złudzeń co do urzędników, to obowiązek człowieka myślącego. No bo dlaczego burmistrz ma zarabiać 10 tys. a radny 1200 zł ? Widzisz historyku, że twój postulat prawie został zrealizowany... Radny bezradny i bez pieniędzy! Co zabrano radnym - dano zarządowi!
Ale panowie czapki z głów... Radzik będzie miał 9 tys. bowiem został vice na Targówku! No cóż, należy zintensyfikować działania na rzecz jednomandatowych okręgów, innej drogi nie widzę! |
# historyk 29.11.2002 23:03 |
|
NN i co my możemy? Nawet gdybyśmy w kilka osób założyli ruch na rzecz okręgów jednomandatowych, to i tak się z tym nie przebijemy. Samorząd stał się na dobre i złe domeną partii politycznych. Może w Warszawie nie ma innej alternatywy, a jedyne z czego można się cieszyć to to,że prezydentem stolicy jest uczciwy i odważny człowiek. Burmistrz ma na rękę ok. 7 tys, a radny 1200 zł, to właściwa proporcja, jeśli się pominie te kilkanaście procent społeczeństwa, które żyje w nędzy i te kilkaście procent, które mimo dobrych kwalifikacji musi wegetować za najniższe wynagrodzenie. Sam to przeżyłem jako białolęcki nauczyciel, z drugiej strony wtedy jeszcze nie było recesji i mogłem spokojnie dorobić drugie tyle tłumacząc, pisząc. Miałem jeszcze czas na pracę społeczną i naukową- tylko wtedy byłem kawalerem i mieszkałem z rodzicami.
Mam nadzieję,że te problemy społeczne rozwiąże jakoś wejście do Uni. (lepsze standardy prawne i administracyjne, część ludzi znajdzie szanse po drugiej stronie Odry, napłyną inwestycje- choć trzeba będzie za to zapłacić wysoką ceną, której dziś jeszcze nie znamy) . Przypomina mi się konferencja o stanie wojennym sprzed roku i wypowiedź Barbarbary Labudy- nie należy mowić,że stan wojenny był słuszny, ale być może był nieuchronny w tych realiach geopolitycznych. Myślę,ze wiele rzeczy jest niestety nieuchronnych (dwa m-ce temu miałem trochę więcej złudzeń) i pewnie trzeba będzie z nimi żyć. Jako społecznik muszęp rzyjąc,że samorząd jest partyjny (GOSPODARNOść to przecież lokalna partia!), ale partie by przetrwać dłużej niż jedną kadencję muszą się uspołecznić, ale to już problem partii. |
# Wyborca 30.11.2002 12:22 |
|
Historyku czy Tyn jak dziecko naprawdę wierzysz w uczciwość Kaczyńskiego?Jak mają się hasła o uczciwości z zwyczajnymi przesunięciami niektórych polityków PO na inne mniej eksponowane stanowiska Zwolnienia dotyczą tylko ludzi powiązanych z SLD -TO JEST TZW. DORAŻNA UCZCIWOŚĆ Pamiętasz jak pisałem,że pieniądze na Metro zostaną stracone jak do władzy dojdzie mister,, K"A teraz trzeba prosić Balickiego i przestać udawać że komunistów nie ma albo ich się ,,powystrzela",albo się z nimi wsópracuje, inaczej się nie da. A ten antyaeuropejski ton Kaczyńsdkiego po wyborach dla pozyskania elektoratu LPR - to żenada ,styl zwalniania ludzi w Warszaweie niezgodny z kodeksem pracy-gratuluję ,szykują się ciekawe procesy i co wówczas będzie mówił ten piewca uczciwości Wreszcie ostatnie nominacje prowincjonalnych kadr PIS na stanowiska Burmistrzów ,a potem na tzw. dyrektorów generalnych .Człowiek który nie ma pojęcia na temat danego terenu nie będzie umiał rozbijać żadnego kartelu władzy tylko każdą decyzję będzie musiał konsultować z górą - to jest paraliż decyzyjny. Twierdzię ,że PIS w swoich szeregach ma bardzo słabą ,niedokształconą kadrę możesz to sobie potwierdzić pytając o kwalifikacje Burmistrzów i vice .Ilu jest prawników ,ekonomistów menedżerow z prawdziwego zdarzenia ,którzy dobrze posługują się językami obcymi -wszak zaraz będziemy w UNII-może dlatego PIS SIĘ BOI i JESZCZE JEDNO kACZYŃSKI MA PRZECIWKO SOBIE MEDIA NIE DLATEGO ŻE JEST TAKI UCZCIWY TYLKO DLATEGO ŻE JEST TAKI NIEPROFESJONALNY
|
# NN 30.11.2002 14:24 |
|
Zaciętość Wyborcy jest cokolwiek podejrzana. Wszystkie swoje (swej opcji?) wady przerzuca na przeciwnika. Nie bardzo potrafi zrozumieć istotę polityki, którym jest: kompromis! Pomiędzy tym, czego by się chciało, a tym co uzyskać można. Ktoś wygrał, ktoś przegrał - i tyle.
Póki co Kaczor działa zgodnie z tym, czego oczekują od niego jego wyborcy. Zwalnia ludzi, którzy byli symbolem korupcji. Wyborca chyba na niego nie głosował? |
# historyk 30.11.2002 20:56 |
|
Tak się składa, że znam jednego z viceburmistrzów proponowanych przez PIS, jest to mój kolega z KSAPu, (a tam naprawdę żeby się dostać trzeba bardzo bardzo dużo wiedzieć). Kolega ten w jednym z podwarszwskich miast przez siedem lat po ukończeniu studiów historycznych na UW (magisterium u prof. Jaremy Maciszewskiego z wynikiem bdb) przeszedł wszystkie szczeble kariery urzędniczej, od osoby zatrudnionej na umowę-zlecenie po naczelnika wydziału, w międzyczasie skończył studia podyplomowe z zakresu samorządności. Swoją naukę w KSAPie podporządkował sprawom samorządowym, decydując się odbyć staż w samorządzie w Irlandii.
Jeśli takie kadry ma PIS, to naprawdę jestem spokojny o ich profesjonalizm. Chciałbym, by podobną biografię zawodową mieli reprezentanci innych opcji. |
# widz 01.12.2002 01:08 |
|
czy to prawda,że pani Czarnecka obecnie w-przewodnicząca rady to siostra Smoczyńskiego?
|
# wszystkowidz 01.12.2002 13:47 |
|
Nie, siostrą jest p.Maciejewska, z domu Smoczyńska.
|
# Wyborca 01.12.2002 14:01 |
|
Wszystko da się wytłumaczyć obywatelu NN.,że kompromis polityczny,że mafja Tylko już zapomniałeś że elektorat mister
,, K "to nie tylko funkcjonariusze polityczni gotowi do skoku na stołeczki(chociaż przy tak małej frekwencji nie jest to wykluczone )Przypadek ,o którym pisze Historyk to wyjątek, wystarczy wziąć do ręki gazetę ,a już wychodzą niezłe kwiatki np.Targówek(znawca Cmentarza Bródnowskiego ,Bielany. Po klilku miesiącach ,,teczkowi "będą musieli odchodzić w niesławie Poza tym nie pisz o moich poglądach politycznych skoro ich nie znasz.A na Kaczyńskiego nie głosowałem ponieważ uważam go za bardzo przeciętnego polityka który potrafi budować swój chwilowy sukces na krytyce i nic nie znaczących hasłach,a w trakcie codziennej pracy jest tak przeciętny że szkoda gadać Poza tym nie można traktowac Warszawy jako przedpokoju do pałacu prezydenckiego bo inaczej nie osiągnie się żadnych konkretów w stolicy. |
# historyk 01.12.2002 16:06 |
|
O co chodzi z tym Cmentarzem Bródnowskim?
|
# NN 01.12.2002 18:50 |
|
No i tu jest sedno sprawy: "odejdą w niesławie...". W tym różnica, ponieważ dużo gorzej jest "nie odchodzić, mimo niesławy...". Na to wszyscy liczymy, jak mniemam i Kaczor - pomimo swych niewątpliwych wad - ma szanse tego dokonać. W jakim stopniu - okaże się. Lecz tylko ktoś naiwny może sądzić, że w 100 proc. Poznamy po efektach....
|
# historyk 01.12.2002 19:18 |
|
Lech Kaczyński swoim zwycięstwem pokazał,że umie odczytać potrzeby mieszkańców i jest dla nich wiarygodny jako ten, który je zaspokoi. Już te pierwsze 50% jest ważne- ludzie chcą rozbicia układów, bezpieczeństwa w każdym wymiarze i- co mnie bardzo cieszy -uczciwości i jawności w życiu publicznym. To,że te potrzeby zostały wyartykułowane już teraz przynosi owoce. Burmistrzowie z PiS ujawniają swoje majątki a innym też nie wypada ich przemilczeć- np. burmistrz Smoczyński, tóre się przed tym 3 m-cami wzbraniał się, też podał swój majątek "Życie W-wy" (ok. 1, 7 mln zł). Większośc samorządowców to oportunisci i pragmatycy, jeśli dojdą do wniosku,że oplaca się być w porządku...Nie jestem bezkrytyczny, ale W-wie przyda się trochę absolutyzmu oświeconegp, skora dotychczas demokracja się zoligarchizowała.
|
# Ks. Robak 01.12.2002 19:34 |
|
"Echo Białołęckie" wpuszcza mieszkańców w maliny. Gospodarność zawarła koalicję na swoich monopolistycznych warunkacj tylko z PiS, PO tymczasowo tylko poparła ten układ, by móc patrzeć na ręce przez wprowadzenie swojego Wiceprzewodniczącego. SLD nie mówi jednym głosem- tylko 4 głosy nie poparły Zarządu i Prezydium Rady.
|
# lolo 01.12.2002 22:05 |
|
PO bardzo chciała mieć swojego wiceburmistrza i wiceprzewodniczącego. Mówili tak - burmistrz i przew. dla "G", a wiceburmistrzowie i wiceprzewodniczęcy po 2 osoby PiS i PO. Gdybym miał siedmiu radnych też bym trzy osoby z PO pogonił, zwłaszcza, że już układ PiS + Gosp. daje większość. PO nie jest potrzebna.
A PiS najchetniej dogadałby się z Półrolniczakiem i SLD, żeby tylko Smoczyńskiego uwalić, ale Kaczor nie pozwala. |
# Ks.Robak 02.12.2002 14:55 |
|
Ups... Tylko że to Gospodarność chciała najpierw tworzyć koalicję z PO + 1 SLD. PiS to przecież wieczna opozycja Gospodarności. No cóż, trzeba się w końcu najeść. Pościć kolejne 4 lata? Koalicja w Warszawie PiS-PO na Białołęce po prostu nie istnieje. A "Smok" zaopiekuje się wygłodniałymi "barankami" na swoich warunkach. W końcu jest fachowcem z "obszarów zielonych". PO to nie jest grupa głodnych. Nikt z 3-jki nie startował do układu wykonawczego bo nie musi a R.Radzik miał gwarancje na Targówku. Czy PiS-owcy to fachowcy?
|
# Wyborca 02.12.2002 15:05 |
|
Oświecony absolutyzm w wykonaniu Kaczyńskiego wolne żarty!
Historyku należy uważnie czytać gazety -różne (tylko nie pomyśl zaraz że Trybunę ) a wóczas dowiesz się jakimi kwalifikacjami i znajomością Warszawy legitymują się przyszli burmistrzowie przywiezieni w teczkach. Na tym tle Smoczyński wypada genialnie |
# NN 02.12.2002 18:08 |
|
Smoczyński wypada genialnie szczególnie po przeczytaniu w "Echu" listu, jak powstawała Białołęka. Wówczas nie posiadał jeszcze ziemi wartej milion złotych.
|
# Apolityczny 02.12.2002 20:24 |
|
Panowie i Panie krytyka, krytyką a wazelina, wazeliną, nie zgadzam się z wieloma stwierdzeniami a niekiedy wręcz z warcholstwem. Jak zauważyłem wiele opinii jest krzywdzących wiele pachnie powództwem o zniesławienie a tylko niektóre są budujące. Cóż jesteśmy narodem, co tylko gani a nie wskazuje drogi rozwiązania problemu. I tak naprawdę ani jedna opinia nie pokazuje, chociaż w części jak osiągnąć kompromis, który nas wszystkich pogodzi.
Do napisania tej krótkiej refleksji sprowokował mnie list Tomka Liese o tym jak powstała Gospodarność i jego krytyka osoby NN. Po pierwsze w naszej dzielnicy, co drugi dawny rolnik czy ogrodnik jest milionerem a tylko, co poniektórzy nowobogaccy naszej dzielnicy są miliarderami. Po drugie nie ma znaczenia, z jakiej opcji politycznej, kto jest, ale ma znaczenie, kim jest, co robi i jak robi. Po trzecie szanowni Państwo mieliście szanse być wybranym na radnych i burmistrzów, ale, po, co było się męczyć lepiej teraz krytykować i rzucać kalumnie na ludzi odważnych tych, którzy nie boja się zarzutów, pomówień i posądzeń o wszystko, co najgorsze. Znam osobiście większość radnych i burmistrzów od wielu kadencji, nie pochwalałem ich wielu decyzji i nie zawsze się z nimi zgadzałem i zgadzam. Na wiele spraw mam inne spojrzenie niż oni i wy drodzy Polacy. Ale czy to jest powód by kogoś oczerniać, o nie Szanowni Państwo to jest dalece nie etyczne i nie uczciwe. Dlatego wnoszę o nie pisanie tego, co ślina na język przyniesie i nie podniecanie się plotkami o radnych czy burmistrzach a o pisanie o codziennych naszych problemach i radach dla radnych jak lepiej rządzić naszą małą ojczyzną, jaką jest, Białołęka. Na koniec chciałbym podziękować Panu Tomkowi za wywołanie do tablicy i za naprawdę szczery list o tym jak powstawała Białołęka. Pozdrawiam wszystkich mieszkańców Białołęki. Apolityczny |
# historyk 02.12.2002 23:48 |
|
Ten tekst przypomina mi budujące wypowiedzi z lat 50. (mowa o tekście Apolitycznego) i brakuje tylko stanowczego.. imperlialistom mówimy nie. Śledzę powyższą dyskusję i akurat w tym wątku wszyscy (z Wyborcą włącznie). przestrzegają bardzo wysublimowanego savoire-vivre. Jeśliby to akurat miało obrażać czu urażać osobą publiczną to chyba oznaczałoby,że.. nie dorosła do tej funkcji. Na szczęście przynajmniej w tej dziedzinie samorzadowcy się w ciągu 12 istnienia samorządności wyrobili.
Jeszcze raz podkreślam kondycja majątkowa osoby publicznej nie jest jego prywatną sprawą, a tylko moim prawem obywatelskim jest czy bardziej mnie pasjonuje lokalizacja Tesco, majątek burmistrza czy może rozwój Białołęki. List pana Liese przeczytałem, dla mnie jako historyka interesująca była przede wszystkim rola zapomniananego już Wacława Boreczka, to przykład jak bardzo jednostka potrafi wpłynąć na bieg historii. Na koniec życzę koledze Apolitycznemu, by poczytał sobie jakiś budujący tekst- może "produkcyjniak" z lat 50 a może wywiad z burmistrzem (najlepiej sponsorowany!). Tak rzeczywiście rządy "Gospodarności" wspomogły rolników naszej gminy, szkoda,ze zapomniano o innych mieszkańcach. |
# NN 03.12.2002 13:22 |
|
Nic ująć, nic dodać do powyższego. Może tylko to, że władza jest do rządzenia a my wyborcy do krytykowania. Taka jest kolej rzeczy, ponieważ brak kontroli niestety wynaturza władzę. Jakąkolwiek i gdziekolwiek!
Na zarzuty odpowiada się, insynuacje można zignorować. Proste! |
# wYBORCA 03.12.2002 15:29 |
|
Zazdrość przez Ciebie przemawia w sprawie tej ziemi oj przemawia.Jak tak bardzo pragniesz władzy i tych korzyści materialnych to się do niej doczłap Pokaż że jesteś skuteczny.Poza tym sam stwierdziłeś że insynuacje się ignoruje.Wracając do uczciwych i skutecznych kadr PISU ŻYCZĘ POWODZENIA
|
# NN 03.12.2002 17:58 |
|
Czy dobrze zrozumiałem: władza kojarzy się tobie z korzyściami materialnymi? Bo mnie nie. W każdym razie nie bezpośrednio. I nie w demokracji. Chyba, że masz na myśli nadużywanie władzy i wykorzystywanie wiadomości poufnych na własny użytek. Wtedy rzeczywiście....
|
# Wyborca 03.12.2002 18:59 |
|
Według mnie korzyści materialne uzyskiwane z tytułu sprawowania jakiegoś wysokiego stanowiska powinny się ściśle wiązać z bardzo wysokimi zarobkami,ale to wszystko musi byc poprzedzone bardzo wysokimi kwalifikacjami,uczciwością i niekoniecznie powiązaniami partyjnymi.Tak dosyć naiwnie patrzyłem na działania PIS. Dziś już wiem,że dla potrzeb kampanii każdy w Polsce wypowiada różne bzdury.Nauczyciele, lekarze, dziennikarze, licencjaci różnych kierunków na wysokich stanowiskach w administracji to następna kpina w polskiej demokracji i prosta droga do krachu (czytajcie biografie członków PIS I porównujcie z PO - NA TERENIE CAŁEJ WARSZAWY)
|
# Apolityczny 03.12.2002 20:18 |
|
Szanowny Panie Historyk
Powiem Panu jak Stary Warszawiak czepiasz się Pan Bogu ducha winnych ludzi nawet tych juz nie żyjących. Ja osobiscie znam czasy lat 50 60 i 70 z historii której Pan tak hołduje jak widzę. Poszukaj Pan czarnych teczek u siebie w biurku a może znajdzuesz coś co cię kompromituje. Powiem więcej, Gospodarność nikomu nic nie zabarała i nikogo nie wspomagała a zwłaszcza rolników, którzy bogacą się jedynie dlatego że sprzedają swoja ojcowiznę za marne grosze, które jak mniemam kolą Pana w oczy. Weż się Pan do roboty a nie do krytyki bo nie masz Pan o tym zielonego pojęcia. To Pan oczekujesz jak widzę pomocy od Gospodarności i innch uczciwe prcujących ciężko ludzi. Te czasy skończyły się w Polsce wraz z upadkiem komunizmu i jak podejrzewam Pana klasy społecznej. Teraz trzeba pokazć co się umie a nie szukać u innych tego co się tam nie zgubiło. Puki nie zmieni Pan swojego światopoglądu puty będziesz dręczył się Pan podejrzewaniem władzy o szwindle i oszustwa. Tak by odpowiedział Panu Piekutoszczak, a teraz zgadji Pan kto to był. Nie trudż się Pan w domysłach o mojej osobie jestem zbyt młody aby pamiętać Pana Czasy. Ale znam Historię Warszawy a przede wszytkim zwykłych szarych ludzi którzy żyją pracują i cieszą się z tego że nikomu krzywdy nie zrobili a co więcej, komuś w czymś bezinteresownie pomogli. I jescze jedno, po Pana Odpowiedzi przczytałem Pana wszystkie anonse i przeraziłem się tym co zobaczyłem chwalisz się wykształceniem, znajomościami i koneksjami, ale tak naprawdę słoma ci zbutów wystaje. Znam wielu ludzi w Polsce i na świecie ale o dziwo szacunkiem dażę ich nie pod katem ich wykształcenia ale pod kątem tego co sobą reprezentują zresztą oni nigdy nie używają swoich tytyłów które daje im urodzenie czy wykształcenie a strają się wręcz je ukrywać. Pozdrawiam Pana i życzę owocego polowania na czarownice! Apolityczny Warszawiak Polak Europejczyk i Ziemianin z Układu Słonecznego |
# NN 03.12.2002 20:39 |
|
No, fajny post. Obok tematu, ale... Dręczy mnie jednak pytanie: w jaki sposób bogacą się wspomniani rolnicy, skoro "sprzedają swoją ojcowiznę za marne grosze"?
|
# obserwator 03.12.2002 21:03 |
|
Z ostatniej chwili! Nasza Rada Dzielnicy ma już tylko dwa kluby, dwa koła i jedną niezależną rodem z SLD. Szybko. Kto następny przyłączy się do Klanu Władzy?
|
# historyk 03.12.2002 21:44 |
|
Nudnyś kolego Apolityczny, ale jutro będzie Nowa Gazeta Praska, więc pewnie znajdziesz coś budującego.
PS.Póki piszemy przez ó!! (bez względu na ocenę moich pogladów) PS.1 Gdybyś przeczytał wnikliwie inne posty zauważyłbyś,iż problem z "Gospodarnością" polega przede wszystkim na nierównomiernym rozwoju gminy, czyli m.in. tym, że np. Białołęka Dw. sfinansowała rozwój Kobiałki. Boję jednak,ze to nie problem apolityczności, a alogiczności - jak mogłeś nie zauważyć,że mam poniżej 30 lat! |
# Łapa 03.12.2002 22:11 |
|
Pan Apolityczny gada trochę od rzeczy. Raz się rzuca na wszystkich Forumowiczów, innym razem naskakuje na Bogu ducha winnego Historyka (trochę przemądrzałego, co prawda, to prawda). Chociaż z tego co wiem, to akurat na historii PRL to Historyk zna się całkiem nieźle. Na historii Białołęki i jej rolników również (vide Historia Białołęki pod red. A. Sołtana). Poza tym jak można było wywnioskować z jego postów (które podobno pan Apolityczny przeczytał), to Historyk KANDYDOWAŁ na radnego! I nie bał się oczerniania i kalumnii. Że nie miał szans ze Smokiem, który tu panuje od 8 lat i rządził jak umiał, to inna sprawa. Prostym ludziom te rządy się podobały. nieco bardziej wybrednym trochę mniej, ale tych wybrednych też jest trochę mniej, a ulotka Historyka do nich była skierowana...
|
# historyk 04.12.2002 00:25 |
|
Mam też dla Apolitycznego dobrą radę,może wśród jego znajomych (wstydliwie skrywających swe dyplomy) znalazłaby się jakaś polonistka. Ułatwiłoby to jemu wyrażanie swych myśli, a mi ewentualną dyskusję.
|
# NN 04.12.2002 16:50 |
|
A mnie dręczy jeszcze jedno pytanie: która wykładnia ustawy wreszcie przeważy. Aktualnie w wielu zarządach dzielnic są posiadacze mandatów, których się nie zrzekli (co wydaje się niezgodne z ustawą), jak również burmistrzowie bez mandatów (co wydaje się zgodne z ustawą). Dość dziwna sytuacja, gdy zarząd dzielnicy głosuje (bo ma mandaty radnego) podczas obrad rady a potem realizuje to, co przegłosował! Taka sytuacja jest w Białołęce!
To łamie demokratyczną zasadę podziału władzy! |
# Apolitycznty 04.12.2002 19:37 |
|
szanowny panie Historyk, poszukaj w swoich postach błedów stylistycznych i ortograficznych a nie wytykaj ich innym, bo się tym ośmieszasz. Co do budowania to się powtarzasz, pochwal się może wszystkim co ty w życiu zbudowałeś! Już teraz zrozumiełem twoją frustrację po przegranej w wyborach i te twoje oczernianie innych na tym forum. I na koniec mam prośbę przelej tę swoją negatywną energię z tego forum na rzeczywiste pozytywne działania które może wreszcie przyniosą komuś coś dobrego.
Kobiałka była Kobiałką i będzie dalej wsią a czy nie widzisz innych osiedli i ulic które zmnieniły swoje oblicze może nie zawsze dzięki wspomnianym tu Panom S ale jednak. Czy te zmiany cię nie cieszą, aha zapomniałem ty wspiersza oszołomów którzy chcą rozbierać oczyszczalnie Czajka i demotować istniejącą ciśnieniową kanalizację ulic bo jest za droga. Jeśli nie potrafisz dyskutować ze mna to po co to robisz, twó intelekt jest w gruncie rzeczy na nie, więc ciężko będzie nam znależć wspólny język do dyskusji, więc żegnaj i szukaj szczęścia w codziennej rzeczywistości, i wybacz mi te skróty myślowe ale nie mam zbytnio czasu na jałową duskusję. Apolityczny |
# Apolitycznty 04.12.2002 19:49 |
|
NN to proste u nas w dzielnicy jest kilku lichwiarzy, którzy wykorzystuja rolinków i ich spadkobierców płacąc im np 6 USD za 1m2 a sprzedają ją później innym za 60 USD a firmą np. za 200 USD za 1 m2. Teraz już wiesz o co chodzi?
|
# Apolitycznty 04.12.2002 20:00 |
|
Posuchaj Łapa to nie jak wyskauję na Historyka tylko on na mnie ja tylko jak słusznie zauważyłeś miałem za złe to biedolenie i oczernianie innych przez niektórych Forumowiczów. Ale tak już jest że jak uderzysz w stół to historycy się odezwą.
|
# Apolitycznty 04.12.2002 20:05 |
|
A na koniec mych wystąpień na tym forum powrócę do tematu. Ja się cieszę że dalej w zarządzie są znani mi spokojni ludzie a nie jacyś gówniarze co chcieli dorwać się do władzy i dorobić się na machlojach i łapówkarstwie które jest wszech obecne w Polsce. A może to być nowy temat do dyskusji Panie NN
|
# historyk 04.12.2002 21:43 |
|
Przykro stary, ale nie rozumiem Twojego"pozytywistycznego" bełkotu. Według Ciebie jest wszystko Ok -nie wiem czy to wynik konformizmu czy niewiedzy.
A to, że kanalizacja grawitacyjna jest lepsza dla użytkowników, to rzecz dość oczywista - czy 30 jest mniejsze od 60. Ale może również w arytmetyce dla "Apolitycznych" są inne reguły? PS A mnie bardzo martwi,że kartel władzy będzie się dalej konserwował... choć taka wola wyborców. |
# NN 05.12.2002 12:03 |
|
Młodych w radzie jest chyba dwóch: konserwatywny liberał Oszmian i Oracz z PiS. Jak będą działać - zobaczymy. Dobrze, jeśli będą mówić głosem swego pokolenia, ponieważ jest taka potrzeba. Nie ma nic gorszego, aniżeli zasłanianie uszu na takie głosy.
A co do "lichwiarzy", to mam wrażenie, że pan S. ... coś wie. |
# arek 05.12.2002 13:38 |
|
Dlaczego macie taką złą opinnię o naszym burmistrzu. Poatrzcie na inne dzielnice (gminy czy powiaty) tam się zupełnie nic niedzieje i też ludzie mieszkają.
Tarchomin pod wodzą Smoczyńskiego jest ok.; podziwiam go za jego wkład i pracę. Nowe drogi, oświetlenie, ścieżki rowerowe i gmina, widzieliście gdzieś żeby bez żadnej kolejki otrzymać dowód rejestracyjny do samochodu? ja nie. A najlepiej popatrzcie jak jest np. na woli. Brawo dla Smoczyńskiego. |
# NN 05.12.2002 14:17 |
|
A zna ktoś drugą dzielnicę o tak dużej powierzchni i tak niskim zaludnieniu? Ta powierzchnia to atut dzielnicy, niestety źle wykorzystywany.
|
# Basia 05.12.2002 14:39 |
|
Do Arka
Jest super.Każda wolna przestrzeń na Tarchominie wykorzystana (głównie pod bloki, ale jakie to ma znaczenie dla dzieci że nie maja gdzie się bawić?),plany na hipermarket pomiędzy blokami (co tam tiry),wycinanie starych pięknych drzew (przecież musi być miejsce na nowe bloki),plany budowania bloków pod lasem (nie ważne że do tej pory były tu tylko domki jednorodzinne i że obecnie rośnie ich całe osiedle, dlaczego ci ludzie nie mogą patrzeć na bloki jak inni mieszkańcy Białołęki?). Przykładów można mnożyć. Dlatego właśnie Arku tak bardzo atakujemy p.Smoczyńskiego. |
# mieszkanka Buczynka 09.12.2002 19:27 |
|
"Arku"i "Apolityczny" czytam wypowiedzi na forum od dawna, czasem coś napiszę, ale to nie ma większego sensu, tu spotykają się ludzie którzy jedzą sobie z dzióbków a każdy kto ma inne zdanie niż oni jest przez nich "zadziobany". Zazwyczaj jedynie czytam, no chyba, że chcę ich podpóścić wtedy mają używanie ich zawziętość mnie bawi a jak nie maja argumentów to czepiają się gramatyki i ortografii. Pozdrawiam tych, którzy mają odmienne zdanie pa!
|
# historyk 09.12.2002 23:37 |
|
Mieszkanko- jak zwykle masz rację- podpóóóószczaj i mieszaj tę forumową kadź..
|
LINKI SPONSOROWANE