Forum › Białołęka
Kanarek pocztowy
# karolj 29.07.2004 20:04 |
|
Poczta Polska zapowiada na sierpień akcję sprawdzania, czy obywatele płacą podatek (zwany dla niepoznaki abonamentem) od posiadanego odbiornika telewizyjnego lub radiowego. Kontrole mają przeprowadzać pracownicy poczty, których a) nie ma obowiązku wpuszczać, b) nie mają prawa pobierać żadnych opłat - sporządzą jedynie protokół. Uwaga więc na oszustów - naciągaczy!
Pamiętajmy, że: * Płacimy jeden abonament radiowo-telewizyjny niezależnie od ilości posiadanych odbiornikków * Płacimy za telewizor, co daje nam prawo słuchania radia, lub za radio, co nie daje nam prawa oglądania telewizji * Płacimy za odbiornik, niezależnie od tego, czy słuchamy/oglądamy radio/telewizję publiczną * Korzystanie z kablówki nie zwalnia z obowiązku płacenia abonamentu * Jeśli odbiornik służy tylko do oglądania filmów wideo lub DVD musimy to udowodnić. A ponieważ za odbiornik uważa się urządzenie umożliwiające natychmiastowy odbiór - musimy go tak "rozstroić", aby nie mógł odbierać programów. Sprzęt RTV należy zarejestrować w urzędzie pocztowym najdalej w ciągu 14 dni od daty zakupu. Miesięczny abonament za telewizor i radio to 15,40 zł, za samo radio - 4,95 zł (abonamentu za sam telewizor nie przewidziano). Kara za darmowe oglądanie odbiornika telkewizyjnego z jednoczesnym słuchaniem radia wynosi 462 zł. Bezpłatne słuchanie samego radia wyceniono na 148,50 zł. Od płacenia się nie wymigamy, ponieważ - zgodnie z ustawą o egzekucji długów - należność i tak zostanie ściągnięta przez Urząd Skarbowy. Po drugie: Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej jest autorem nowelizacji ustawy, którą zamierza wnieść do Laski Marszałkowskiej (lecz narazie jeszcze się na to nie zdecydował), w której zapisane ma być domniemanie, iż w każdym gospodarstwie domowym w Polsce jest odbiornik RTV. Oznacza to, że ustawodawca przyjmuje, iż w każdym polskim domu znajduje się odbiornik radiowy lub telewizyjny. oraz Ministerstwo Infrastruktury ma prawo powołać kontrolerów, którzy sprawdzą, czy dana osoba posiada odbiornik radiowy lub telewizyjny. Będą mogli to jednak zrobić tylko za zgodą właściciela mieszkania. Ale zgoda nie ma żadnego znaczenia, ponieważ abonament mają płacić wszyscy (domniemywa się przecież, że wszyscy posiadają) i dopiero klient musi się odwołać od tej decyzji i udowodnić, że nie ma odbiornika wyjaśnia autor ustawy, poseł Franciszek Wołowicz (SLD). Ponieważ domniemywa się, że wszyscy posiadają, a słuszność powyższego domniemania będzie dodatkowo sprawdzana przez powołanych przez Ministerstwo Infrastruktury kontrolerów - nam pozostaje jedynie domniemywać, że wkrótce odbędą się wybory... Jako uzupełnienie proponujemy krótką instrukcję obsługi nieoczekiwanego gościa: * Nagrywamy na płytę ujadanie potężnego psa * Sprzęgamy odtwarzanie z dzwonkiem * Czekamy * Zanim otworzymy robimy odpowiedni harmider "uspakajając" naszego szczekającego przyjaciela * Wpuszczamy gościa do mieszkania oznajmiając, że telewizor, który widzi, kupiliśmy w niedzielę na giełdzie i właśnie wybieramy się go zarejestrować * Pomagamy sporządzić protokół |
# karolj 29.07.2004 20:05 |
|
źródełko: http://www.poczta-polska.pl/aktualnosci.php?id=68
|
# nick tymczasowy 29.07.2004 21:12 |
|
Po pierwsze
nie wpuszczam gościa do mieszkania moje mieszkanie to moja twierdza! angole mówią: my house, my tower!!! czy cóś w tym stylu. |
siesiu 30.07.2004 10:43 |
|
A jak ma się sprawa, eżeli oglądam tv publiczną używając do tego komputera z kartą telewizyjną? Komputer to nie odbiornik tv.
|
# nickx 30.07.2004 13:16 |
|
A co będzie jak nie wpuścimy kontrolera do domu, a kontroler w protokóle napisze , że widział, że mamy telewizor i nie płacimy? Jak się bronić przed czymś takim?
|
# antypis 30.07.2004 14:30 |
|
Najlepiej nie wybirać SLD, partie kandydujące do przyszłego Sejmu pytać wprost: jak szybko uporaja się z likwidacją opłat za abonament TV i jak zamierzają to zrobić. Głosować na tych, którzy uporają się z tym najszybciej.
Abonament TV to złodzijstwo. Pomijając wszystkie argumanty jakie w dyskusjach na ten temat już padły, nie akceptuję sytuacji, żeby Durczok zarabiał 60.000 miesięcznie, a jego pensja wypłacana jest z abonamentu płaconego przez pielegniarkę zarabiającą 800 zł. Ale cóż się dziwić Danuta Waniek nigdy nie chodziła po ziemi. |
# telepajęczarz 30.07.2004 19:55 |
|
Jak do mnie przyjdzie to dostanie kopa w 4 litery i do budy!!
|
# Kotkaa 31.07.2004 23:22 |
|
A my naprawdę telewizora nie mamy i publicznego radia też nie słuchamy. Hmmm.. no własciwie radia jako urządzenia mozemy się pozbyc, bo często do słuchania używamy internetu. I co teraz?
|
# Vladymir 01.08.2004 00:07 |
|
TV publiczna jest finansowana z budżetu państwa /czyli naszych podatków/, oraz z abonamentu. Dodatkowo TV publiczna zarabia na reklamach, które nadaje non stop. Mam więc pytanie: kto korzysta w TV publicznej z pieniędzy z reklam, skoro ta struktura jest w całości finansowana z naszych podaktów ? Pieniądze z reklam sa więc dochodem ekstra, nigdzie nie ewidencjonowanym i nie rozliczanym, po prostu pod stołem. W tej sytuacji żądanie od obywateli płacenia abonamentu jest typowym dla lewicy drenowaniem naszych kieszeni ukrytymi podatkami. Brawo, SLD, oby do wyborów, tam was spotka nagroda za takie pomysły. Uważam, że obywatele powinni płacić abonament tylko wtedy, kiedy ich gwiazdy telewizyjne, typu Kamil Durczok, będą zarabiały tyle samo, co ci, którzy je oglądają, czyli 800 zł brutto, jak 90 % pracujących obywateli III RP. Czy to nie są lewicowe poglądy ? Chyba nie w Polsce, gdzie lewica kojarzy się z Kulczykiem, a nie z Che Guewarą, no, nie ?!
|
# karolj 01.08.2004 21:23 |
|
Hmmm, jeszcze nie należy zapominać o radio w samochodzie ... :-)
|
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Zapraszamy na zakupy
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.