REKLAMA

Białołęka

komunikacja »

 

Fleminga nie na Fleminga

  15 września 2006

Mieszkańcy ulicy Fleminga na Białołęce, zniecierpliwieni dużą liczbą tirów poruszających się pod ich oknami oraz szkodami wyrządzanymi przez pojazdy (w czerwcu opisywaliśmy sprawę zrywania przez tiry kabli telefonicznych), postanowili dowiedzieć się, skąd ten nadzwyczajny ruch na ich ulicy.

REKLAMA

- Ciężarówki wjeżdżają w wąską drogę, a potem nie mają jak zawrócić, więc wy-cofują się tyłem do Ekspresowej. Jest to bardzo niebezpieczne dla nas, miesz-kańców. Do niedawna myślałam, że tiry przyjeżdżają do Polfy, ale gdy wypytałam kierowców, okazało się, że szukają oni numeru 2A, którego nie ma na naszej ulicy! Tutaj są tylko numery 1 i 2 - mówi czytelniczka "Echa".

Pod adresem Fleminga 2A znajduje się skład celny oraz magazyny różnych firm prywatnych. Tam właśnie podążają tiry. Ponieważ na odchodzącej od Ekspre-sowej ulicy Fleminga jest numer 2, kierowcy myślą, że obok niego znajdą również numer 2A. Nic bardziej mylącego.

Fleminga 2A to miejsce, do którego dojechać można tylko od strony Płocho-cińskiej. Po przejechaniu przez bocznicę kolejową za starą Cementownią Warsza-wa, znajdziemy spory plac przeznaczony obecnie pod działalność gospodarczą. To właśnie "druga" ulica Fleminga. Nie ma ona żadnego połączenia z Fleminga przy Ekspresowej, znajduje się bowiem po drugiej stronie Polfy. Być może kiedyś obie stanowiły jedną ulicę, dziś jednak trudno się w tym bałaganie połapać. Wiedzą to zarówno mieszkańcy, jak i kierowcy tirów. Wiedzą również władze samorządowe.

- Sprawa Fleminga 2A jest nam znana - mówi zastępca burmistrza dzielnicy Białołęka, Tadeusz Semetkowski. - Już parę miesięcy temu wystąpiliśmy do rady Warszawy o zmianę nazwy dla adresu 2A, a w zasadzie o nadanie nowej nazwy - Spedycyjnej. Czekamy na decyzję w tej sprawie.

Rada miasta ma na każdym posiedzeniu multum spraw do rozpatrzenia, tym-czasem tiry na Fleminga przy Ekspresowej zagrażają mieszkańcom i ich dzieciom bawiącym się przed domami lub wracającym ze szkoły. Niektóre firmy z Fleminga 2A umieszczają na swoich stronach internetowych mapki dojazdu. Wiadomo jednak, że kierowcy korzystają głównie z tradycyjnych map, na których jako Fleminga oznaczona jest jedynie tylko ulica przy Ekspresowej. Obecna sytuacja utrudnia więc życie i pracę wielu ludziom. Nie mówiąc już o tym, że gdyby do kogoś w firmach na Fleminga 2A trzeba było wezwać karetkę, to najpewniej nie znalazłaby ona na czas właściwej drogi. Miejmy nadzieję, że władze miasta jak najszybciej uchwalą potrzebną zmianę nazwy.

Mz

* * *

Opisana powyżej sprawa bardzo dobitnie pokazuje bezsensowność obecnego podziału kompetencji w mieście. Radni miasta mają za dużo zadań. Często zajmują się sprawami, o których nie mają pojęcia. Radni dzielnic, którzy bez problemów poradziliby sobie ze zmianą nazwy, nie mają w tej sprawie kompetencji. Nudzą się więc i czekają, aż wolną chwilkę na przegłosowanie uchwały będą mieli rajcy miejscy. Spraw przybywa. Czas ucieka.

Marek Horn

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA