# kierowca 09.06.2014 10:07 |
|
OJP, "hopki" są dla pedalarzy "irytujące, niezrozumiałe i stwarzające zagrożenie". Francuzkie pieski. A co mają powiedzieć kierowcy?
|
# tarcho 09.06.2014 10:32 |
|
Nawierzchnia na ścieżce rowerowej wzdłuż trasy mostu północnego jest okropna. Powinni to poprawić, to jest nowy most a jeździ się po niej jak by miała 20 lat. Do tego ktoś ukradł i oświetlenie ledowe w poręczach.
|
# triss 09.06.2014 11:03 |
|
tam nie można jechać 50 bo jest zakręt, wszyscy kierowcy zwalniaja, bo boją się wariatów na rowerach, którzy wjeżdżają z rozpędu z mostu...
|
# kierowca 09.06.2014 11:19 |
|
#triss napisał(a) 09.06.2014 11:03 tam nie można jechać 50 bo jest zakręt, wszyscy kierowcy zwalniaja, bo boją się wariatów na rowerach, którzy wjeżdżają z rozpędu z mostu... Dokładnie tak! |
# ciekawostka 09.06.2014 11:59 |
|
Prawie przez cały most/od ok.100 m z kierunku Młocin można przejechać wolno bez pedałowania - jest lekki spadek
|
# rower90 09.06.2014 12:16 |
|
To jest Most PÓŁNOCNY. Proszę nie używać nazwy, której mieszkańcy nie akceptują
|
# ret34 09.06.2014 13:08 |
|
#kierowca napisał(a) 09.06.2014 11:19 tam nie można jechać 50 bo jest zakręt, wszyscy kierowcy zwalniaja, bo boją się wariatów na rowerach, którzy wjeżdżają z rozpędu z mostu... Dokładnie tak! jestem kierowca i wiem ze tam nie mam pierwszeństwa tylko rowerzyści wiec sie zatrzymuje bo nie prowadzę białego BMW haha by łamać przepisy i prawo jazdy mam. Nikt tam się niczego nie boi tylko szanuje innych. Dla tego nie było tam jeszcze wypadku. |
# norbitek 09.06.2014 13:28 |
|
"Ponieważ po prawej ręce ma nasyp trasy szybkiego ruchu, nie widzi jadących na północ samochodów, przed którymi ma pierwszeństwo"
To po co przed przejazdem stoi znak D-1 (Droga z pierszeństwem)???? Jak dla mnie jest to źle oznakowany przejazd. Bo albo jest to izolowany przejazd dla rowerów. Wtedy: "W przypadku izolowanych przejazdów dla rowerzystów przez jezdnie dróg oznaczonych znakiem D-1 "droga z pierwszeństwem" należy umieścić znaki A-7 (lub B-20) na drodze dla rowerów bezpośrednio przed przejazdem dla rowerzystów i wprowadzić na niej odpowiednie oznakowanie poziome w postaci linii P-13 lub P-14 przed wlotem drogi dla rowerów w jezdnię ogólnodostępną i przejazd dla rowerzystów." Albo jest to nieczytelna geometria skrzyżowania. Tu mam na myśli skrzyżowanie Świderskiej z TMP. Ze ścieżką przynależną do TMP. Wtedy: "W takich sytuacjach wskazane jest ustawienie na drodze dla rowerów znaków A-7 "ustąp pierwszeństwa" przed przejazdem dla rowerzystów oraz odpowiednie oznakowanie poziome drogi dla rowerów. Istotne jest, aby znak A-7 był widoczny dla rowerzystów i nie był widoczny licem dla pozostałych kierujących pojazdami, co mogłoby ich wprowadzać w błąd." Dla mnie znak D-1 na Świderskiej jest wiążący. |
# micc 09.06.2014 20:50 |
|
Rowerzysta absolutnie nie ma pierwszeństwa przed samochodami jadącymi Świderską. Nie piszcie takich głupot bo jeszcze na prawdę ktoś wjedzie pod samochód.
|
# JMadrjas 10.06.2014 15:15 |
|
Ja jeszcze parę błędów w projektowaniu bym dodał. I dylatację na
której można wybić zęby. Ogólnie oczywiście ilościowo pod katem dróg rowerowych trasa jest na plus, to jednak wciąż nie jest to myślenie o rowerze jako o środku dojazdu do pracy... |
# Maria_1 11.06.2014 14:42 |
|
Pierwszy raz tą ścieżką jechałam przed otwarciem mostu i szczerze powiedziawszy nie sądziłam, że to już jest wykończona nawierzchnia. Jest fatalna i nie wiem, kto coś takiego mógł w ogóle odebrać.
|
# Marcin 11.06.2014 18:57 |
|
#Maria_1 napisał(a) 11.06.2014 14:42 Pierwszy raz tą ścieżką jechałam przed otwarciem mostu i szczerze powiedziawszy nie sądziłam, że to już jest wykończona nawierzchnia. Jest fatalna i nie wiem, kto coś takiego mógł w ogóle odebrać. Zgadzam się z Tobą. Nawierzchnia jest fatalna. Nawet amortyzator nie pomaga. A w stronę Bielan jest pod górkę :) Oświetlenie w poręczach jest fatalne i jak widać fatwo przez złodziei demontowalne. Powinno świecić dużo wyżej niż znad głowy (powinny być słupy, nie tak wysokie jak nad jezdnią). |
# Raf 11.06.2014 22:58 |
|
Rowerzysta na przejeździe dla rowerów ma pierwszeństwo na tej samej zasadzie co pieszy na przejściu dla pieszych i nie potrzebuje do tego innych znaków, niż informujące o przejeździe dla rowerów.
A znak "Droga z pierwszeństwem przejazdu" nie odnosi się do przejazdu rowerowego czy istniejącego tuż obok przejścia dla pieszych, tylko do uliczki która prowadzi równolegle do drogi rowerowej w stronę komisariatu. |
# Raf 11.06.2014 23:03 |
|
Nie zmienia to faktu, że pierwszeństwo to coś co się dostaje (samochód ustępuje pierwszeństwa rowerzyście), a nie coś co się wymusza (rozpędzony rowerzysta wjeżdża na przejazd zmuszając samochód do gwałtownego hamowania).
Cmentarze pełne są ludzi, który mieli pierwszeństwo, dlatego ja zawsze się zatrzymuje lub przynajmniej zwalniam na tyle by upewnić się że jest bezpiecznie. Zarówno jako pieszy, jako rowerzysta jak wtedy, gdy też gdy akurat kieruję samochodem. |
# prud 27.06.2014 11:45 |
|
Popieram - kiedyś w tym miejscu jakiś szalony rowerzysta poważnie ucierpi. A może już cos się takiego stało? Mam w archiwum zdjęcie z kamery samochodowej jak mi przed samochodem pędem przejechał taki "odważny" Mieliśmy obaj szczeście, że jechałem z rozsądną prędkością
|
# E-4 26.07.2014 16:46 |
|
Autor artykułu zapomniał napisać, czy z przeglądu coś wyniknie. Zostanie coś zrobione z tym felernym przejazdem przez Świderską, czy nie?
|
# drajwer 16.10.2014 08:53 |
|
Jakie 50? Chyba bolidem wyścigowym, przecież to jest 50 metrów od ostrego zakrętu. Nie mniej, obojętnie jak wolno bym jechał, zawsze się boję tego przejazdu - rowerzystów zjeżdżających z mostu kompletnie nie widać i nie sygnalizują zamiarów. No i jadą zdecydowanie za szybko (z górki).
|
Sergio 29.06.2015 18:07 |
|
To nie jedna fuszerka w tym ciągu rowerowym następna to próba przejechania na jednych światłach przez skrzyżowanie na Myśliborskiej.
Później przejechanie Kuklińskiego z Modlińską koszmar dla rowerzysty choć piękne ścieżki rowerowe. Nie wiem kto ostatnio projektuje wszystko ale na pewno nie osoba, która dba o bezpieczeństwo czy też komfort jazdy nasz rowerzystów jaki kierowców, a na pewno dostaje niezłą za to kasę. Takich kwiatków jest dużo więcej i długo by wymieniać w całej warszawie. Przez takie nie przemyślane inwestycje tracimy pieniądze oraz jest podtrzymywana nie pisana wojna miedzy rowerzystami, a kierowcami, bo każdy wie ze coś takiego jest. Teraz wydychują próg zwalniający i powiedzą, iż to zapewni bezpieczeństwo co nie jest prawda bo rowerzyści zjazdowcy z mostu mogą się rozpędzić za bardzo, wiec by poprawić bezpieczeństwo nam też wybudują progi. Naprawdę, może po prostu pomyśleć wcześniej zamiast chwalić się, że coś wybudowało a później trzeba poprawiać, ale poprawiać też trzeba umieć z głową. |
LINKI SPONSOROWANE