REKLAMA
Na przełomie sierpnia i września w odstępie dwóch dni ze stojaków rowerowych na terenie galerii handlowej Atrium przy Głębockiej zginęły dwa rowery. Policja publikuje wizerunek mężczyzny, który najprawdopodobniej nimi odjechał.
Bez wątpienia Wojskowa Akademia Techniczna na warszawskim Bemowie zalicza się do najlepszych uczelni technicznych w Polsce. Jednak i tam, nie brakuje pokus, by czasami pójść drogą na skróty.
Policjanci z komisariatu na Tarchominie interweniowali w związku z awanturą, do której doszło pomiędzy 26-letnią kobietą a 25-letnim mężczyzną w jednym z pokoi hotelowych przy ul. Modlińskiej.
W ręce bielańskich policjantów wpadł mężczyzna podejrzany o kradzież w sklepie przy ulicy Nocznickiego. 42-latek był koneserem czekolad i whisky.
19-latek posiadający przy sobie znaczne ilości narkotyków, uzbrojony w nóż i kastety, rzucił się na policjantów na stacji metra Bemowo.
Policjanci prowadzą śledztwo w sprawie kradzieży elektronarzędzi o wartości 2800 złotych w markecie przy ul. Radzymińskiej 166 w Warszawie. Wytypowali dwóch podejrzanych, których wizerunek opublikowali i śmiałym pytaniem zachęcili ich do dobrowolnej wizyty w komisariacie.
"Znalezione, nie kradzione" - nie w tych czasach! Policjanci z Targówka prowadzą śledztwo w sprawie przywłaszczenia mienia o wartości ponad 1400 złotych w autobusie miejskim. "Mężczyznę widocznego na opublikowanych zdjęciach zachęcamy do skontaktowania się z nami" - przekonują policjanci, którzy proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości młodego człowieka.
Kilka dni temu po godzinie 21:00 patrol z komisariatu na Bródnie otrzymał zgłoszenie o napadzie na kobietę w rejonie ulicy Chodeckiej. Pod podanym adresem, oprócz poszkodowanej kobiety, byli świadkowie, którzy udzielili jej pomocy. To oni zatrzymali też 26-latka.
Dzisiaj (3 listopada) w godzinach porannych, najpierw na ul. Kochanowskiego, później na Broniewskiego rowerzysta zaatakował gazem a następnie ranił maczetą dwie osoby. Pokrzywdzona została też trzecia osoba, tym razem do ataku rowerzysty z gazem i maczetą miało dojść na Kole. Trwają poszukiwania szaleńca.
We Wszystkich Świętych żoliborscy policjanci na terenie Cmentarza Powązkowskiego zatrzymali Rumunkę, która chwilę wcześniej zabrała pieniądze z kasetki należącej do harcerzy.
Policyjny patrol z Żoliborza zatrzymał na gorącym uczynku mężczyznę usiłującego wynieść z baru przy Wybrzeżu Gdyńskim elementy chłodziarki do piwa i grilla gazowego.
Dwie nastolatki okradły swoją ciotkę, gdy ta je gościła. Okazało się również, że jedna z nich ma związek z jeszcze jedną kradzieżą podczas wakacyjnego pobytu u ciotki. Policjanci z Woli odzyskali część pieniędzy oraz rzeczy, które zostały za nie kupione.
W nocy 1 listopada strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o pobiciu mężczyzny na Woli. Funkcjonariusze udali się w pościg za sprawcą i zatrzymali go. Okazało się, że również ofiara pobicia miała coś na sumieniu.
Strażnicy miejscy patrolujący we Wszystkich Świętych Cmentarz Bródnowski i jego okolicę nie mogli narzekać na nudę.
Wzywającą pomocy kobietę przy Cmentarzu Bródnowskim zauważyli strażnicy miejscy. Kiedy podbiegli myśląc, że chodzi o udzielenie komuś pomocy medycznej, niespodziewanie zauważyli pasażerki autobusu, które skutecznie zatrzymały kieszonkowca.
Przed godziną trzecią w nocy pewien 33-latek z Garwolina przyjechał pod cmentarz w Radości. Twierdził, że zrobił to, by odpocząć. W bagażniku auta miał kwiaty. Jego tłumaczenia były niespójne i nielogiczne.
Idącą ulicą Piotra Skargi kobietę zaatakował nieznany mężczyzna. Napastnik złapał 30-latkę za włosy i zaczął szarpać. Gdy upadła na chodnik, próbował wyrwać jej plecak. Kobieta broniła się, krzyczała i wzywała pomocy. I ją otrzymała.
Psychopatyczny strzelec wyborowy czy głupi wybryk nieletniego z wiatrówką? - tego zapewne nigdy się nie dowiemy, gdyż policjanci z Białołęki nie szukają sprawcy przestrzelenia szyby w samochodzie przejeżdżającym nieopodal parku przy Magicznej. O wszystkim dowiedział się jednak... Facebook. Być może "komendant" Mark Zuckerberg poprowadzi śledztwo?
Takich podziemnych "niespodzianek" z czasów II wojny światowej na terenie Warszawy jest jeszcze zapewne wiele. Przy ulicy Kolejowej operator koparki i jego kolega natknęli się na dwie bomby. Z pozoru bezpieczne prace mogli przypłacić życiem.
Senior z Targówka skuszony internetową reklamą kupił akcje jednej z firm. Nie dość, że nie pomnożył zainwestowanych pieniędzy, to je w konsekwencji stracił, a jego sprawą zajęła się policja.
LINKI SPONSOROWANE