Byl ? A ile zescie mu dali, co ?
Matka_Sławka_z_Gdańska 13.01.2005 10:25 |
|
Czy byl juz u Was po pieniadze funkcjonariusz koscielny ? Tak ? A ile dostal ? Wpisujcie, co laska ...
|
# adam 13.01.2005 10:39 |
|
U nas nie był. Nie wiem dlaczego, ale co roku jesteśmy pomijani.
|
# malkontent 13.01.2005 10:49 |
|
ja nie wpuszczam podejrzanych typów w matrixowych uniformach
|
# malkontent 13.01.2005 10:53 |
|
adam może masz na drzwiach napis "PZPR" "NOP" albo "JEG" skoro do ciebie nie pukają, a może wiedzą że jesteś pusty bo wszystko wydajesz na tuning w swoim Tico
|
# adam 13.01.2005 11:12 |
|
Na drzwiach nic nie mam napisane. Nawet nie ma wizytówki. Jeżeli wiedzą, że się u mnie nie obłowią, to ciekawe skąd? Nigdy nie byli.
|
# malkontent 13.01.2005 11:16 |
|
mają swoje wtyki w urzędach skarbowych, co ty myślisz, Opus Dei jest wszędzie
|
# miki 13.01.2005 11:28 |
|
Tylko czy nie chodzą do tych , co płacą podatki i już więcej nie mają, czy do tych co nie płacą żadnych podatków i mają w nosie wszelkich komorników - skarbowych, sądowych i czarnych???
|
# lalek. 13.01.2005 11:43 |
|
Może wziąść gościa na przetrzymanie. Typu- czy ksiądz jest glodny,proszę wpaść w polowie roku,żona wyszła po zakupy,sam potrzebuje,mam chorą mamusię,nie mam drobnych , lub w ostateczności (pokazując 10 zł )powiedzieć to wszystko co mam do konca miesiąca.Tylko przemyśl żeby do końca miesiąca nie było trzy dni bo tyle wytrzymasz nic nie mając i nic nie jedząc.
|
# miki 13.01.2005 12:03 |
|
"To wszystko co mam" nie pomaga. Weźmie. Kiedyś usiedliśmy sobie całą rodziną przy stole i mama powiedziała, ze zostało jej 100 zł (przed denominacją) do końca miesiąca. Musieliśmy przezyć tydzień. Zastanawialiśmy się wspólnie co mozemy jeść z zapasów w kuchni, a co kupować, żeby przezyć. Wtedy niespodziewanie zjawił się ksiądz. W czasie modlitwy mama dostała histerycznego ataku śmiechu na myśl o tym, że z tej stówy musi coś dać księdzu. Potem tłumaczyła mu dlaczego się śmiała, kilka razy powtarzając, że to wszysko co ma i że właśnie rozmawialismy sobie o tym, że bedziemy jeść suchą kaszę. Nie zrozumiał. Wziął stówę i poszedł. Na szczęście musiał nas sobie skreślić z ewidencji, bo więcej sie nie pokazał, a było to jakieś dwadzieścia lat temu.
|
# fuji 13.01.2005 13:22 |
|
a patrzycie ile ludziska wrzucaja na tace po 10 zł lub 20 zł i mysla ze wszystkie grzechy beda odkupione, ciemnota
|
# xyz i ostatni 13.01.2005 16:06 |
|
Powinni zrobić nowy program orozrywkowy
KLECHORIADA |
# UPR 14.01.2005 07:45 |
|
XYZ i Ostatni - wystarczy SLD-jada (czytaj komuszada)
|
# Rysio.Ochucki 14.01.2005 09:38 |
|
A zatem czy pod opieką pasterza rośnie dobre stadko bogobojnych owieczek czy może baranów? Co łaska?... ale nie mniej niż 100wka?
|
# pafel 14.01.2005 14:32 |
|
Ja czarnego nie wpuszczam. Odkad odmówili mi ochrzczenia dziecka w kosciele kat. za to, że żyję w związku niesakramentalnym, niech się całują w d.
|
Matka_Sławka_z_Gdańska 14.01.2005 15:04 |
|
Obraziles sie ? No co Ty ? Wiesz, kiedys wybitni Polacy, ludzie dzisiaj troszke starsi od Ciebie, ale w tamtych latach bedacy w Twoim wieku tak samo jak Ty ambitni i rozwojowi, brali w nocy becik do Łady Samary, ktora uzyskali na talon z KW PZPR i jechali w noc ciemna, w noc glucha, za las na wioche, do kapliczki... i tam kszczyly ... ... jedne swoj ubecki pomiot, na chwale wiary i tego kosciola ...
Zapytaj Tadzia z tutejszego Amsztaltu, jak to sie robilo, gdzie i za ile ( ... jestesmy pewne, ze za nawet za niewielka kase wspolczesna klecha poprowadzilaby taka nocna operacje, w koncu to atrakcja ) ... i zmyj w koncu ten ..he, he... grzech pierworodny ze swojego Malenstwa ... Co chesz...Malego Zakompleksionego Zlodzieja Jablek wychowac !? Spod Grojca jestes, czy co ? Sluchajcie... a moze do cennika poslug warto byloby wprowadzic takie nocne pozycje rytualu , jak: 1. Pezetpeerowski Slub Aktywistow 2. Kszczciny Malego Ubeka 3. Nocny Pogrzeb Sekretarza Ksieze Proboszczu ? Co Kolega na taki folklor by powiedzial ? A Wy ? Jak byscie sie zapatrywali na takie imprezy ? Misteria pelne romatycznej grozy, scen mrozacych krew w zylach i dramatycznych zwrotow akcji ... ech... wspolczesne pokolenie chyba daloby majatek za taka aranzacje ... |
# pafel 14.01.2005 15:10 |
|
O krzcinach dzieci ubeckich nie słyszałem (widocznie wtedy spałem). Były natomiast takie akademye na cześc nowonarodzonych UB-oleczków, nazywało sie to 'uroczyste nadanie imienia'. Spotykała sie tam cała smietanka starających sie o względy swoich szefów. Mieszkanka i samochody za obecność dostawali. I mają te mieszkanka do dziś. Trzecia Rzeczpospolita odsprzedała im je na własnosć hipoteczną za 10 procent wartości. A ja do dziś własnego kąta nie mam i dziecko nieochrzczone wychowuję w wynajmowanej kawalerce.
|
# lesny 14.01.2005 15:25 |
|
Pafel- spóżniłeś się chłopie.Może twój ojciec cóś
|
# racjonalny 14.01.2005 15:27 |
|
Bez przesady- co innego brak rozgrzeszania dla rodzicow, jesli ktos lamie reguly jakiejs wspolnoty, to trudno by ona to akceptowala, a co innego chrzest dziecka. Cos obie strony nie zrozumialy o co chodzi. Ja poszedłbym po prostu do innego ksiedza i powiedział o co chodzi i pewnie z chrztem nie byloby problemu [przede wszystkim to rodzice chrzestni powinni miec rozgrzeszenie].
Sprawa datkow jest moim zdaniem jakims nieporozumieniem i swiadczy o jakiejs obsesji antykoscielnej. Kosciol jako wspolna zyje z datkow swoich wiernych i ma prawo i obowiazek o nie prosic. A wierni daja tyle na ile ich stac.[ jak ich nie stac, albo nie czuja sie wiernymi, to nie daja nic] Dawanie a potem wyrzekanie swiadczy :a) o zaklamaniu; b) braku o odwagi cywilnej - jak nie dam "to co powiedza sasiedzi" Dulszczyzna. Z tymi chrztami bylo mniej romantycznie- w latach 80. centrale nie obchodzilo czy strredni aparatczyk chrzci czy nie chrzci- byleby sie z tym nie obnosił. A wczesniej warszawski establishment chrzcil np. dzieci w Garwolinie. |
Matka_Sławka_z_Gdańska 14.01.2005 15:55 |
|
Sluchaj ,a to jest nawet ciekawa sytuacja
Wpuszczasz go do srodka i jestes dla niego, jak miod na serce... Tu krzyzyki nad drzwiami, tu recznik i mydlo, a tam woda swiecona z kropidelkiem zrobionym z wielkanocnej palemki... A tu !? A tu o !...prosze na obrazie w pokoju stolowym Wuj Stefan powraca z Jerozlimy, z II wyprawy krzyzowej, bez nogi, ale szczesliwy, bo odnaczony krzyzem VM V klasy i Komandoria Orderu Odrodzenia. To Przodek-Bohater ze strony Mamy. Tak ! Na polce zalakowane pol litra z ostatnim tchnieniem Sw.Antoniego - slowem - czem chata bogata ... W kartotece jestes w porzadku, sex po cichu i po ciemku, widywany przed kosciolem ... jaja swiecil . On, caly powazny i rozowy, okadza dymem, kropi woda , kreda gryf KMB na drzwiach kresli i chce wychodzic ...i he, he... i z raczka czeka, tak ? A ty dajesz mu na to z karte .... z mbanku, taka z usmiechnietym delfinkiem , nic nadzwyczajnego ha, ha...a on nie ma POSa przy sobie... i jest mu glupio. I czuje sie taki .... he, he ... najdelikatniej mowiac jakby jedna strona nie zrozumiala o co chodzi. Tak ? |
# Agata 14.01.2005 16:06 |
|
Racjonalny -dziękuję Ci za jedyny, rozsądny głos w tej bełkotliwej dyskusji. Myślałem, że tzw. homo sovieticus juz dawno wyzionął ducha. Niestety myliłem się.
|
# homo sovieticus? 14.01.2005 16:44 |
|
Do racjonalnego i Agaty
A co byscie powiedzieli na historie dziecka, którego w parafii (w mieście stołecznym a nie na "bogobojnej" prowincji) nie chcieli ochrzcić i nic nie dało odwołanie do Kurii. Ksiadz w kurii stwierdził, że jak rodzice ślubu nie mają to chrzcic może tylko parafia matki lub ojca. Ojciec parafii swojej nie miał, bo niewierzący, a parafia matki sie uparła,że nie ochrzci bez slubu rodziców. No i co? |
# qwerty 14.01.2005 16:58 |
|
A ślubu rodzicom nie da, bo pan młody niechrzczony, niechrzczony bo rodzice pana młodego, czyli dziadkowie dzidziusia, slubu kościelnego nie mają. Tu jest prawdziwa przyczyna. Najpierw niech dziadkowie przed ołtarzem staną i wszystko naprawi sie samo
|
Matka_Sławka_z_Gdańska 21.07.2007 00:58 |
|
... patrzecie, jak cywilizowany swiat sobie radzi z sektami religijnymi:
Ministerstwo wydało zakaz publicznego nawracania wiadomosc EAI z 18:44 '' Rząd Kambodży wydał dekret, zakazujący chrześcijanom publicznego nawracania i tzw. ewangelizacji od drzwi do drzwi. Ministerstwo Kultu i Religii Kambodży zabroniło również rozprowadzania o charakterze chrześcijańskim, działalności ewangelizacyjnej w miejscach publicznych oraz stosowania form prozelityzmu, m.in. poprzez argument finansowy. Odtąd działalność misyjna ma się ograniczyć jedynie do świątyń i biur kościelnych. Według rzecznika ministerstwa, zarządzenie jest odpowiedzią na praktyki części misjonarzy, którzy nawracali ludzi ofiarując im żywność, pieniądze, ubrania i darmowe lekcje języka angielskiego'' ech,ech, ech... kiedy my doczekamy, takich czasow, ze czlowiek siadze sobie spokojnie po nowym roku przed telewizorem pewny, ze zaden - czytaj:dzwonek - nie zmaci mu zdrowego, wieczornego wypoczynku ? |
LINKI SPONSOROWANE