Dwie nowe stacje na pierwszej linii metra. Kiedy zostaną zbudowane?
11 stycznia 2023
Choć pierwsza linia metra biegnąca z Kabat została dociągnięta do Młocin w 2008 roku, Metro Warszawskie chce dobudować w Śródmieściu dwie stacje. Dlaczego akurat teraz, w jakim celu i jakim kosztem?
Jak podaje transport-publiczny.pl, gotowa jest już główna część dokumentacji projektowej stacji Plac Konstytucji i Muranów. Metroprojekt opracowuje obecnie projekt funkcjonalno-użytkowy oraz szczegółowe projekty budowlane dla dwóch nowych stacji na I linii - A12 Plac Konstytucji (między A11 Politechnika i A13 Centrum) i A16 Muranów (między A15 Ratusz i A17 Dworzec Gdański).
Brakuje pieniędzy na dokończenie metra
Warszawskie Metro otrzymało pozwolenia na budowę kolejnych stacji na Bemowie: Karolin i Chrzanów. Czy oznacza to rychły start prac?
"Metro za miliardy wolniejsze niż tramwaj". Trzecia linia to pomyłka
Upór ratusza, by zbudować metro jadące z Gocławia wielkim łukiem i zmusić pasażerów do dodatkowej przesiadki na Stadionie, jest zadziwiający i niezrozumiały.
Trzecia linia metra: czemu nie zaczną na Mokotowie?
Z analiz wynika, że linia M3 stanie się opłacalna dopiero po doprowadzeniu jej do Racławickiej lub Wilanowskiej. Mimo to samorząd stolicy prze do rozpoczęcia budowy od pętli ze Stadionu przez rondo Wiatraczna na Gocław.
Nowe stacje metra M1
- Mamy już większą wiedzę. Są wizualizacje, założenia, rysunki oraz generalna koncepcja. Toczą się uzgodnienia w sprawie infrastruktury miejskiej, równolegle trwają prace dla koncepcji przebudowy Marszałkowskiej - mówi Jerzy Lejk, prezes Metra Warszawskiego.
Brakujące stacje mają zwiększyć dostępność metra i zerwać tym samym z warszawskim paradoksem: stacje w centrum są rozmieszczone rzadziej, niż na odleglejszych odcinkach. Budowę tych przystanków odłożono w latach osiemdziesiątych XX wieku ze względów ekonomicznych. Dziś - pomimo, że brakuje pieniędzy na dokończenie drugiej linii metra, nie wspominając o trzeciej - miejski ratusz powrócił do koncepcji budowy dwóch stacji na odcinku, gdzie tramwaje jeżdżą jeden za drugim i dojechanie do najbliższej stacji podziemnej kolei nie jest problemem.
Jak wyjaśnia prezes Metra Warszawskiego, geneza ich budowy wzięła się z analizy odległości między stacjami. Wylicza, że odległość między środkami peronów stacji Politechnika i Centrum oraz Ratusz Arsenał i Dworzec Gdański wynosi po ok. 1,5 km, podczas gdy średnia odległość dla obszaru Śródmieścia powinna wynosić 800-900 m.
- Używając metafory kolejowej: obecnie przejeżdża tu Pendolino, a powinien pociąg TLK. Oczywiście chodzi o kwestie zatrzymań. Po północnej i południowej stronie Śródmieścia mamy pustkę, jeżeli chodzi o obsługę pasażerów metrem. Jeśli nałożymy "strefy dojścia" 500 m, to okaże się, że projektowane stacje obsłużą cały ten pomijany obszar - w przypadku Muranowa zahaczą o rynek Nowego Miasta, a w przypadku Placu Konstytucji okolice Alej Ujazdowskich - przekonuje na łamach portalu transport-publiczny.pl prezes Lejk.
Planują stacje Plac Konstytucji i Muranów
Stacja Plac Konstytucji miałaby znajdować się pod Marszałkowską między Wilczą a pl. Konstytucji. Projektowana jest jako dwukondygnacyjna, z dwoma rzędami słupów. Ta stacja ma pełnić też w dalekiej przyszłości funkcję przesiadkową do kolejnej linii metra (w różnych koncepcjach jest to albo kontynuacja trzeciej linii, albo linia piąta). Podobnie wyglądać będzie stacja na Muranowie, która znajdzie się pod ul. Andersa, na północ od Anielewicza. Wyróżnikiem stacji będą neony. Jej budowa będzie wyzwaniem pod względem organizacji ruchu na działającej linii. - Założeniem jest utrzymanie ruchu pasażerskiego w metrze - mówi Jerzy Lejk.
Jedno z rozwiązań zakładało możliwość budowy rozjazdu i kolejnego, trzeciego tunelu między stacjami Politechnika i Centrum oraz Ratusz i Dworzec Gdański - wówczas, przy zamknięciu jednego z dwóch "starych" tuneli, możliwe byłoby utrzymanie ruchu po dwóch torach w dwóch pozostałych tunelach. Wszystkie prace projektowe, wraz z uzyskaniem kompletu zgód oraz decyzji środowiskowej, mają zakończyć się do 20 grudnia 2023 r. Wstępny harmonogram zakłada 38 miesięcy na budowę jednej stacji. Na razie nie ma jednak ani ostatecznej decyzji o ich budowie, ani pieniędzy w budżecie Warszawy.
(jr)
.