REKLAMA

refleks chlodnictwo 2024-11-21 1refleks chlodnictwo 2024-11-21 2refleks chlodnictwo 2024-11-21 0
Targówek

samorząd »

 

Duet lokalowy

  28 kwietnia 2006

Dla tych, którzy liczą na obiecane w kampanii trzy miliony mieszkań nie mam dobrych nowin - nasi działacze PiS na razie realizują program mieszkań dla siebie.

REKLAMA

cemat box 2cemat box 0

Gdzie mieszka radna?


Autorka była radną dzielnicy w latach 1994-2002 oraz przewodniczącą rady Targówka (1998-2000).
W poprzednim numerze "Echa" opisana została nie-jasna sprawa miejsca zamieszkania radnej PiS na Targówku, pani Edyty Sosnowskiej, żony pisow-skiego burmistrza Pragi Północ. Z mocy prawa tylko osoba mieszkająca w danej dzielnicy może zostać wybrana do dzielnicowej rady.

Radna twierdzi, że jest związana z Targówkiem i mieszka tutaj, choć na Pradze w osiedlu Kijowska ma razem z mężem mieszkanie i tam też codziennie widują ich sąsiedzi. Wiele wskazuje na to, że przy pomocy szefa lokalnego koła radnych Jerzego Raczyńskiego załatwiła sobie fikcyjny meldunek na Targówku, by móc kandydować właśnie tutaj - a oszustwo wyborcze zgodnie z prawem powinno skut-kować utratą mandatu. Pani burmistrzowa zapytana, jak to możliwe, że jej mąż został radnym Pragi Północ, a ona Targówka, odparła żeby nie wtrącać się do jej życia prywatnego. "Mam nieruchomości na Pradze, na Białołęce, na Targówku." Zatem pytamy, dlaczego nie wykazuje ich Pani w swoim oświadczeniu majątkowym?

Niedawno sprawą meldunku radnej zainteresowała się "Gazeta Wyborcza", przy okazji wskazując, że nie jest to jedyna niejasność lokalowo-meldunkowa małżeństwa Sosnowskich. Poproszony o wyjaśnienie spawy, burmistrz Sosnowski zasłaniał się niepamięcią.

Z Pragi czy z Targówka?

Edyta Sosnowska wyjaśniała "Echu": - Mieszkam na Targówku. Na Pradze Północ mam mieszkanie. Jestem związana z Targówkiem. Tu mieszkają moi rodzice, chrzestni i większość mojej rodziny.

I tu rodzi się pierwsza wątpliwość: czy rodzina radnej, zgodnie z jej pub-licznymi deklaracjami, mieszka na Targówku? Pani Edyta, jeszcze jako 23-letnia panna, w roku 1998, a więc na rok przed ślubem z obecnym burmistrzem, wystąpiła do wydziału lokalowego na Pradze o przydział mieszkania komunalnego. Dlaczego na Pradze? Przecież ustawa wyraźnie mówi, że osoby w trudnej sytuacji starają się o lokal w gminie, w której mieszkają. Dziewczyna z Targówka powinna więc złożyć podanie na Targówku. Tymczasem na wniosku o mieszkanie pani Edyta podaje adres: Ząbkowska 37. A więc Praga! Czyżby nie mówiła prawdy powołując się na swe rodzinne związki z Targówkiem? A może przemeldowała się tam, gdy mający wpływy w wydziale lokalowym radny zaczął planować z nią przyszłość?

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

"W pierwszej kolejności"

Drugi powód zdziwienia: wniosek zostaje rozpatrzony w ekspresowym tempie, złożony wiosną 1998, już w maju został pozytywnie zaopiniowany przez komisję mieszkaniową, która informuje zainteresowaną, że spełnia JEDNO z kryteriów uprawniających do starania się o mieszkanie, a mianowicie "posiada mniej niż 5 m2 powierzchni mieszkalnej na członka rodziny". A przecież w kolejce po mieszkanie komunalne czekały osoby spełniające wszystkie wymagane kryteria - powierzchni przypadającej na osobę, niskich dochodów - mniej niż 824 zł na członka rodziny, szczególnej sytuacji życiowej. A w pierwszej kolejności, czyli z pominięciem kolejki kilku tysięcy rodzin, mogą otrzymać przydział lokatorzy z budynków przeznaczonych do rozbiórki albo zagrożonych zawaleniem, osoby, które dotknęła klęska żywiołowa. Domu rodzinnego pani Edyty żaden kataklizm nie dotknął, a do tego zarabiała wtedy - zgodnie z oświadczeniem jej męża - ponad 2 tys. zł.

W Warszawie na mieszkanie komunalne czeka się latami. A mimo to 30 marca 1999 roku, a więc na dwa miesiące przed ślubem Edyty Grzywacz z Robertem Sosnowskim, komisja mieszkaniowa, której funkcję przewodniczącego pełnił właśnie Robert Sosnowski, przydziela samotnej pannie lokal o powierzchni 37 mkw!!! Był to lokal przy Ząbkowskiej 35, o który starało się bardzo wiele rodzin żyjących w trudnych warunkach. Wygrała z nimi zaradna dziewczyna o wysokich dochodach. Planująca latem ślub z zaradnym radnym. Czyżby pan Sosnowski, przydzielając narzeczonej lokal, nie miał świadomości, że tak naprawdę przydziela go też sobie?

REKLAMA

san giovani ogolny 2021-09-29 nowy 2san giovani ogolny 2021-09-29 nowy 0

Niesmaczna sytuacja

To była jawna hucpa i nadużycie, pogwałcenie uchwały rady gminy Centrum mówiące, że osoba, która spełnia tylko jedno kryterium może starać się o dane mieszkanie, pod warunkiem, że takiego lokalu nie przyjmą co najmniej 3 rodziny zakwalifikowane do najmu, a spełniające wszystkie kryteria. Skandal wisiał w powietrzu! Aby ratować sytuację, wymyślono inny plan zaopatrzenia nowożeńców w mieszkanie. Dwa tygodnie później, 12 kwietnia 1999 roku pani Edyta złożyła pismo do wydziału lokalowego, iż chciałaby zrezygnować z tegoż lokalu i zwrócić się z prośbą o przyznanie jej lokalu nr 1/2 przy ul. Łochowskiej 38 A, na który - jak pisała w podaniu - nie było chętnych.

Szlachetny poryw zostaje doceniony, przyszła pani Sosnowska znowu otrzy-mała przydział.

Teraz burmistrz Sosnowski upiera się, że narzeczona została wywianowana przez gminę ruiną do remontu, której nikt nie chciał. Opisuje: "Remont przepro-wadziła ogromnym wysiłkiem na własny koszt. Zrobiła wc, prysznic ect.".

REKLAMA

biedronka 017 2

Grzywacz nie Sosnowska

Mieszkanie pani Edyta otrzymała już jako żona pana Sosnowskiego. Nie poinformowała jednak wydziału lokalowego, że jej sytuacja zmieniła się. Jej mąż, zasiadający w komisji lokalowej, także jakoś to przeoczył. Potem były dwie dość szybkie zamiany mieszkań, w wyniku których państwo Sosnowscy zamieszkali w osiedlu Kijowska, a dzielnica Praga Północ dostała byłych mieszkańców Bródna, którzy tam nie radzili sobie z płaceniem czynszu. To sprytne posunięcie uniemożliwia odebranie im lokalu, nawet gdyby prokuratura dopatrzyła się nieprawidłowości przy przydziale mieszkania komunalnego.

Wybrańcy wybierają

Wespół w zespół, choć zaczynali od zera, państwo Sosnowscy mają dziś mieszkanie własnościowe. Pełnią funkcje publiczne z poczuciem, że dobrze służą naszej części Warszawy. Nie przejmują się kłopotliwymi pytaniami o fikcyjne meldunki czy protekcyjne traktowanie miłych sobie osób. Choć nie są to jedyne trudne pytania, na jakie im przyjdzie odpowiadać. Prokuratura wszczęła dochodzenie przeciwko burmistrzowi Sosnowskiemu o wyrządzenie miastu "szkody majątkowej wielkich rozmiarów". Do prokuratury trafiła także sprawa podania przez Edytę Sosnowską adresu Jerzego Raczyńskiego, jako miejsca swojego zamieszkania podczas ubiegania się o mandat radnej Targówka.

Agnieszka Kuncewicz

 

REKLAMA

atal 002 2atal 002 0

Czytaj na ten temat

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

biedronka 018 3
Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

smaki zycia 2024-09-03 1smaki zycia 2024-09-03 2smaki zycia 2024-09-03 0

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni