REKLAMA

Puls Warszawy

Witamy w mieście prawa i... sprawiedliwości

 

Dostałem mandat od ZTM, choć nie było mnie w Warszawie

  23 czerwca 2015

alt='Dostałem mandat od ZTM, choć nie było mnie w Warszawie'

Jeszcze niedawno uważałem, że absurdy, które pokazuje w swoim programie red. Elżbieta Jaworowicz nigdy mnie nie dotkną. Komornik zarekwiruje samochód nie temu dłużnikowi? Albo zabiorą mieszkanie, bo nie sprawdzą numeru PESEL? Polska rzeczywistość dopadła i mnie. Dostałem mandat od stołecznego ZTM za brak biletu. Choć nie było mnie wtedy w Warszawie i numer dowodu osobistego się nie zgadza, nawet sąd potwierdził: mam zapłacić mandat i pokryć koszta sądowe.

REKLAMA

Wszystko zaczęło się, gdy na mój bródnowski adres zameldowania przyszło pismo z Zarządu Transportu Miejskiego. Okazało się, że jest to wezwanie do zapłaty mandatu, który otrzymałem w czerwcu na pętli autobusowej w Wilanowie. Tyle, że w żadnym Wilanowie nie byłem, ponieważ tego dnia grillowałem ze znajomymi na działce w Izabelinie. - Pomyłka, jak zwykle bałagan w urzędach - pomyślałem, i napisałem odwołanie.

Wilanów czy Izabelin?

Napisałem w liście do ZTM, że wezwanie uważam za bezzasadne, ponieważ tego dnia byłem na działce. Wracałem stamtąd podmiejskim autobusem 708, a potem z Metra Młociny pojechałem prosto do domu. Do swojego pisma załączyłem nawet kopie biletów podmiejskich z tego dnia - może zwyczaj dziwny, ale po skasowaniu takiego biletu chowam go do portfela.

Jakże zdziwiła mnie jesienna odpowiedź od ZTM.

15 września 2014 roku Monika Tokaj, kierownik sekcji reklamacji ZTM odpisała na moje pismo. Stwierdziła w nim, że powinienem udowodnić, że nie było mnie wtedy w Wilanowie. "Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne, natomiast Pan nie udowodnił, że nie podróżował autobusem linii 180 w dniu 23.06.2014. Ile jest osób, które w strachu przed represjami ze strony wszechmocnych sądów płacą takie mandaty? Od kogo jeszcze deficytowy ZTM wyłudzi pieniądze? Dowodem ZTM w tej sprawie jest wystawione na Pana imię i nazwisko wezwanie do zapłaty nr AC..... z dnia 26.06.2014". Pani Tokaj pouczyła mnie, że powinienem udać się na policję, ponieważ ktoś posłużył się moim nazwiskiem, a potem komplet dokumentów z komisariatu przedstawić ZTM. Prawdę mówiąc, dziwię się że pani Monika Tokaj podpisała się pod tym dokumentem.

Kup bilet

Nie zgadza się numer dowodu

I znów wyjaśniłem, że mnie tam nie było, a dowody - kopie biletów - załączyłem do listu. Naturalnie kserokopię dowodu osobistego z numerem innym niż na rzekomym mandacie także. Zapytałem też, czy jako dowód dyrekcja ZTM życzy sobie oryginały zdjęć, na których o konkretnej godzinie grilluję ze znajomymi. Podkreśliłem także, że kolejne wezwanie jest także bezzasadne. Odpowiedzi nie otrzymałem, natomiast urzędnicy z Żelaznej podali mnie do sądu.

A Sąd Rejonowy Lublin-Zachód (dlaczego Lublin, skoro urodziłem się w Warszawie?), VI Wydział Cywilny w jednoosobowym składzie referendarza sądowego Moniki Palińskiej nakazał mi... zapłatę mandatu. Którego nie dostałem, bo nie było mnie w Warszawie. 270 złotych, odsetki i koszta sądowe. Na nic zdało się to, że numer dowodu osobistego jest nie taki, jak podaje ZTM. Pozostaje mi zapłacić za coś, czego nie zrobiłem?

Mam nadzieję, że jakiś przytomny człowiek z ZTM przeczyta ten artykuł i uruchomi myślenie. W moim przypadku urzędnicy trafili kosą na kamień. A ile jest osób, które w strachu przed represjami ze strony wszechmocnych sądów płacą takie mandaty? Od kogo jeszcze deficytowy ZTM wyłudzi pieniądze?

Przemysław Burkiewicz

 

REKLAMA

Komentarze (4)

# Żelazna

24.06.2015 12:31

"Sąd Rejonowy Lublin-Zachód (dlaczego Lublin, skoro urodziłem się w Warszawie?)"
Dlatego, że ten lubelski sąd to w rzeczywistości e-sąd, do którego spływają z całej Polski takie właśnie sprawy czyli dotyczące małych kwot.
"pouczyła mnie, że powinienem udać się na policję, ponieważ ktoś posłużył się moim nazwiskiem, a potem komplet dokumentów z komisariatu przedstawić ZTM. Prawdę mówiąc, dziwię się że pani Monika Tokaj podpisała się pod tym dokumentem."
Skoro to napisała to się podpisała, proste. :)
Ale jej sugestia o zgłoszeniu się na policję jest słuszna, bo w grę chodzi podawanie się przez obcą osobę za Pana. Właściwie - nie taką obcą skoro znała wszystkie pana dane.

# yeti

03.07.2015 11:46

Taka przygoda przydarzyła się panu Burkiewiczowi, redaktorowi ?
I on jako człowiek kształcony nie wie co robić ?
Panie Burkiewicz, macie w redakcji prawnika ?

# bianca

05.09.2015 18:07

Witam, mojemu synowi przydarzyła się identyczna sytuacja.Miał 17 lat i to ja odebrałam wezwanie-było tam jego imię, ale nazwisko mojego starszego syna(kiedyś mieli identyczne nazwiska ale kilka lat po śmierci męża wyszłam ponownie zamąż, na początku gimnazjum młodszy syn przyjął nazwisko ojczyma-dane podał ktoś kto znał go ze szkoły podstawowej). Imiona rodziców się zupełnie nie zgadzały.Mój mąż -kierowca MZA, doradził aby sprawdzić nr legitymacji-też okazał się wymyślony. Na szczęście reklamację uznano. Później kilka razy reagowałam w autobusie, gdy kontrolerzy spisywali dane od gapowiczów, głównie małolatów, na tzw "gębę", bez weryfikacji. Nieczęsto tak było, ale zdarzało się...

REKLAMA

# Mieszkaniec Warszawy od 40 lat

04.03.2019 19:12

Mnie też ZTM oszukał. Padłem ofiarą typowego polowania przez Kanarów, wpadają do tramwaju blokują kasowniki nie zdążyłem skasować biletu bo kasownik był zasłonięty. Trwało to może 7s. A jeżdżę tą linią codziennie. Reklamacja odrzucona przez Panią Joanne Sas. Gratuluje rozboju w biały dzień. ZTM ma gdzieś czy obywatel jest uczciwy czy nie byle UPOLOWAC. Emerycie na szczęście nie płacą bo był łatwy łup.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe