Kończy się umowa z tarchomińską Polfą. Escola Varsovia na lodzie?
29 października 2024
Zawodnicy Escoli Varsovia, ich trenerzy i rodzice chcą uratować klub, który na skutek decyzji spółki skarbu państwa i władz Warszawy niebawem straci boiska i budynki klubowe na Tarchominie, a co się z tym wiąże - przestanie istnieć.
- Chciałbym powiedzieć kilka słów na temat trudnej sytuacji akademii Escola Varsovia, która jest bardzo bliska mojemu sercu. To miejsce bardzo ważne dla mojego rozwoju, nie tylko jako piłkarza, ale także jako człowieka. To po prostu ważna część mojego życia.
Jakie są prawa rodziców i obowiązki lekarzy w kontekście e-recept dla dzieci?
Na początku, lekarz musi postawić diagnozę. Przeprowadza wywiad medyczny z rodzicami lub opiekunami oraz rozmawia z dzieckiem.
I nie tylko mojego. Setki dzieciaków i wiele osób pracujących w akademii spełniało i spełnia dzięki niej swoje marzenia. Tutaj naprawdę rodzą się i rozwijają wielkie talenty. Teraz przez decyzje dorosłych mali sportowcy mogą stracić szanse na rozwój i spełnianie swoich marzeń. Nie pozwólmy na to - napisał w mediach społecznościowych reprezentant Polski Marcin Bułka.
Escola Varsovia ma się wynieść?
"Boiska i infrastruktura, które zbudowaliśmy z własnych środków ciężką pracą, zaangażowaniem społecznym oraz inwestorów na gruncie dzierżawionym od państwowej firmy Polfa Tarchomin S.A. są poważnie zagrożone. Spółka nie chce przedłużyć nam dzierżawy, a ponadto chce wraz z gruntem, który przez ponad 20 lat zdegradowała funkcjonalnie, społecznie i środowiskowo sprzedać wybudowane przez nas boiska wzbogacając się kosztem naszej akademii" - czytamy w apelu, pod którym podpisali się trenerzy i zawodnicy Escoli Varsovia oraz rodzice młodych piłkarzy. Mowa o warszawskim klubie, którego główna siedziba znajduje się na Tarchominie.
Akademia Escola Varsovia dysponuje pełnowymiarowym boiskiem i dwoma treningowymi murawami, na których trenuje 800 młodych piłkarzy, a od momentu rozpoczęcia działalności klubu ćwiczyło tu aż 10 tysięcy zawodników, w tym wiele piłkarskich talentów, które zaistniały lub już wkrótce zaistnieją w światowym futbolu i zasilą szeregi reprezentacji. Dalsza działalność Escoli prawdopodobnie nie będzie możliwa z powodów finansowych. Polfa Tarchomin, dzierżawiąca klubowi teren, na którym postawiono boiska i budynki, poinformowała władze EV, że nie przedłuży umowy.
- Robiliśmy, co mogliśmy, ale to chyba koniec - powiedział prezes Escoli Wiesław Wilczyński w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Cios klubowi zadały też władze Warszawy. Miasto zażądało zwrotu 700 tys. zł. O tej sprawie pisaliśmy już jakiś czas temu. Poszło o to, że na kawałku miejskiego terenu znajduje się fragment klubowego boiska. Za ten fragment miasto policzyło sobie stawkę komercyjną, a więc wielokrotnie wyższą, niż Escola płaciła wcześniej. Klub według miasta musi zapłacić za poprzednie lata użytkowania gruntu.
Polfa Tarchomin wydaje oświadczenie
Tymczasem, ponoć po interwencji Ministerstwa Sportu i Turystyki, Polfa Tarchomin zadeklarowała rozmowy z klubem przy ul. Fleminga 2. "Przez lata Tarchomińskie Zakłady Farmaceutyczne Polfa starały się wspierać działalność klubu, wynajmując tereny dużo poniżej stawek rynkowych. Informacja o wygaśnięciu umowy najmu, z końcem 2025 roku, nie powinna być zaskoczeniem, ponieważ warunki były znane obu stronom co oznacza, że nie wypowiedziano umowy, a jedynie przypomniano o dacie jej wygaśnięcia, zostawiając czas na ewentualne negocjacje" - przekonują władze firmy.
- Nowy zarząd przeprowadza audyty wszystkich umów i zobowiązań, które posiada spółka. Pragniemy podkreślić, że przez ponad dekadę Polfa Tarchomin wręcz współfinansowała działalność spółki WM Sport poprzez wyjątkowo atrakcyjną kwotę dzierżawy, która nie pokrywała nawet kosztów należnych podatków. Dodatkowo umowa nie reguluje we właściwy sposób kwestii korzystania z mediów (woda, odprowadzanie ścieków). Nakłady, jakie poniosła spółka WM Sport dotyczące dostosowania infrastruktury są spółce znane i oczywiste. Byliśmy i jesteśmy jak najbardziej otwarci na rozmowy z władzami WM Sport i znalezienie rozwiązania akceptowalnego dla obydwu stron. Mamy wiele miesięcy do czasu wygaśnięcia aktualnej umowy oraz na wypracowanie kompromisu akceptowalnego dla obu stron - mówi Maksymilian Świniarski, prezes Tarchomińskich Zakładów Farmaceutycznych Polfa.
DB
.