Ile powinna wynosić dieta radnego?
# historyk 03.09.2002 23:58 |
|
Moim zdaniem nie więcej niż 1000 zł. Za jej utrzymaniem przemawia z kolei fakt,że w przy pełnym zniesieniu diet mielibyśmy oligarchię- tj. tylko osoby zamożne (czy zawsze najwartościowsze?) mogłyby pełnić funkcje publiczne?
|
banan 04.09.2002 09:01 |
|
Zakładając, że radny pracuje gdzieś i dorabia jako radny 1 000,- powinien mu starczyć. Natomiast dla bezrobotnego radnego moze ze 2 000,- do 3 000,-. Może wtedy mielibyśmy więcej takich co cały swój czas poświęcają na działanie na rzecz gminy a i bezrobocie by się zmnejszyło
|
# basia 04.09.2002 10:27 |
|
Jeśli radnymi zostają sami społecznicy to czemu w ogóle jakaś pensja? Powinien być jedynie zwrot poniesionych kosztów (np. za telefony służbowe) . Wtedy radnymi zostawaliby faktyczni społecznicy chcący dobrze dla swojej gminy.
|
# Norman 04.09.2002 12:24 |
|
Basiu a czy ty chciałabys zajmować się czymś społecznie za darmo? Bo ja nie. Uważam ze dieta tak ale rozsądnie, średnia krajowa wystarczy i dokładne rozliczanie z wykonywanej pracy.
|
# historyk 04.09.2002 12:42 |
|
Średnia krajowa to - moim zdaniem- o połowę za dużo
|
# basia 04.09.2002 13:09 |
|
Normanie!
Jeżeli uważasz, że zrobienie czegoś na korzyść własną i gminy musi być opłacone, to po co cała zabawa w wybory? Kiedyś radni nie dostawali pieniędzy , działali i nie słyszało się wkółko o jakichś przekrętach. A teraz? Nie dość że wysokość diet daleko odbiega od przeciętnych pensji ( nie piszę o średniej krajowej ) , to jeszcze niektórym mało. |
# Norman 04.09.2002 13:38 |
|
Człowiek źle opłacany szuka dodatkowych form zarobków m.in. dlatego są przekręty.
Radny ma działać nie na korzyść własna tak jak napisałaś tylko na korzyść gminy Białołęka bo własnie jej radnym jest. |
# NN 04.09.2002 13:54 |
|
Oświadczenia majątkowe i ustawa antykorupcyjna (karanie tego, kto bierze). To naprawdę jest proste. Nie ma przymusu bycia posłem, czy radnym.
|
# basia 06.09.2002 09:09 |
|
Normanie!
człowiek źle opłacany szuka dodatkowych form zarobków - czy uważasz że w tej chwili radni są źle opłacani??? A ilu z nich "szuka dodatkowych form zarobku"??? Myślę, że im więcej masz, tym więcej potrzebujesz! |
# Wyborca 09.09.2002 19:46 |
|
Zamiast dyskutować o dietach może warto porozmawiać o predyspozycjach intelektualnych i osobowych kandytatów na radnych.Jakie powinni mieć doświadczenie w pracy samorządowej? ,jaka była przeszłość zawodowa( czym konretnie się zajmowali )?,czy program głoszony przez kandydata oparty jest o jakieś realia ,czy jest to stek populistycznych hasełek?CZY KANDYDAT UMIE MÓWIĆ ,TAKŻE PO POLSKU?CZY UMIE DYSKUTOWAĆ, LOGICZNIE PRZEDSTAWIAJĄC WŁASNE ARGUMENTY.Należy rownież pamiętać ,że ,,społecznik" przeciętnie wynagradzany jest również bardzo przeciętny lub będzie miał skłonności do nadużyć.
|
# historyk 09.09.2002 23:52 |
|
To bardzo ryzykowna teza,że im więcej zarabia nasz reprezentant, tym jest lepszy. Można doprowadzić sprawę do absurdu i uznać,że najlepiej rządzeni byli ludzie we wcesnym średniowieczu, bo państwo patrymonialne (i de facto jego mieszkańcy) byli ... własnością władcy. Problem diet jest jednak w rzeczywistości znacznie głębszy. jest w istocie pytanie o to: kim powinien być radny- czy są bardziej potrzebne kwalifikacje jak w przypadku członka rady nadzorczej czy raczej reprezentanta lokalnej społeczności (to nie zawsze musi być tożsame). Moim zdaniem radny to przede wszystkim reprezentant swojej społeczności! Jeśli tak, to diety nie powinna go z tej społeczności alienować. Oczywiście przedstawione kryteria również powinny by brane pod uwagę, to jednak ocenią wyborcy wedle siebie oceniając program, osobę i predyspozycje kandydata.
|
# Norman 10.09.2002 10:21 |
|
Oczywiście macie racje ze jest to głębszy problem. Ja jednak skupię się tylko na dietach.
Czy jeżeli funkcja prezydenta, premiera, radnego czy innego burmistrza byłaby czysto społeczna i bez swiadczeń finansowych to kto przyszedł by pracować za darmo? Basia? Historyk? Czy Piotrek z Odkrytej? Oczywiście że nie, bo kazdy ma swoje rodziny na które musi zapracować. Żyjemy w brutalnych czasach że nic się nie robi bezinteresownie i nikt tego nie zmieni. Na filantropie mogą sobie pozwolić milionerzy. Gdyby urząd burmistrza był stanowiskiem społecznym ilu potencjalnych dobrych fachowców nie zainteresowałoby sie piastowaniem tego stanowiska? Pieniądz jest tym czymś co przyciąga ludzi, niestety karierowiczów ale i profesjonalistów. Przed 89 rokiem przerabialiśmy różne inicjatywy "społeczne" i wiadomo jak to się skończyło. Nie przekonały mnie argumenty Basi i Historyka. nadal twierdzę ze człowiek źle opłacony szuka i będzie szukał dodatkowych form zarobku. Z drugiej jednak strony psychika ludzka jest taka ze nigdy nie jest tak dobrze żeby nie było lepiej więc napewno znajda się wynaturzenia w formie łapówek ale to można skontrolować. |
# historyk 10.09.2002 10:45 |
|
Zwróć uuwagę,że mówię nie likwidacji, lecz o obniżce diet i to do dość przyzwoitego poziomu, czyli 1000 zł (Jako nauczyciek po studiów, znający dobrze dwa języki obce- tyle nie zarabiałem). Po za tym istnieje moim zdaniem kolosalna różnica obciążenia pracą i odpowiedzialnością między radnym a burmistrzem. Ten ostatni ponosi za swą działalność: odpowiedialność, karną, finansową i wreszcie polityczną, ten pierwszy tylko polityczną i i to często iluzorycznie. I to mi się bardzo nie podoba!
|
# xxx 10.09.2002 10:51 |
|
(Jako nauczyciek po studiów,
obce znasz tak samo dobrze jak polski? |
# historyk 10.09.2002 10:57 |
|
Do XXX- czyżbyś nie był w stanie zrozumieć tego co napisałem? Nie sądziłem,że wtórny analfabetyzm sięga tak daleko... a w puryzm na interpunkcyjny nie chce mi się bawić na forum.
|
Bobi 17.10.2002 10:21 |
|
Dieta radnego powinna wynisić śr.krajową , chodzi o ponoszone wydatki w działalności , a są to pewnie duże kwoty , nato miast jeżeli jakis radny zostaje wyższym użednikiem w urzedzie to bez diety ......
|
# Miskiemb 05.07.2014 11:18 |
|
Radny powinien swoją misję traktować społecznie, wszak pracuje dla społeczeństwa które go wybrało.
Żadnych diet, żadnych pensji, żadnych profitów, żadnych darmowych czy ulgowych przejazdów środkami komunikacji pasażerskiej. Radny powinien jedynie otrzymywać zwrot poniesionych kosztów swojej działalności na rzecz społeczeństwa które go wybrało, z kasy urzędu na terenie którego pełni swoją powinność natychmiast po przedstawieniu udokumentowanych rachunków swojej działalnosci. Lub posiadać awansem z kasy urzędu na terenie którego pełni swoją powinność kwotę 100 (słownie: sto) złotych miesięcznie do ścisłego rozliczenia comiesięcznego. |
# sierpien2011 06.07.2014 23:26 |
|
jest ok 2 tys. zł i niech tak zostanie.
|
# Miskiemb 07.07.2014 09:33 |
|
#sierpien2011 napisał(a) 06.07.2014 23:26 jest ok 2 tys. zł i niech tak zostanie. Stanowczo NIE !!! Jeśli płatnikiem diety radnego jest urząd, taki radny staje się automatycznie (bez)radnym, urzędnikiem i często karierowiczem pozornie pracującym dla społeczeństwa. Powtarzam: Radny powinien swoją misję traktować społecznie, wszak pracuje dla społeczeństwa które go wybrało. Żadnych diet, żadnych pensji, żadnych profitów, żadnych darmowych czy ulgowych przejazdów środkami komunikacji pasażerskiej. Radny powinien jedynie otrzymywać zwrot poniesionych kosztów swojej działalności na rzecz społeczeństwa które go wybrało, z kasy urzędu na terenie którego pełni swoją powinność natychmiast po przedstawieniu udokumentowanych rachunków swojej działalnosci. W takich warunkach okaże się komu zaufać, kto jest godny być reprezentantem zwykłego "kowalskiego". |
# człowiek 08.07.2014 20:14 |
|
Powinien zarabiac 1500 zł tyle ile przecietny Polak i z tego jak przecietny Polak opłacic czynsz, samochod itd.
|
# Miskiemb 09.07.2014 10:10 |
|
#człowiek napisał(a) 08.07.2014 20:14 "Powinien zarabiać" piszesz czyli posiadać dochód z pracy świadczonej poza działalnością społeczną a działalność radnego powinna być działalnością społeczną nie opłacaną w żaden sposób przez urząd, na terenie którego występuje w imieniu mieszkańców.Powinien zarabiac 1500 zł tyle ile przecietny Polak i z tego jak przecietny Polak opłacic czynsz, samochod itd. I tu się kłania moje poprzednie odniesienie (ponad Twoim postem), które w całości podtrzymuję. |
# człowiek 09.07.2014 15:58 |
|
Misiekmb na pewno byc jak teraz o czym wszyscy mowia, ze siedza nasi szanowni radni w godzinach pracy na internecie: za nasze pieniadze, do datego zarabiaja po 8 tys i jeszcze w jakis ZB dorabiaja drugie tyle. Moze by w koncu zeszli na ziemie ale z drugiej strony czego oczekiwac ...do takiej pracy jak piszesz spolecznej to ludzie ida i pracuja za wlasnie 1500.
|
# bo tak 09.07.2014 16:01 |
|
Mało, lepiej zainwestować w braki dzielnicy niż w pensje.
|
tarantula01 10.07.2014 23:08 |
|
Dieta radnego jest określana przez uchwałę Rady gminy (Warszawy), zatem w największej mierze obecne diety zależą od PO:
http://www.wspolnota.org.pl/portal-dla-radnych/prawa-i-obowiazki-radnego/prawo-do-diety/systemy-ustalania-diet/ Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
tarantula01 10.07.2014 23:08 |
|
Dieta radnego jest określana przez uchwałę Rady gminy (Warszawy), zatem w największej mierze obecne diety zależą od PO:
http://www.wspolnota.org.pl/portal-dla-radnych/prawa-i-obowiazki-radnego/prawo-do-diety/systemy-ustalania-diet/ Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
# olka 13.07.2014 20:52 |
|
Szanowny Panie, nic wiec nie stoi na preszkodzie ze skoro Rada Warszawy zmniejsza podleglym jej budzetowkom pieniadze i zabiera inne to zacznijcie politycy od siebie.
|
# Miskiemb 13.07.2014 22:10 |
|
#olka napisał(a) 13.07.2014 20:52 i zastosujcie się do wskazania forumowicza o nicku "antyurzędnik", który w temacie "kogo na radnego" 8.07.2014 napisał:Szanowny Panie, nic wiec nie stoi na preszkodzie ze skoro Rada Warszawy zmniejsza podleglym jej budzetowkom pieniadze i zabiera inne to zacznijcie politycy od siebie. "Osobiście proponuję radnym otwarcie przed wyborem ogłosić, że rezygnują z diety lub przenaczają ją na rzecz OPP z dzielnicy Białołęka." Lecz jednocześnie wyraził obawę, że "nie znajdzie się żaden kandydat, który tak zrobi". Panie Tumasz, pokaż pan jako piewszy, że rezygnuje pan całkowicie z diety i będzie pan działał jak dotychczas tylko, że całkowicie społecznie. Stać pana na to. |
# 4567 14.07.2014 11:03 |
|
głos "Miskiemb'a to głos poważnego rozsądku.
"antyurzędnik"a też. "basia" również ma zdrowe poglądy. pytanie: dlaczego wszystko co jasne przejrzyste i zdrowe spotyka się z niechęcią do realizacji ? |
tarantula01 14.07.2014 22:55 |
|
Nie zrezygnuję z diety, bo angażując się jak dotychczas, nadal zajmować mi to będzie bardzo dużo czasu (o czym wie doskonale moja najbliższa rodzina) i wynagrodzenie w formie diety jest rekompensatą za wkładane serce w wykonywanie mandatu radnego.
Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
tarantula01 14.07.2014 22:55 |
|
Nie zrezygnuję z diety, bo angażując się jak dotychczas, nadal zajmować mi to będzie bardzo dużo czasu (o czym wie doskonale moja najbliższa rodzina) i wynagrodzenie w formie diety jest rekompensatą za wkładane serce w wykonywanie mandatu radnego.
Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
# xxx 14.07.2014 22:58 |
|
tarantula01 napisał(a) 14.07.2014 22:55 Nie zrezygnuję z diety, bo angażując się jak dotychczas, nadal zajmować mi to będzie bardzo dużo czasu (o czym wie doskonale moja najbliższa rodzina) i wynagrodzenie w formie diety jest rekompensatą za wkładane serce w wykonywanie mandatu radnego. Pozdrawiam Wojciech Tumasz Dietę oddaje Pan żonie? |
tarantula01 14.07.2014 23:04 |
|
Tak - trafia na wspólne konto bankowe i razem gospodarujemy budżetem domowym.
Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
tarantula01 14.07.2014 23:04 |
|
Tak - trafia na wspólne konto bankowe i razem gospodarujemy budżetem domowym.
Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
# pracownik 14.07.2014 23:12 |
|
Szkoda ze inni pracuje w budzetowce i maja o wiele wiele nizsze pensje a taka sama prace robia jak nie wiecej.
|
# zastanawiające 30.07.2014 09:13 |
|
tarantula01 napisał(a) 14.07.2014 22:55 Nie zrezygnuję z diety, bo angażując się jak dotychczas, nadal zajmować mi to będzie bardzo dużo czasu (o czym wie doskonale moja najbliższa rodzina) i wynagrodzenie w formie diety jest rekompensatą za wkładane serce w wykonywanie mandatu radnego. Pozdrawiam Wojciech Tumasz serce za pieniądze ? pieniądze za serce ? handel organami żywego organizmu ? |
# qwerty 14.08.2014 17:12 |
|
prawie handel.
właściwie to karierowiczostwo po prostu. |
# Egon 10.10.2014 15:51 |
|
Ludzie, niech odejdzie od Was choroba "krótkiej pamięci".
|
LINKI SPONSOROWANE