Oskarżony m.in. o gwałt na nieletniej, pedofilię, wykorzystywanie seksualne oraz namawianie do usunięcia ciąży Jacek S., były wikariusz kościoła garnizonowego w Legionowie został skazany na dziesięć lat więzienia.
REKLAMA
Przypomnijmy - zarzuty postawiono w październiku ubiegłego roku po półtorarocznym śledztwie. Zdaniem prokuratury Jacek S. dopuścił się gwałtu, były też zarzuty dotyczące wykorzystania seksualnego osób małoletnich, kolejne - seksualnego nadużycia stosunku zależności. Jacka S. oskarżono też o nakłanianie do aborcji. Nieoficjalnie mówi się o 12 pokrzywdzonych. Warto przypomnieć, że gwałciciel dziewczynek wpadł po tym, gdy zgłosił na policję uszkodzenie swojego samochodu. Policjanci szybko odkryli, że miała to być zemsta jednej z poszkodowanych.
Sąd uznał, że wykluczony z duchowieństwa Jacek S. jest winien wszystkich postawionych zarzutów i wymierzył mu karę dziesięciu lat więzienia. Do tego doszedł piętnastoletni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz dożywotni zakaz jakiejkolwiek pracy z dziećmi oraz nakaz wypłacenia blisko 88 tysięcy złotych odszkodowania. Wyrok nie jest prawomocny.
Szkoda że nie ma jeszcze dodatkowej KARY i to NAJWAŻNIEJSZEJ - czyli KASTRACJA .....TAKIE POWINNO BYĆ KARANIE A NIE BYCZENIE SIĘ W CELI ,DO KAMIENIOŁOMÓW DO CIĘŻKIEJ PRACY -NO TYLKO TERAZ JEST XXI WIEK I TAKICH KAR NIE MA - WIELKA SZKODA...BYŁBY SPOKÓJ Z KLEREM