REKLAMA
Porządny rockman musi przynajmniej raz w życiu zdemolować jakiś pokój hotelowy. Teraz co prawda prawdziwi rockmani się starzeją, więc i zdrowie nie to, ale zawsze znajdą się jacyś naśladowcy. Na przykład Barbara S.
Tym razem nie oszust działający metodą "na wnuczka" a autentyczny wnusio naciągał własną babcię.
Policyjne statystyki powiadają, że najczęściej ofiarami oszustów są osoby starsze. Eugeniusz Gadomski pokazuje, że tendencje można odwrócić.
Jeśli po dług przychodzą cztery osoby, to można być niemal pewnym, że będzie ostro. A jeśli wszyscy zaangażowani są nastolatkami, to tym bardziej.
Czternastolatki z Legionowa poszukiwała policja i helikopter. Nastolatka w sobotę zaginęła w lesie w pobliżu Bukowca.
Biologiczna ciekawostka? Nie. Głupi, agresywny właściciel.
Piromania to chorobliwa fascynacja ogniem, czasami podyktowana chęcią zatarcia śladów po przestępstwie. Tak jak w przypadku trzech panów z gminy Wieliszew...
Zima ma się ku końcowi, a wraz z nią sezon na wędkarstwo podlodowe. Policjanci ostrzegają - wędkowanie na zamarzniętych zbiornikach jest teraz ekstremalnie niebezpieczne.
Wiele mówi się o bezduszności urzędników, a tymczasem okazuje się, że są jeszcze szlachetne jednostki, które w biurokratycznym odruchu nie zatraciły człowieczeństwa...
Stara zasada najmowania ekipy remontowej brzmi "Nigdy nie wkurzaj remonciarza". Bo to albo złośliwie będzie krzywo ściany kuł, albo okno da nie tam gdzie trzeba, albo pobije i okradnie...
Policjanci z Białołęki poszukują czternastoletniego Krystiana Węgrzynowicza. Chłopiec przed kilkoma dniami wyszedł z domu przy ul. Sąsiedzkiej i dotychczas nie wrócił.
To, że się oczko odlepiło temu misiu, wiadomo od lat. Że miś na Bemowie został spalony dwukrotnie, też wiadomo. I że spalenie tego misia spowodowało niemały zamęt, to fakt...
"Nie wstanę! Tak tu będę leżał!" - te wiekopomne słowa wygłosił Maks Paradyz, bohater Seksmisji. Podobną logiką(?) kierował się młody człowiek na skrzyżowaniu Jagiellońskiej i Warszawskiej.
W walentynkowy wieczór do siłowni Dominator w Legionowie przyszedł mężczyzna. Rozejrzał się, podszedł do biurka i... zabrał z niego skarbonkę. Wszystko nagrał firmowy monitoring. Nagranie krąży po sieci, choć złodziej pozostaje nieuchwytny.
Wysokie oprocentowania lokat i rachunków bankowych to dobry wabik dla klientów. Niekiedy aż za dobry. Korzystają na tym oszuści.
Marzenie ściętej głowy? Niekoniecznie. Na Woli Paweł K. wziął sprawy we własne ręce i już po jednym dniu pracy wzbogacił się niemal o 4 tysiące złotych.
Że z myśliwego łatwo stać się zwierzyną, wiadomo nie od dzisiaj, ale żeby działało to w drugą stronę? Na Bielanach wszystko jest możliwe.
Wolscy policjanci poszukują Ryszarda Niewiadomskiego i Mirosława Gackowskiego.
Choć metoda "na wnuczka" ma już swoje lata świetności za sobą, wciąż jednak zdarzają się oszuści, wykorzystujący ją i jej odmiany. W Legionowie na przykład wpadł "siostrzeniec".
Ile to już razy była mowa o tym, że do kradzieży trzeba mieć przede wszystkim pomyślunek, a jednak wciąż trafiają się osobniki przynoszące hańbę zawodowi złodzieja. Ostatni taki egzemplarz trafił się na Bielanach.
LINKI SPONSOROWANE