# obserwatore 22.08.2016 10:11 |
|
Brawo. 2w1, reklama dewelopera i naplucie w twarz mieszkańcom Zielonej Białołęki "polami kartofli"
Artykulik coś krótki wyszedł. nie było o czym pisać? Moze o ciekawym sąsiedztwie tego osiedla z głośnymi torami PKP, firmami przetwarzającymi odpady które czuć z daleka, Może o braku jakiejkolwiek infrastruktury? Szkoły, przedszkola -brak, nawet nie ma pół skweru, tam po prostu nic nie ma poza terenami przemysłowymi Brak dojazdu poza rzadko jeżdżącą SKM Marywilska za kilkanaście lat, czyli kilkanaście lat stania w korkach By żyło się lepiej |
# gość 22.08.2016 10:33 |
|
Pan Dominik już "słynie" z faworyzowania Tarchomina. Pozostały obszar jest "końcem świata", "polami kapusty".
Niestety taki poziom redakcji, która na takie teksty pozwala, już nie pierwszy raz. |
# Abcdefg 22.08.2016 10:38 |
|
Przedmowca ma calkowita racje co nie zmienia faktu, ze wszystkie mieszkania sie wyprzedadza, ilez to juz takich osiedli posrodku niczego powstalo a jednak ktos to kupuje ...co wykorzystuja oczywiscie developerzy
|
# mundek 22.08.2016 10:41 |
|
trasa mostu Północnego!!!
|
# Żerań potrzebuje inwestycji 22.08.2016 10:47 |
|
Niech kupuja. Życze powodzenia obecnym i kolejnym władzom dzielnicy w cywilizowaniu tego obszaru. Już widze te krzyczące nagłówki gazet że nie ma szkół, stoi się w korkach w 2 godziny w jedną stronę a chodnik tam można zobaczyć na zdjęciach
|
# mate 22.08.2016 12:09 |
|
#obserwatore napisał(a) 22.08.2016 10:11 Po co odpowiadać złośliwością za złośliwość. Artykuł ewidentnie sponsorowany, ale linia kolejowa wcale nie jest takim złym sąsiadem, może nie tak przyjemnym jak park, czy las, ale przyjemnym. Dojazd jest ok, na pewno na Białołęce są gorsze. Tylko perspektywa korków wydaje się realna. No, ale nie żyjemy w lesie.Brawo. 2w1, reklama dewelopera i naplucie w twarz mieszkańcom Zielonej Białołęki "polami kartofli" Artykulik coś krótki wyszedł. nie było o czym pisać? Moze o ciekawym sąsiedztwie tego osiedla z głośnymi torami PKP, firmami przetwarzającymi odpady które czuć z daleka, Może o braku jakiejkolwiek infrastruktury? Szkoły, przedszkola -brak, nawet nie ma pół skweru, tam po prostu nic nie ma poza terenami przemysłowymi Brak dojazdu poza rzadko jeżdżącą SKM Marywilska za kilkanaście lat, czyli kilkanaście lat stania w korkach By żyło się lepiej |
# pomyłka 22.08.2016 12:19 |
|
Nie no, linia kolejowa to super sąsiad! Tam jeździ nawet Pendolino, wiesz jaki to jest halas? :) Dojazd, no bez żartów, tylko SKM bo połączeń autobusowych normalnych brak. Do Nieporętu łatwiej dojechać niż w te okolice. Przez najbliższe lata nie przebudują Marywilskiej, nie ma co na to liczyć wiec koreczki jeszcze dojdą, super perspektywa. To osiedle to pomyłka
|
basik 22.08.2016 12:29 |
|
A potem mieszkancy beda pikietowali zeby im przedszkole/szkole zbudowac, puscic autobus. I beda wielce rozzaleni ze inwesuje sie w tereny jako tako zagospodarowane bo oni nie maja przeciez nic ...
|
# alak 22.08.2016 13:12 |
|
co za porównanie, że do Nieporętu łatwiej. absolutnie nie. natomiast dojazd na Marywilską od strony Płochocińskiej nie jest taki zły, naprawdę to jakieś 2 przystanki do Modlińskiej, a z Płochocińskiej, właśnie z odległego Nieporętu - mnóstwo autobusów jeździ na Modlińską. Natomiast sama lokalizacja osiedla - wątpliwa, ale nie pod względem komunikacyjnym, bo ten, jak podkreślam, jest niezły, ale sąsiedztwa. tam śmierdzi wysypiskiem śmieci, które jest w okolicach ul. Kupieckiej i to jest główny problem.
|
# pan z zielonej 22.08.2016 13:37 |
|
#obserwatore napisał(a) 22.08.2016 10:11 dg, czyli zapewne Dominik Gadomski zasługuje już na karnego kaktusa za to co robi w temacie wschodniej Białołęki.Brawo. 2w1, reklama dewelopera i naplucie w twarz mieszkańcom Zielonej Białołęki "polami kartofli" Artykulik coś krótki wyszedł. nie było o czym pisać? Moze o ciekawym sąsiedztwie tego osiedla z głośnymi torami PKP, firmami przetwarzającymi odpady które czuć z daleka, Może o braku jakiejkolwiek infrastruktury? Szkoły, przedszkola -brak, nawet nie ma pół skweru, tam po prostu nic nie ma poza terenami przemysłowymi Brak dojazdu poza rzadko jeżdżącą SKM Marywilska za kilkanaście lat, czyli kilkanaście lat stania w korkach By żyło się lepiej Tak, drogi Dominiku, zapewne dużą lepszą lokalizacją na budowę osiedla i zamieszkanie jest działeczka między centrali logistycznymi i hałdami koksu niż wolna przestrzeń tuż za Trasa Toruńską. Zresztaą. Nawet komentować się nie chce. A w kwestii pól kartofli - proponuję spacer z działeczki dewelopera na pobliskie pole Majlerta. Kupi pan tam i kartofle, i kapustę i nawet BURAKA. Żegnam chłodno |
# miś 22.08.2016 13:42 |
|
spoko, deweloper już posmarował kromkę chleba masłem. Reklama idzie pełną parą, Haniula już dała pieniążki na remont Marywilskiej i chodnik na Annopolu, jeszcze coś tam dorzuci, żeby klienci za szybko nie uciekli. A jak mieszkania się sprzedadzą, to się inwestycje skończą i zacznie się płacz. Ale biznes się kręci, prawda panie "redaktoże"?
|
# żerań1 22.08.2016 13:43 |
|
Na Płochocińskiej też są nieliche korki w godzinach szczytu także powodzenia zycze.. a na jej przebudowe też sie nie zanosi a po drugiej stronie buduja kolejne osiedle na 1000 mieszkań więc samochodów znów przybędzie. Moim zdaniem z komunikacją jest najwiekszy problem jezeli chodzi o czestotliwość. Autobusy co 30 min, z Płochocińskiej może czesciej ale tam 10 min trzeba dość wiec wychodzi na to samo, później bezpośrednio do centrum jest tylko 518, jak nie to metro więc kolejna przesiadka. Jak by na to nie patrzeć, dojazd jest mocno średni. O śmieciach lepiej nie pisać, każdy kto bywa przy Kupieckiej, Płytowej wie o czym mowie. A jak nie bywa można sprawdzić w Google czym się zajmują firmy które tam rezydują
|
# Dominik Gadomski tustolica.pl 22.08.2016 14:02 |
|
#obserwatore napisał(a) 22.08.2016 10:11 W tym tekście nie ma najmniejszej wzmianki o Zielonej Białołęce.naplucie w twarz mieszkańcom Zielonej Białołęki "polami kartofli" |
# pan z zielonej 22.08.2016 14:04 |
|
kartoflane pola na obrzeżach Białołęki?
PKiN - świetnie położona inwestycja z super dojazdem reklamowana przez Echo Białołęki - 13-15 km PKiN - Tarchomin - 13-16 km PKiN - Nowodwory - 15-18 km PKiN - Lewandów - 11 km Może i Lewandów, bo pewnie o nim pan mówi, jest na obrzeżach Białołęki, ale czym są wówczas pozostałe lokalizacje? Jak panu nie wstyd? |
# pan z zielonej 22.08.2016 14:05 |
|
"Do tej pory okolice linii kolejowej były raczej omijane przez deweloperów, którzy woleli budować bloki na słynnych "polach kartofli" na obrzeżach Białołęki. "
Niech pan nie będzie śmieszny. O czym, o jakiej części dzielnicy, jest mowa w tym akapicie? |
# Dominik Gadomski tustolica.pl 22.08.2016 14:13 |
|
#pan z zielonej napisał(a) 22.08.2016 14:05 O pustkowiach na Kobiałce, które wkrótce pewnie zostaną zabudowane osiedlami.O czym, o jakiej części dzielnicy, jest mowa w tym akapicie? Za co ma mi być wstyd? |
# gość 22.08.2016 14:24 |
|
o pustkowiach pisze się: "woleli budować bloki na słynnych "polach kartofli" na obrzeżach Białołęki" - czyli te pustkowia są już zabudowane. I Kobiałka jest zabudowana i Lewandów, będący też na obrzeżach jest zabudowany.
Panie Dominiku proszę się zdecydować te "pustkowia" zostały zabudowane czy dopiero je zabudują? #Dominik Gadomski tustolica.pl napisał(a) 22.08.2016 14:13 O pustkowiach na Kobiałce, które wkrótce pewnie zostaną zabudowane osiedlami. Za co ma mi być wstyd? |
# Dominik Gadomski tustolica.pl 22.08.2016 14:27 |
|
@gość
Co Pana zdaniem było w miejscu Tarchomina, zanim powstały bloki? |
# pan z zielonej 22.08.2016 14:28 |
|
Kobiałka, tak, tak, a świstak siedzi i zawija w sreberka...
Miesiąc temu Annopol był według pana "końcem świata" i "odludziem" a dziś jest "niezasłużenie cieszącą się złą sławą okolicą". http://tustolica.pl/wymieniaja-chodnik -na-koncu-swiata_73608 |
# Dominik Gadomski tustolica.pl 22.08.2016 14:29 |
|
#pan z zielonej napisał(a) 22.08.2016 14:28 Annopol to nie Marcelin.Miesiąc temu Annopol był według pana "końcem świata" i "odludziem" a dziś jest "niezasłużenie cieszącą się złą sławą okolicą". |
# zombiak45 22.08.2016 14:32 |
|
basik napisała 22.08.2016 12:29 No i mają rację. Mieszkają, płącą podatki to miasto ma obowiązek zadbać o infrastrukturę.A potem mieszkancy beda pikietowali zeby im przedszkole/szkole zbudowac, puscic autobus. I beda wielce rozzaleni ze inwesuje sie w tereny jako tako zagospodarowane bo oni nie maja przeciez nic ... |
# brawo 22.08.2016 14:35 |
|
http://www.facebook.com/NagrodaZlotegoGoebbelsa/?fref=ts sie nalezy jak psu buda!
|
# pan z zielonej 22.08.2016 14:40 |
|
ma pan rację, Marcelin to nie Annopol.
Marcelin ma wszystkie wady Annopola a do tego jest dalej położony, ma gorsze połączenie komunikacyjne (Annopol ma często kursujące tramwaje) i w dodatku leży na wprost torów kolejowych. Nie wiem co gorsze: okna na tory, na świeżo nawiezione obornikiem pole ziemniaków czy skup złomu. Noż normalnie Prowansja! |
# pan z zielonej 22.08.2016 14:44 |
|
aż dziw, że "Do tej pory okolice linii kolejowej były raczej omijane przez deweloperów, którzy woleli budować bloki na słynnych "polach kartofli" na obrzeżach Białołęki. "
za to ma być panu wstyd. |
# Dominik Gadomski tustolica.pl 22.08.2016 14:56 |
|
#pan z zielonej napisał(a) 22.08.2016 14:44 Nie mam - nomen omen - zielonego pojęcia, o co Panu chodzi.za to ma być panu wstyd. |
# gość 22.08.2016 14:58 |
|
w artykule z 22.08.2016 r. używa Pan czasu przeszłego, co oznacza, ze obecnie te "pustkowia" są zabudowane. a w komentarzu mówi, że pewnie zostaną zabudowane.
Brak tu logiki. Nie obrażam Tarchomina, tak jak Pan wschodnią Białołękę, wiec nie wiem po co dygresja do Tarchomina. #Dominik Gadomski tustolica.pl napisał(a) 22.08.2016 14:27 @gość Co Pana zdaniem było w miejscu Tarchomina, zanim powstały bloki? |
# Elcia 22.08.2016 14:59 |
|
Niech budują, znajdą się słoiki przyzwyczajone do jazdy PKS-em które kupią i bedą stać w korkach na zwężonej niedawno Marywilskiej.
|
# Dominik Gadomski tustolica.pl 22.08.2016 15:02 |
|
#gość napisał(a) 22.08.2016 14:58 Obrażam Białołękę pisząc, że są/były na niej pola - paradne.Nie obrażam Tarchomina, tak jak Pan wschodnią Białołękę |
# gość 22.08.2016 15:05 |
|
Następny uprzejmy użytkownik forum.
Kiedy Wam się skończy ten kompleks słoika? #Elcia napisał(a) 22.08.2016 14:59 Niech budują, znajdą się słoiki przyzwyczajone do jazdy PKS-em które kupią i bedą stać w korkach na zwężonej niedawno Marywilskiej. |
# pan z zielonej 22.08.2016 15:20 |
|
#Dominik Gadomski tustolica.pl napisał(a) 22.08.2016 14:56 #pan z zielonej napisał(a) 22.08.2016 14:44]za to ma być panu wstyd Nie mam - nomen omen - zielonego pojęcia, o co Panu chodzi. Udaje pan, że nie rozumie, ale panu nie odpuszczę, bo oszukuje pan ludzi. Za to ma być panu wstyd, że miesiąc temu o pewnej okolicy pisze pan, że jest końcem świata na odludziu, a dziś, że sąsiadująca z tym miejscem działka, która jest jeszcze gorzej położona, co panu udowodniłem (czy chce pan może zdjęcia?), jest świetnym miejscem na budowanie nowego osiedla i kupowanie mieszkania po atrakcyjnej cenie 5500 zł za m2. Do tego wali pan na oślep po mieszkańcach innych osiedli budowanych na Białołęce tworząc karkołomne, ekwilibrystyczne wręcz salto, którym chce pan udowodnić, że ci wszyscy, którzy kupili mieszkanie poza Tarchominem, gdzieś na obrzeżach, popełnili błąd, ci natomiast, którzy kupią swoje wymarzone mieszkanie na Marywilskiej, tuż przy stacji met... SKM, dokonają zakupu życia. W przeciwieństwie do tych, którzy kupili na obrzeżach... a więc ma być panu wstyd: - za promowanie złej inwestycji, położonej w złym miejscu, zapewne nie za darmo, bo miesiąc temu pan powiedział, co myśli o tej okolicy, i wmawianie ludziom, że jest dobra. Nie mógłbym spać spokojnie, gdybym wiedział, że ktoś kupił tam mieszkanie, bo po zebraniu różnych informacji (w tym mojej), podjął decyzję, że to dobra inwestycja na przyszłość. Nie mógłbym spojrzeć w lustro, wiedząc, że ten ktoś będzie mieszkał przy jakimś złomowisku, klął na przepełnione rzadko jeżdżące skm-ki i czekał 20 lat na Trasę Mostu Północnego. - za faworyzowanie jednych mieszkańców kosztem drugich. To drugie jest mniej upierdliwe, wystarczyłoby, gdyby pisał pan do gazety "Echo Tarchomina". |
# Dominik Gadomski tustolica.pl 22.08.2016 15:33 |
|
@pan z zielonej
Świetne :) |
# pan z zielonej 22.08.2016 15:36 |
|
@Dominik Gadomski
Cieszę się, że się podoba :) |
# "rzetelne media" 22.08.2016 15:45 |
|
#pan z zielonej napisał(a) 22.08.2016 15:20 Udaje pan, że nie rozumie, ale panu nie odpuszczę, bo oszukuje pan ludzi. Za to ma być panu wstyd, że miesiąc temu o pewnej okolicy pisze pan, że jest końcem świata na odludziu, a dziś, że sąsiadująca z tym miejscem działka, która jest jeszcze gorzej położona, co panu udowodniłem (czy chce pan może zdjęcia?), jest świetnym miejscem na budowanie nowego osiedla i kupowanie mieszkania po atrakcyjnej cenie 5500 zł za m2. Do tego wali pan na oślep po mieszkańcach innych osiedli budowanych na Białołęce tworząc karkołomne, ekwilibrystyczne wręcz salto, którym chce pan udowodnić, że ci wszyscy, którzy kupili mieszkanie poza Tarchominem, gdzieś na obrzeżach, popełnili błąd, ci natomiast, którzy kupią swoje wymarzone mieszkanie na Marywilskiej, tuż przy stacji met... SKM, dokonają zakupu życia. W przeciwieństwie do tych, którzy kupili na obrzeżach... a więc ma być panu wstyd: - za promowanie złej inwestycji, położonej w złym miejscu, zapewne nie za darmo, bo miesiąc temu pan powiedział, co myśli o tej okolicy, i wmawianie ludziom, że jest dobra. Nie mógłbym spać spokojnie, gdybym wiedział, że ktoś kupił tam mieszkanie, bo po zebraniu różnych informacji (w tym mojej), podjął decyzję, że to dobra inwestycja na przyszłość. Nie mógłbym spojrzeć w lustro, wiedząc, że ten ktoś będzie mieszkał przy jakimś złomowisku, klął na przepełnione rzadko jeżdżące skm-ki i czekał 20 lat na Trasę Mostu Północnego. - za faworyzowanie jednych mieszkańców kosztem drugich. To drugie jest mniej upierdliwe, wystarczyłoby, gdyby pisał pan do gazety "Echo Tarchomina". Na dokładkę za dwa lata będzie można opublikować sponsorowane obietnice przedwyborcze PO, może Roszak narysuje jakaś mapke? |
# Gość z TD 22.08.2016 16:15 |
|
Skąd w was tyle kompleksów? Przecież ZB to pola i nic tego nie zmieni. Po co udawać ze jest inaczej?
|
# ech 22.08.2016 16:32 |
|
Kompleksy to mają piszący o słoikach, polach i tego typu tematach. Po pierwsze, patrząc na tej zasadzie to cała Warszawa, ba, cała Polska to były pola albo lasy. No i co z tego wynika, poza tym że jedne zurbanizowano wcześniej a inne później...
|
# gość 22.08.2016 16:49 |
|
daj spokój. Nie wytłumaczysz.
Goście typu Gość z TD mieszkają w strasznym blokowisku pod Warszawą a myślą, że Pana Boga za nogi złapali. Śmieszne jest, że o tych polach najgłośniej krzyczą zapewne ci, co mają za oknem autostradę, zdezelowany bazar, albo takie samo pole czy chaszcze, w którym srają psy i pijaki. Albo 5 lat temu na takie same pole krowy ganiali, a teraz mieszkają na OSIEDLU w WARSZAWIE. 15 lat na Tarchodworach były tam jeszcze większe pola, a teraz dumnie prężą się różowo-seledynowe bloki ala Ostrów Mazowiecka czy Zambrów. DUMA TARCHOMIAKA NIE ZNA GRANIC! |
# gość 22.08.2016 16:50 |
|
*na takie samo, przepraszam :-)
|
# ech 22.08.2016 17:02 |
|
No właśnie dajmy spokój, bo widać komuś bardzo zależy żeby napuszczać na siebie mieszkańców Białołęki. Kto to jest, można zgadywać ;) Wrócmy do tej wspaniałej inwestycji
|
# gosc z TD 22.08.2016 17:13 |
|
Ale ja sie nie wywyższam tylko dlatego że nie mieszkam na ZB. Tarchodwory tez były kiedyś polem. Nie chodzi o to. Czemu macie z tym problem? Smieszne jest po prostu to jak reagują niektórzy mieszkańcy na fakty. I najlepiej napisać że jestem wieśniakiem, który dumnie mieszka w starej płycie na tarcho. Nic bardziej mylnego. Gdyby komunikacja na ZB była lepsza pewnie mieszkałabym tam, bo betonu nie lubię.
|
# gosc z TD 22.08.2016 17:16 |
|
I proszę nie zaklinac rzeczywistości, ZB to pole, podmokłe tereny i korki 24/h.
|
# maxplastic 22.08.2016 18:11 |
|
Można strzępić buzię na artykuł sponsorowany, określenia Pana Dominika, otoczenie, infrastrukturę itd, ale to nie ma znaczenia. Zobaczycie, że mieszkania sprzedadzą się na pniu, jak wszędzie na Białołęce, bo jest tanio. Nie powiecie mi ludzie, że kupiliście mieszkania na tej Zielonej Białołęce, bo jest ładnie, spokojnie, zielono faktycznie i co jeszcze? Albo te okropne bloki przy samej Modlińskiej, na Piekiełku, Kowalczyka? Mieszkam na Tarchominie i Nowodworach od 10 lat i pewnie je faworyzuje, kupiłem bo było tanio, ale akurat infrastruktura tu jest, zieleni trochę, choć co raz mniej, nie ma pociagów, fabryk, tras szybkiego ruchu pod blokiem.
|
# cecece 22.08.2016 20:36 |
|
Ależ ciśnienie zapanowało na forum. Uderz w stół ......... a słoiki sie odezwą, hahahahah
|
# Słoik 22.08.2016 21:27 |
|
i ile odsłon tej reklamy ;) nieważne o czym mowa, ważne są kliknięcia - nabijanie kabzy.
Dziennikarz podpuszcza tanimi tekstami. A że takie wypociny budzą sensacje to biznes się kreci. Spójrzcie na Fakt czy Super Ekspres - trafia do mas, tak samo jak publikacje na tubialoleka, a czy mają coś wspólnego z dziennikarstwem? niestety niewiele, ale odsłon mnóstwo. Spokojnego wieczoru. |
# Tarchominiak 22.08.2016 21:44 |
|
#maxplastic napisał(a) 22.08.2016 18:11 Można strzępić buzię na artykuł sponsorowany, określenia Pana Dominika, otoczenie, infrastrukturę itd, ale to nie ma znaczenia. Zobaczycie, że mieszkania sprzedadzą się na pniu, jak wszędzie na Białołęce, bo jest tanio. Nie powiecie mi ludzie, że kupiliście mieszkania na tej Zielonej Białołęce, bo jest ładnie, spokojnie, zielono faktycznie i co jeszcze? Albo te okropne bloki przy samej Modlińskiej, na Piekiełku, Kowalczyka? Mieszkam na Tarchominie i Nowodworach od 10 lat i pewnie je faworyzuje, kupiłem bo było tanio, ale akurat infrastruktura tu jest, zieleni trochę, choć co raz mniej, nie ma pociagów, fabryk, tras szybkiego ruchu pod blokiem. Sprzedadzą się, tylko o czym to świadczy? Chiński szajs sprzedaje się na potęgę tylko co z tego?? Miasto powinno nadzorować co i jak się buduje, bo o ile mi wiadomo w tym mieście nie rządzą jeszcze deweloperzy. Chyba.. |
# Robert . 22.08.2016 21:47 |
|
Lokalizacja tego osiedla jest nadzwyczaj dobra jak na Białołęke. O co ten hałas?
|
# Marywilska 22.08.2016 22:18 |
|
Dla dewelopera na pewno. Dla mieszkańców niekoniecznie
|
# Robert . 22.08.2016 22:27 |
|
Właśnie dla mieszkańców jest to znacznie lepsza lokalizacja niż np. Lewandów, Derby, Zielona Dolina czy Regaty. Zarówno dla nowych mieszkańców tego osiedla, jak i obecnych
|
# michał345 22.08.2016 23:06 |
|
Jeśli to jest lepsza lokalizacja niż Derby i Lewandów, to ktoś tu chyba nawąchał się zbyt dużo oparów z okolicznych żerańskich i marcelińskich złomowisk i fabryk.
Derby i Lewandów to oczywiście nie jest Żoliborz Oficerski, ale miejcie oczy i rozum. Wystarczy kilka - powoli realizowanych zresztą - inwestycji i będzie to naprawdę fajne miejsce do mieszkania, połączone z trasą toruńską, blisko metra, ze stosunkowo przyjazną architekturą i infrastrukturą, blisko miasta, a jednak bez tego miejskiego szumu. place zabaw, dom kultury, biblioteka, szkoły, przedszkola. Co innego Zielona Dolina i Regaty, bo to są rzeczywiście wyspy w polu i jeszcze potrzeba tam czasu, żeby to zaludnić, ale Derby i Lewandów? Jest tu wszystko, co potrzeba na co dzień. A od święta? 527 w 30 min na pl. Bankowym. I porównujecie to do osiedla wciśniętego między hale i tory kolejowe, gdzie poza żabką, spa paznokcia i kioskiem nic nie będzie? Poważnie? |
# Zielona 22.08.2016 23:33 |
|
Jako mieszkanka od 12 lat ZB, a Bialoleki od 22, czyli od początku istnienia dzielnicy, zgadzam sie z Maxiplasiticiem, Robertem i paroma innymi. Też kupiłam tu dom, bo tanio. Weszlismy wtedy do Unii i wydawalo się , że wszystko zmieni się na lepsze. Miały powstać TOG i TMPn. Do glowy nie przyszlo, że nie bedzie zadnych inwestycji drogowych, zadnych remontów, że na głównych ulicach brak jest chodników, latarni. Ze smrod szamb niesie się cale dnie, a przecież modernizowano Czajkę i szmaba mialy być zlikwidowane do 2010r!!!!. Na moich oczach powstawały te wszystkie Skarbki, Lewandowy i inne Zielone Doliny, tak w kartofliskach, z ich wąskimi psedoulicami, gdzie z trudem mieszczą się autobusy, ulice bez zatok, bez ścieżek rowerowych, bez latarni ( Magiczna). Tarchomin się rozwinał i nadal pochłania wszystkie inwestycje dzielnicy.Zielona jest jej podrzędną częścią z dziurawymi, wiejskimi drogami ( na wielu wsiach i tak sa lepsze), z brakiem infrastruktury, z fatalna komunikacją.
|
# gość 23.08.2016 08:45 |
|
i kto za to odpowiada?
#Zielona napisał(a) 22.08.2016 23:33 Jako mieszkanka od 12 lat ZB, a Bialoleki od 22, czyli od początku istnienia dzielnicy, zgadzam sie z Maxiplasiticiem, Robertem i paroma innymi. Też kupiłam tu dom, bo tanio. Weszlismy wtedy do Unii i wydawalo się , że wszystko zmieni się na lepsze. Miały powstać TOG i TMPn. Do glowy nie przyszlo, że nie bedzie zadnych inwestycji drogowych, zadnych remontów, że na głównych ulicach brak jest chodników, latarni. Ze smrod szamb niesie się cale dnie, a przecież modernizowano Czajkę i szmaba mialy być zlikwidowane do 2010r!!!!. Na moich oczach powstawały te wszystkie Skarbki, Lewandowy i inne Zielone Doliny, tak w kartofliskach, z ich wąskimi psedoulicami, gdzie z trudem mieszczą się autobusy, ulice bez zatok, bez ścieżek rowerowych, bez latarni ( Magiczna). Tarchomin się rozwinał i nadal pochłania wszystkie inwestycje dzielnicy.Zielona jest jej podrzędną częścią z dziurawymi, wiejskimi drogami ( na wielu wsiach i tak sa lepsze), z brakiem infrastruktury, z fatalna komunikacją. |
# michał345 23.08.2016 09:25 |
|
#Zielona
wszystko powstawało na kartofliskach. I Tarchomin, i Bródno, i Praga. No, może Nowe Miasto powstało w polu jęczmienia, bo kartofli jeszcze nie znano. Nie można wrzucać wszystkiego do jednego wora. Dziś można powiedzieć, że najlepiej żyje się mieszkańcom bliskiego Tarchomina, tego najstarszego, z lat 80. Ale 10 lat temu? Kto tam chciał mieszkać i pół życia pędzić w korku do Warszawy? Dziś Nowodwory niczym nie różnią się od Derbów, poza tym, że wyższe bloki i dalej od centrum. A 15 lat temu pole kapusty. To samo tzw. Zielona Białołęka. Co innego mieć domek na Juranda czy Lewandowie, a co innego za przeproszeniem gdzieś na Olesinie. Co innego blok na Lewandowie, co innego Regaty. To tak jakby wrzucić Żoliborz i Bielany do jednego wora i mówić, że na Żoliborzu jest kijowo, bo Agorze biegają z nożami o dźgają napotkanych ludzi. Z pl. Wilsona na Wrzeciono jest 5 km, z Lewandowa na Regaty 7. NIe wrzucajcie wszystkiego do jednego wora. No i gdyby zdegenerowany i bezradny ratusz choć trochę środków przerzucił na wschód, to dysproporcje byłyby jeszcze mnie. Ale kto mógł wiedzieć 10 lat temu dokonując wyboru między Lewandowem a Tarchominem, że przez 10 lat w Tarchomin wsadzi się setki milionów, a w Lewandów 10 kilkanaście. |
# lutek, 23.08.2016 10:22 |
|
przypomnijcie sobie jak obiecywała Pani Hania poszerzenie płochocińskiej za przyjecie stadionu tj kupców ,należy popatrzeć na to w którą strone rozwija się Warszawa fachowcy twierdzą ze płd i tam idzie kasa tam mieszka decyzyjna cześć PO a dla biedoty pola i kartofliska,nawet na położenie asfaltu nie ma patrz fortel i kolacinska
|
# hjkjhjk 23.08.2016 10:22 |
|
Czy osoba (dg) pisząca ten "artykuł" mogłaby się przedstawić z imienia i nazwiska? Czy fakt, że (dg) prezentuje tak niski poziom kultury pisząc o polach kartofli i obrażając tym samym tysiące ludzi, którzy mieszkają na Zielonej Białołęce, zawstydza tego pana/panią...?
Kiedy miernoty z tej "redakcji" zrozumieją, że Zielona Białołęka to całkiem fajne miejsce do życia, część Warszawy i duży potencjał? |
# JanG 23.08.2016 10:32 |
|
Ja bym z ZB zrobił kolejną 19 dzielnicę i mogłaby wówczas sama gospodarzyć i znacznie lepiej zaspakajać swoje potrzeby. Powiedzmy do granicy Kanału żerańskiego byłby Tarchomin, od Kanału na wschód Białołęka. Tak byłoby lepiej dla wszystkich. Nie piszę tego złosliwie przeciw ludziom którzy mieszkają w tamtej częsci. Po prostu obie części jako jedna dzielnica to twór sztuczny. Ani mieszkańcy Tarchomina nie mają za wiele interesów na ZB, ani odwrotnie mieszkańcy ZB na Tarchomninie. Nie ma nawet bezpośredniego polaczenia autobusowego obu dzielnic, co jest dosyć znamienne. Mieszkańcom ZB znacznie bliżej do Targówka (Bródna) pod każdym względem - do parku, sklepu, na basen czy nawet do komunikacji, niż do Tarchomina.
Nie mam kompletnie nic przeciwko ludziom mieszkającym na ZB, ale sprawy ZB znaczą dla mnie tyle samo co sprawy Ursusa czy Wawra - po prostu dla mnie to na tyle daleko, że nawet nie kojarze czego konkretnie dotyczą. Znam ZB, ale raczej hobbystycznie, bo czasem jeżdzę tam na rowerze, ale dla większosci mieszkańców Tarchomina nazwy takie jak Zdziarska, Hemara, Berensosna, Magiczna, Sieczna czy Jesiennych Liści zupełnie nic nie mówią. Równie dobrze mogłyby być na Ursynowie czy Gocławiu. Po prostu należy sobie uświadomić, że Warszawa to nie jeden organizm, lecz kilkadziesiąt (jeśli nie kilkaset) odbrębych rejonów miasta, każdy z wlasnymi problemi i potrzebami. Im mniejsze terytorium, którym zawiaduje dzielnica, tym lepiej dla jego mieszkańców. Nie mówię, że każdą dzielnice podziełbym na mniejsze, ale akurat Białołeka ma do tego potencjał i gdyby ktoś o tym myślał realnie, do podziału nadaje się w pierwszej kolejności. |
# Dominik Gadomski tustolica.pl 23.08.2016 10:32 |
|
@hjkjhjk
Nazwiska wszystkich dziennikarzy znajdują się w zakładce "Redakcja | O nas". Co Pani/Pana zdaniem było w miejscu osiedli Derby, Lewandów, Tarchomin czy Nowodwory, zanim powstały bloki? Co jest obraźliwego w stwierdzeniu, że deweloperzy budowali na przysłowiowych polach kartofli? |
# gość 23.08.2016 10:51 |
|
#JanG pełna zgoda. Tylko nikt na ten podział nie pójdzie. Niestety.
|
# wwswsws 24.08.2016 13:10 |
|
#Dominik Gadomski tustolica.pl napisał(a) 23.08.2016 10:32 @hjkjhjk Nazwiska wszystkich dziennikarzy znajdują się w zakładce "Redakcja | O nas". Co Pani/Pana zdaniem było w miejscu osiedli Derby, Lewandów, Tarchomin czy Nowodwory, zanim powstały bloki? Co jest obraźliwego w stwierdzeniu, że deweloperzy budowali na przysłowiowych polach kartofli? Szanowny Panie, proszę zatem dla równowagi o artykuły o Woli, które opiszą że osiedla budowane są na skażonych terenach, a Ursynów stoi na byłych polach kapusty a wielkowarszawskie Bemowo jest jednym, wielkim blokowiskiem. Wydaje się nam (czytelnikom mieszkającym na Zielonej Białołęce), że Państwo nie mają pojęcia o dobrych stronach i potencjalne tego miejsca. |
# Dominik Gadomski tustolica.pl 24.08.2016 13:18 |
|
#wwswsws napisał(a) 24.08.2016 13:10 Zachęcam do regularnego czytania naszego portalu.proszę zatem dla równowagi o artykuły o Woli, które opiszą że osiedla budowane są na skażonych terenach, a Ursynów stoi na byłych polach kapusty a wielkowarszawskie Bemowo jest jednym, wielkim blokowiskiem. Wydaje się nam (czytelnikom mieszkającym na Zielonej Białołęce), że Państwo nie mają pojęcia o dobrych stronach i potencjalne tego miejsca. |
# komes 24.08.2016 14:35 |
|
poproszę zatem o artykuł o przedłużeniu trakcji tramwajowej na blokowisku wystawionym kilkanaście lat temu w słynnych tarchomińskich polach kapusty.
Tak dla równowagi. Ile lat Nowodwory są "warszawsze" od Lewandowa? Proszę, oto mapa z 1993 roku. Na północ od Mehoffera nie ma nic. Na Lewandowie również. Poza starą zabudową i łąkami. http://www.picfront.org/d/8sAO Na mapie historycznej urzędu miasta z 2001 roku widać już na Nowodworach kilka osiedli. Na Lewandowie widać już pierwsze osiedla jednorodzinne. http://www.mapa.um.warszawa.pl /mapaApp1/mapa?service= mapa_historyczna. Pierwsze osiedla Agromana i Derby powstały w 2002 roku. http://derby.waw.pl/foto/, Zgodnie z warszawikią: Rozbudowa Nowodworów rozpoczęła się w 1999 roku. a więc pierwsze osiedla na Nowodworach są bardziej warszawskie od Derbów i Lewandowa o jakieś 3 lata. TRZY LATA! Normalnie dzieli nas cala epoka! W 2008 po boomie budowlanym - wysyp nowych osiedli zarówno na Nowodworach, jak i na Lewandowie/Derbach. Ale to Derrby i Lewandów są osiedlami budowanymi w szczerym polu, a Nowodwory? Nowodwory są nowoczesnym osiedlem na Białołęce. |
# komes 24.08.2016 14:48 |
|
można zacytować klasyka: cenię sobie rzetelne dziennikarstwo. Jak pisał przedmówca, proponuję przemianować nazwę rzeczonego czasopisma reklamowo-quasiurzędowego na "Echo Tarchomina i Nowodworów". Byłoby uczciwiej.
|
# realista 24.08.2016 15:02 |
|
Nie da sie, za dwa lata wybory, kto będzie POmpował Roszaka i spółkę jak nie wierne Echo? Już widze te mapki, obietnice, artykuły sponsorowane. Wszystko z naszych podatków. http://bip.warszawa.pl/NR/exeres/E7B3EB51-0ACC-4AE0-AE96-2C0049AF4AD9,frameless.htm
|
# Gość z TD 24.08.2016 16:18 |
|
Omg a ten dalej swoje. Co cie tak tu razi? Chcesz przeczytać w jakiej prestiżowej super rozwiniętej dzielnicy mieszkasz to wyprowadzić się na Mokotów. Nadal nie rozumiem oburzenia na pola kartofli.
|
# komes 24.08.2016 17:11 |
|
bo nie lubię głupoty, manipulowania i dyskryminowania.
Derby się dyskryminuje mówiąc, że to osiedle w środku pola. Pokazuję Tobie i innym, że niczym nie różni się od Nowodworów, a jednak strumień kasy płynie nieproporcjonalnie mniejszy. Dziwne, nie? |
# komes 24.08.2016 17:13 |
|
a nawet różni się na korzyść, bo jest bliżej starych dzielnic, bliżej tego cholernego centrum, gdzie zapadają decyzje, a mimo to ciągle jak mantrę powtarza się: osiedle w szczerym polu.
|
# eded0[ 25.08.2016 09:41 |
|
22.08.2016 14:58]
w artykule z 22.08.2016 r. używa Pan czasu przeszłego, co oznacza, ze obecnie te "pustkowia" są zabudowane. a w komentarzu mówi, że pewnie zostaną zabudowane. PANIE DOMINIKU PRZYJMOWANIE KRYTYKI JEST OBJAWEM DOJRZAŁOŚCI, JAK WIDAĆ PRÓBUJE PAN NA SIŁĘ UDOWADNIAĆ SWOJE RACJE CZYTELNIKOM I NIE CHCE PAN PRZYJĄĆ KRYTYKI. |
# Kartofle 27.08.2016 13:21 |
|
Dziennikarz pseudo który pisze ze pozostałe osiedla powstały na polach kartofli. Człowieku zmień prace. PS. Proponuje składać skargę na autora !!! Jak można tak napisac !!!
|
# Mieszkaniec sypialni 27.08.2016 20:14 |
|
Przed 1990 r. na Tarchominie rosły buraki, pasły się krowy a samochody jeździły po kocich łbach. Po co pisać o tych kartoflach. Jedynym miejscem przypominającym miasto była Płochocińska z zakładami przemysłowymi. Tam raczej była tzw. cywilizacja z autobusem 165.
|
# Sasiadka 28.08.2016 09:10 |
|
Przestańcie juź męczyć tymi polami kartofli. Cóż w tym obraźliwego? Jak takie stwierdzenie może kogokolwiek urazić ? Przecież takie są fakty - były tu pola kartofli a np. na Tarchominie pasły sie krowy. Tak tu było !!! I czym tu sie unosić ?! To że moj blok stoi tam gdzie rosła roślina uprawna w jakiś sposób mi uwłacza ? Więcej dystansu sąsiedzi
|
# kimi 28.08.2016 10:04 |
|
szkoda sąsiadko, że nie rozumiesz, że używanie sformułowań typu #pola kartofli służą głównie pokazaniu, że pewna część dzielnicy jest "upośledzona", "wiejska". Tak myślą radni, tak myśli zarząd dzielnicy, tak myślą współobywatele z bloków na Tarchominie. Problem w tym, że wiąże się to z decydowaniem o inwestycjach - Zielona Białołęka to pola kartofli, układ drogowy z XVIII wieku, łąki, które w XIX wieku były bagnami, więc DZIŚ nie trzeba tam nic robić, inwestować, budować, bo kto budował drogi na polach? Na szczęście o Nowodworach nie mówi się dziś pola i łąki, bo to już jest miasto, więc można w nie inwestować.
Więc pytam: na jakich polach? NA DERBACH I LEWANDOWIE SĄ POLA? Pola tutaj były 15 lat temu, tak jak na Tarchominie i Nowodworach, ale nikt tu już ziemniaków nie uprawia i krów nie hoduje. Kilka ostałych działek czeka tylko na wjechanie buldożerów, albo są zabezpieczone pod drogi i budynki publiczne. Czekają na lepsze czasy, bo najpierw musi powstać wszystko na Tarchominie, prawda? Więc u nas grunt leży i czeka. BTW - Czy Galeria Północna nie powstała w polu? Zresztą ta logika jest jakaś kompletnie poroniona. Nie ma dróg, więc NIE buduje się kolejnych. Nie ma linii tramwajowej, więc NIE buduje się tramwaju. |
LINKI SPONSOROWANE