REKLAMA

Bemowo

kronika policyjna »

 

Dla czekoladki

  30 marca 2007

Niesłychanie brutalnego mężczyznę, złodzieja czekoladek z jednego ze sklepów spożywczych przy ulicy Górczewskiej, obezwładnił przypadkowy przechodzień. Bandyta szarpał, ciągnął za szyję i bił pracownicę sklepu, która próbowała zatrzymać złodzieja.

REKLAMA

Kierowniczka sklepu zauważyła na ekranie wewnętrznego monitoringu mężczyznę, chowającego za kurtkę pudełka z czekoladkami. Ruszyła w pogoń za złodziejem, mimo iż ten opuścił już sklep. Złapała mężczyznę za rękę i poprosiła o oddanie skradzionych artykułów. Ten zaczął się wyrywać. Jednak uchwyt był zbyt silny. Wtedy złodziej złapał kobietę za szyję i wlekąc po chodniku, ciągnął ją w stronę ulicy Rabsztyńskiej. Kobieta nie mogła się uwolnić. Gdy oboje dotarli do bramy wjazdowej w Rabsztyńską, całą sytuację spostrzegł przypadkowy przechodzień. Rzucił się na agresora, powalił go na ziemię i obezwładnił. Leżących otoczyła grup-ka gapiów. Na miejsce przyjechali strażnicy miejscy, a kilka chwil później wezwani policjanci. Zatrzymanym okazał się 22-letni Adam L.

cehadeiwu
na podstawie informacji policji

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA