# Henryk z Broniewskiego 17.06.2013 17:54 |
|
Co za brak profesjonalizmu! Środkowy akapit o referendum ws. HGW jest typową agitką polityczną. Myślałem, że tu tylko info o ulicy, ale nie, nie, trzeba od czapy dowalić. Żenujący poziom "dziennikarstwa".
|
# R17 17.06.2013 22:50 |
|
No trochę pan Henryk powyżej ma rację, co to i do czego? Piszecie o Broniewskiego rozbudowie a wchodzicie w obietnice o terenach Hutnika. Czyli schodzicie z meritum po co? Słabe to bo Hutnik czy hala nie ma absolutnie nic do rzeczy.
A samo Broniewskiego, szczerze czasami jeżdżę. Koło cmentarza ok ale druga nitka Broniewskiego? Na dziś tam nie ma specjalnych korków może nie zawsze jest luz ale miasto potrzebuje na pewno wiele innych pilniejszych inwestycji. A dwa pan Krzysztof pisze nie Reymonta a Broniewskiego i dalej. Po co wy to zamieszczacie bez komentarza? Samo Broniewskiego to z 200 mln by trzeba bez przebicia do Wólczyńskiej i tam drugiej nitki. A Reymonta to kilkadziesiąt milionów. Może na dziś sumy inne ale to powinno być w artykule właśnie a nie ma za to jest wypowiedź pana z Piasek który nic nie wie. To tak jakby powiedzieć po co nam hala na Lindego potrzebujemy Areny na MŚ w Siatkówce za rok. Tak ale jedna to 30 mln druga 400 mln. Więc co tu porównywać? |
# Uczeń 17.06.2013 23:55 |
|
Broniewski zmarł na raka krtani w Warszawie 10 lutego 1962 roku. Musiał przedtem chorować. Jego koniec nie był nagły. Tytuł artykułu jest kłamliwy.
|
# Chris 18.06.2013 03:12 |
|
A ja wezmę autora w obronę, gdyż upomina się o to w interesie większości mieszkańców z zachodniej części Bielan. Przebicie tej ulicy - nawet tylko do wołczyńskiej rozprowadziłoby ruch bardziej równomiernie. W zasadzie od dawna powinna powstać dwujezdniowa ulica co najmniej do Nocznickiego. Nie rozumiem jak można przez tyle lat nic z tym nie zrobic? Kto za to aktualnie odpowiada - tylko HGW
|
# ert 18.06.2013 09:17 |
|
Hehehe - a Henryk z Broniewskiego to jakiś koleiny stołkowy z ratusza? Co ma środkowy akapit do tego? A ma i to bardzo wiele, bo HGW naobiecywała na Bielanach przed wyborami, że cho cho cho i jeszcze więcej, a tymczasem rzeczywistość pokazała, że NIC tutaj się nie dzieje. Dzielnica która ma 150 tys. mieszkańców i jest jedną z największych w stolicy, ma budżet inwestycyjny relatywnie gorszy niż wszystkie inne dzielnice z maleńkim Żoliborzem na czele. Jedynym lokalnym "sukcesem" jest poszerzenie ulicy Kasprowicza, które ma już pół roku opóźnienia (na parkingi po środku też nie starczyło) oraz przebudowa Reymonta które trwa już 3 lata. Gdyby HGW traktowała Bielany tak jak Bemowo, to nie tylko Broniewskiego już dawno by było przebite do Wólczyńskiej, ale i skrzyżowania z Nocznickiego i Sokratesa by przebudowano. Faktycznie powstałyby też hale sportowe, a na ul. Lindego jak ktoś pisze przeprowadzono by zgodnie z zapowiedziami remont generalny całego budynku , a nie jak w praktyce jedynie budowę hali. Któż pamięta zdjęcia z tej gazeta pokazujące jak klasa sportowa ćwiczy łucznictwo w małej sali fizycznej (!), a zajęć na boisku zewnętrznym w ogóle nie ma bo zostało zamknięte ze względu bezpieczeństwa? W normalnym kraju PO + HGW za tą degradację na Bielanach miałaby z 5% POparcia, ale u nas dzięki takim Henrykom można kasę śmiało wypompowywać gdzie indziej.
|
# Uczeń 18.06.2013 12:45 |
|
Władysław Broniewski zmarł na raka krtani w Warszawie 10 lutego 1962 roku. Musiał przedtem chorować. Jego koniec nie był nagły. Tytuł artykułu jest kłamliwy.
|
# Anka z Duracza 18.06.2013 15:04 |
|
#ert napisał(a) 18.06.2013 09:17 Hehehe - a Henryk z Broniewskiego to jakiś koleiny stołkowy z ratusza? Co ma środkowy akapit do tego? A ma i to bardzo wiele, bo HGW naobiecywała na Bielanach przed wyborami, że cho cho cho i jeszcze więcej, a tymczasem rzeczywistość pokazała, że NIC tutaj się nie dzieje. Dzielnica która ma 150 tys. mieszkańców i jest jedną z największych w stolicy, ma budżet inwestycyjny relatywnie gorszy niż wszystkie inne dzielnice z maleńkim Żoliborzem na czele. Jedynym lokalnym "sukcesem" jest poszerzenie ulicy Kasprowicza, które ma już pół roku opóźnienia (na parkingi po środku też nie starczyło) oraz przebudowa Reymonta które trwa już 3 lata. Gdyby HGW traktowała Bielany tak jak Bemowo, to nie tylko Broniewskiego już dawno by było przebite do Wólczyńskiej, ale i skrzyżowania z Nocznickiego i Sokratesa by przebudowano. Faktycznie powstałyby też hale sportowe, a na ul. Lindego jak ktoś pisze przeprowadzono by zgodnie z zapowiedziami remont generalny całego budynku , a nie jak w praktyce jedynie budowę hali. Któż pamięta zdjęcia z tej gazeta pokazujące jak klasa sportowa ćwiczy łucznictwo w małej sali fizycznej (!), a zajęć na boisku zewnętrznym w ogóle nie ma bo zostało zamknięte ze względu bezpieczeństwa? W normalnym kraju PO + HGW za tą degradację na Bielanach miałaby z 5% POparcia, ale u nas dzięki takim Henrykom można kasę śmiało wypompowywać gdzie indziej. Pan Henryk ma 100 % racji. Problem ulicy Broniewskiego jest wałkowany od wielu lat, gdy prezydentami miasta byli: pan Święcicki, Piskorski, Kaczyński, a teraz pani Waltz. Sprowadzanie kwestii tylko do tej ostatniej jest śmieszne i świadczy o nie znajomości problematyki bielańskiej. Wszyscy równo i po kolei obiecywali, takie są fakty. Ps. Nie wszyscy będą uszczęśliwieni drugą nitką tejże ulicy; choćby mieszkańcy Broniewskiego na odcinku od Krasińskiego do Reymonta, którym pod oknami "puszczą" drugą nitkę. Bo w efekcie będą mieli tylko hałas i spaliny, o zabranych miejscach na parkingach już nawet nie wspominam. |
# Chris 18.06.2013 16:21 |
|
Myślę, ze My mieszkańcy Bielan mamy powody,aby pójść do urn i odwołać HGW. Nie wiem dlaczego Nasza Dzielnica jest zaniedbywana. Może też jest to problem taki, że lokalnym partyjnym włodarzom proweniencji PO i SLD(koalicja na Bielanach), wydaje się, że ich układ jest niezagrożony i że będą mieć władze niezależnie od zmian. Nie walczą wiec o nowe inwestycje, nie oszczędzają na nagrodach, robią rzeczy na pokaz.
Wiedzą, ze na Dzielnicy nie ma sprawnych organizacji pozarządowych, które maja ambicję startować w wyborach za rok i zrobić im realna konkurencję. Tak to na razie wygląda na Bielanach. |
# Stary Bielańczyk 18.06.2013 17:42 |
|
#Chris napisał(a) 18.06.2013 16:21 Myślę, ze My mieszkańcy Bielan mamy powody,aby pójść do urn i odwołać HGW. Nie wiem dlaczego Nasza Dzielnica jest zaniedbywana. Może też jest to problem taki, że lokalnym partyjnym włodarzom proweniencji PO i SLD(koalicja na Bielanach), wydaje się, że ich układ jest niezagrożony i że będą mieć władze niezależnie od zmian. Nie walczą wiec o nowe inwestycje, nie oszczędzają na nagrodach, robią rzeczy na pokaz. Wiedzą, ze na Dzielnicy nie ma sprawnych organizacji pozarządowych, które maja ambicję startować w wyborach za rok i zrobić im realna konkurencję. Tak to na razie wygląda na Bielanach. Widzę, że kolega z tych malkontentów, co to tylko marudzą i nie widzą zmian. Głęboko współczuję ślepoty. Władze nie walczą o inwestycje? Co ty majaczysz? Przejrzyj uważnie sprawozdania z ostatnich 6 lat Zarządu oraz Rady Dzielnicy, a nie będziesz gadał bzdur. Ps. Oczywiście metro się samo zrobiło (4 stacje) i Most Północny i Ratusz, żebyś nie ganiał po 14 oddziałach w dzielnicy bo tak było, i 2 nitka Kasprowicza i Mediateka i generalna rewitalizacja zabytkowych ulic Płatniczej, Barcickiej i Orliki i nowa komenda policji na Broniewskiego i.., no samo się zrobiło, samo, krasnoludki przyszły. Ogarnij się człowieku i nie siej popeliny. |
# Chris 18.06.2013 21:26 |
|
Wystarczy jak przejedziesz na Bemowo popeliniarzu i porównasz budżety na inwestycje, o rowerach, darmowym internecie nie wspomnę - jak się się tylko siedzi w Ratuszu to się nie widzi. Po za tym nie jesteśmy kolegami, trochę kultury osobistej. Widać nie ma gdzie nabrać ogłady
|
# R17 19.06.2013 11:43 |
|
Darmowy internet i to powód do odwołania władz Bielan? Rower miejski? Bemowo ma bodaj 12-13 stacji Bielany 11 chyba. To też minus taki aby odwołać władze? Nie masz nic więcej to jedyne twoje na NIE? Bo jak tak to chyba faktycznie trochę taki narzekacz po prostu jesteś.
|
# XX wiek 19.06.2013 11:50 |
|
A mi sie podoba tak jak jest teraz i od dziesiątek lat.
Zakończenie tej arterii stanowi pewną tradycje budowlaną. Należy tę tradycję szanować, powielać i propagować. |
# eRDe 19.06.2013 14:45 |
|
Ale się zbiegli obrońcy pani Hani. Przeczytajcie obiecanki z 2006 roku dotyczące Bielan i zobaczcie co zostało zrealizowane. Można je wyszperać, polecam, będzie ubaw.
|
# Chris 19.06.2013 16:44 |
|
Można jeszcze dorzucić głupotę pn. rondo na Arkuszowej - o tym też pisało obszernie Echo. Ale Zarząd Bielan za to nie odpowiada przecież wieć po co się tym zajmować.
Ilu jeszcze mamy obrońcy starego porządku? |
# Jarek z Kasprowicza 19.06.2013 17:12 |
|
#Chris napisał(a) 19.06.2013 16:44 Można jeszcze dorzucić głupotę pn. rondo na Arkuszowej - o tym też pisało obszernie Echo. Ale Zarząd Bielan za to nie odpowiada przecież wieć po co się tym zajmować. Ilu jeszcze mamy obrońcy starego porządku? Coś ci się pomerdało obywatelu. Za budowę ronda na Arkuszowej odpowiada wykonawca, z tym do niego. Widać, żeś mocno nie w temacie i nie znasz kolejności rzeczy. Najłatwiej pluć i krytykować. Ps. Nie podoba ci się na Bielanach - droga wolna. Zmień dzielnicę. I tyle w temacie. |
# Chris 19.06.2013 20:50 |
|
Oj ludzie, ręce opadają. To Panu się coś pomerdało. Nikt nie narzeka na jakość ronda. Nie zna pan elementarnych problemów komunikacyjnych w dzielnicy - proszę sobie poczytać http://www.gazetaecho.pl/wolczynska - juz-nie-wytrzymuje-czy-jest-alternatywa i inne wypowiedzi na ten temat.
Jak Pan mieszka sobie na Kasprowicza to gratuluję. Ale ja wole Radiowo i tam też mamy swoje prawa. |
# R17 19.06.2013 21:41 |
|
#eRDe napisał(a) 19.06.2013 14:45 Ale się zbiegli obrońcy pani Hani. Przeczytajcie obiecanki z 2006 roku dotyczące Bielan i zobaczcie co zostało zrealizowane. Można je wyszperać, polecam, będzie ubaw. HGW naobiecywała i to jej problem. Ale jeśli porównuje się Bemowo do Bielan i tak super u nas nie bo mają 1 stację rowerową więcej to nie jest to poważne. Tak samo Broniewskiego dobrze aby było ale w momencie kiedy pieniędzy jest po prostu mało to budowanie tej ulicy za 200-300 mln (nie licząc dalej w Wólczyńską) to dobrze, że zostało odłożone bo w mojej ocenia w Warszawie jest kilka ważniejszych inwestycji. |
# Chris 19.06.2013 22:11 |
|
No dobrze, a czy Pana/i zdaniem tą ważniejszą inwestycją (finansowaną bezpośrednio z budżetu dzielnicy) jest przebudowa tzw. Serka Bielańskiego? Czytając wiele artykułów na ten temat na łamach Echa - żaden z dzielnicowych urzędników nie podał żadnego sensownego uzasadnienia - tam nie ma obszaru problemowego, nie tworzą się zatory, ruch lokalny sprawny. Działania władz delikatnie mówiąc są niezrozumiałe i muszą być tego konsekwencje - w postaci akcji referendalnej i innych działań. Nie może tak być.
|
# R17 19.06.2013 23:19 |
|
Tak jest to ważna inwestycja ale nie z punktu widzenia komunikacyjnego a zarobkowego. Wkładamy pieniądze w przebudowę ulic a w zamian scalamy resztę gruntów które możemy sprzedać drożej aniżeli z ulicą po środku działki. Więc suma summarum jesteśmy do przodu finansowo. A i działka jest jedna a dzielnica zabiega o to aby ją sprzedać razem a nie rozbijać więc urzędnicy akurat wiedzą jaki jest sens albo pytają nie tych. Bo to wręcz oni o to pośrednio zabiegali.
Albo jedna działka jak chcą a aby je scalić trzeba uciąć kawałek Kasprowicza albo kilka małych działek z ulicą po środku. Tak więc to jedna z nielicznych inwestycji drogowych która nie ma za zadanie rozwiązywać problemów drogowych. |
# spider 20.06.2013 14:02 |
|
zawsze to lepszy dojazd do TMP i Młocin
|
# Chris 20.06.2013 18:28 |
|
No tak. Ciekawe czy koszt przebudowy serka bielańskiego będzie niższy niż cena gruntu, za jaki zamierzają sprzedać okolice Słodowca. Szkoda tylko, że urzędnicy nie ryzykują własnymi pieniędzmi, tylko naszymi, nie licząc się z naszym zdaniem.
|
# R17 20.06.2013 21:47 |
|
#Chris napisał(a) 20.06.2013 18:28 No tak. Ciekawe czy koszt przebudowy serka bielańskiego będzie niższy niż cena gruntu, za jaki zamierzają sprzedać okolice Słodowca. Szkoda tylko, że urzędnicy nie ryzykują własnymi pieniędzmi, tylko naszymi, nie licząc się z naszym zdaniem. Czy będzie? Hmm tego nie wiem. Jak działka jechała do Cannes na targi to nie była wyceniana. Więc nie wiem jak to wyjdzie. Ale 15 mln za przebudowę a kilka lat temu za podzielony serek mówiono o kwocie ok 80 mln. A jedna działka jest atrakcyjniejsza bo można lepiej ją zabudować pod z punktu widzenia developera a i dzielnicy bo powstanie jedna spójna całość a nie 6 upchniętych po brzegi budynków. Tak więc 15 mln to nie są wielkie koszty a do zyskania jest sporo. |
# Chris 21.06.2013 08:51 |
|
Może będzie zysk, ale patrząc na to pod kątem społecznym: Po 1. kombinowanie z układem drogowym może przynieść problemy. Po 2. kasa ze sprzedaży nie zasili raczej budżetu dzielnicy, tylko centrali w PKiN Po 3. Mógł być jakiś park, knajpy, coś dla dla ludzi z okolicznych blokowisk. Gołym okiem widać jak się promuje prywatne interesy w tym mieście.
|
# dddd 21.06.2013 11:42 |
|
to jedyny teren zielony dla okolicznych mieszkańców. Jakby puścili przedłużenie trasy do ul.maczka żadnych korków by nie było.
|
# Mieszkaniec Bielan 26.06.2013 00:39 |
|
Proszę nie mówić, że Most Północny (vel. MSC) jest inwestycją dla Bielan. Tak samo sprzedaż Serka Bielańskiego - jest to raczej zwyczajna grabież. Pogorszony zostanie układ drogowy w okolicy, szczególnie jeżeli uda się przebić ulicę Sacharowa do Marymonckiej i zbudować tam przystanki tramwajowe - a takie są plany. Ponadto zabierze się zielony teren, na którym zresztą organizowane są dzielnicowe imprezy okolicznościowe. Powstaną za to nowe oddziały banków (których już teraz na Kasprowicza jest mrowie) i wielkie bloki mieszkalne. Generalnie dla mieszkańca okolicy - same plusy.
Co do metra, to nie jest to żadna łaska, a inwestycja zapisana w planach miasta od dziesięcioleci. Fakt, że zostało dociągnięte do Huty tak późno, już jest zaniedbaniem. Ponadto powstanie metra na Bielanach nie jest czystym zyskiem dla mieszkańców. Na małych uliczkach chodniki zastawione są samochodami, których by tu nie było, gdyby nie było metra. Ogólnie dobrze, że mamy metro, ale o zaprowadzenie porządku z dzikim parkowaniem dzielnica znowu nie zadbała. W końcu Ratusz Bielan: mi jest wszystko jedno. Nie miałem problemu z rozproszeniem oddziałów. Natomiast jest wiele ważnych inwestycji do przeprowadzenia. Tymczasem okazuje się, że najbardziej potrzebne jest przebicie al. Reymonta do ul. Kasprowicza. Czy ktoś potrafi wyjaśnić mi priorytetowość - więcej: sensowność - tego przedsięwzięcia? W końcu druga nitka Kasprowicza. Tu wystarczy napisać, że kiedyś ktoś uznał, że można z drugą nitką zaczekać i na końcowym odcinku Kasprowicza wystarczy droga jednopasmowa. Czy jeżeli ktoś oddaje mi pieniądze, które pożyczył ode mnie dawno temu i zwlekał z ich oddaniem, to mam mu być wdzięczny? Poza tym ostatnio chyba coś zalewało nową jezdnię Kasprowicza (skrzyżowanie z ul. Przytyk), więc nie ma pewności, że tam nie ma niedoróbek. Inwestycje drogowe na Bielanach nie należą do najbardziej udanych. Powiedziałbym raczej, że buduje się, żeby coś było budowane, żeby był jakiś "sukces". Dzielnica Bielany jest jedną z najgorzej zarządzanych dzielnic.* Oczywiście, my, mieszkańcy, decydujemy o tym, kto nami zarządza. Dlatego też trzeba odpowiedzialnie głosować nie na (największe) partie, ale na ludzi. Natomiast pani HGW nie przepada za Bielanami, czemu nieraz dawała wyraz, jak na przykład przy okazji otwarcia Mediateki (notabene położonej w środku nie cieszącego się dobrą reputacją osiedla - dziwna lokalizacja). * - Proszę spojrzeć na komunikację miejską na Bielanach - w nieskończoność odbiera się autobusy i tnie rozkłady tramwajowe (chociażby ostatnio 17) argumentując, że przecież na Bielanach jest metro. Od tego jest UD, żeby bronić naszych interesów i w takiej sytuacji przedstawić swoje racje. Mi radni nawet nie raczą odpowiadać, gdy do nich piszę. Tak bardzo obchodzą ich sprawy mieszkańców. |
# _R_ 27.06.2013 00:48 |
|
Na pytanie tytułowe artykułu: "Nagły koniec Broniewskiego. Jak długo jeszcze ?" można posłużyć się znanym cytatem: "Do końca świata i o jeden dzień dłużej"
|
# asia 02.07.2013 09:49 |
|
Tam wcale nie potrzebna jest żadna rozbudowa, kto to wymyślił? Zostawcie nasze Bielany w spokoju, co komu przeszkadza trochę zieleni i drzew? Wszędzie ma być asfalt? Z każdej strony maja powstać wielkie ulice? Może warto więcej inwestować w komunikację miejską? Idiotyzm jakiś i faktycznie wątek polityczny bardziej niż troska o mieszkańców Bielan.
|
# R17 02.07.2013 23:22 |
|
#asia napisał(a) 02.07.2013 09:49 Tam wcale nie potrzebna jest żadna rozbudowa, kto to wymyślił? Zostawcie nasze Bielany w spokoju, co komu przeszkadza trochę zieleni i drzew? Wszędzie ma być asfalt? Z każdej strony maja powstać wielkie ulice? Może warto więcej inwestować w komunikację miejską? Idiotyzm jakiś i faktycznie wątek polityczny bardziej niż troska o mieszkańców Bielan. Akurat jeśli mowa np o Wólczyńskiej to jaka komunikacja? Bez drożnych ulic i tak utknie w korku. A Broniewskiego drzewa i zieleń? Tam są chyba tylko parkingi na całej długości i bazarek więc jeśli patrzeć na "przestrzeń publiczną" to tam jest żadna. |
LINKI SPONSOROWANE