Dom Sąsiedzki we wrześniu wystartuje przy Głębockiej
2 czerwca 2014
Już 1 września przy Głębockiej zacznie działać Dom Sąsiedzki - miejsce, gdzie mieszkańcy Zielonej Białołęki będą mogli spędzać wolny czas.
- Na wschodniej Białołęce nie ma miejsca "na kulturę", a mieszkańcy tego potrzebują. Jest za wcześnie, by mówić o konkretnej ofercie Domu Sąsiedzkiego. Ustalimy ją w czasie konsultacji, które we współpracy z urzędem miasta przeprowadzi Pracownia Badań i Innowacji Społecznych "Stocznia". Planujemy zajęcia dla dzieci oraz młodzieży i chcemy skoordynować je z tymi dla dorosłych. Dzieci i rodzice będą mieli co robić w tym samym czasie - tłumaczy dyrektor BOK. Konsultacje będą polegały na rozmowach i ustaleniu wspólnych założeń w oparciu o budżet jaki mamy, a ten wielki nie jest, bo 200 tys. zł na wszystko - mówi dyrektor BOK Krzysztof Mikołajewski. Dodaje też, że plan jest taki, aby przynajmniej połowa zajęć odbywała się bezpłatnie.
Na Głębockiej będą działały sekcje artystyczne, BOK pomoże mieszkańcom w organizacji pikników i wystaw. Dom Sąsiedzki to jednak nietypowa filia. Nie zobaczymy tutaj gwiazd czy artystów większego formatu. Będzie to miejsce stworzone przez samych mieszkańców.
- Planujemy zajęcia dla dzieci oraz młodzieży i chcemy skoordynować je z tymi dla dorosłych. Teraz rodzice przyprowadzają dziecko i czekają godzinę, aż skończą się zajęcia. Będzie inaczej: dzieci i rodzice będą mieli co robić w tym samym czasie - tłumaczy dyrektor Mikołajewski.
1 sierpnia rozpocznie się zagospodarowywanie i aranżacja wnętrza. Dom Sąsiedzki wystartuje 1 września.
AS